8miesięczniak i jedzenie w nocy

Chyba zwariuję! Mój synek skończył 8 m-cy i ciągle chce jesć w nocy, najlepiej co 3 godziny! Mojego mleka mu nie wystarcza więc dziś w nocy CIĄGLE się wiercił aż w końcu zrobiłam mu 160ml i wypił to w 5 minut i zasnął. Teraz jest rano a on nie chce jeść kaszki na śniadanie! jak mu wytłumaczyć że w nocy ma nie jeść? próbowałam dać wodę w nocy to się tak wściekł że robiłam mleko szybciej niż Zorro wsiadał na konia... Już nie wiem co robić. Od 8 m-cy tylko raz przespałam ciurkiem 4 godziny! Co ja robię źle? Odstawić go od piersi? Ale jak? Mi się ciągle robi mleko! Mimo że karmię raz dziennie i w tej nieszczęsnej nocy

masz widocznie jałowy pokarm przestaw go na butelkę jest juz dość duży:) a dodatkowo podawaj mu herbatkę nocą mi to pomogło przy bliźniakach i śpią jak susły :)

Moja Natalka też tak miała. Wiem co to nieprzespane noce i wstawanie co trzy godziny.. Skończyło się jak odstawiłam małą od piersi-przesypia całą noc! Wypija wieczorem butle 160 ml mleka i śpi od 20.30 do 7 rano.

ale jak to zrobić żeby on sie w nocy nie budził?! On je wieczorem 180 kaszki gęstej i do 00.30 wytrzyma maksymalnie! a potem co mam robić?

A potem podawaj tylko herbatke!Sprobuj go przetrzymac do rana,na poczatku moze byc ciezko ale powinno sie udac.Powodzenia!

Moja córka ma 21 miesięcy i do tej pory budzi się conajmniej 2 razy w nocy do jedzenia. Dostaje butle, ale io tak nie zawsze ja zje. Raczej nie jest głodna, tylko to takie przyzwyczajenie. Próbowałam jej dawac herbatke, ale wtedy jest straszna awantura, płacze, krzykim itp. Uspokaja sie dopiero jak jej zrobie tą butle. Juz mam dosc, od 2 lat nie przespałam nocy. W dzień wcale nie jest lepiej, jest bardzo absorbującym dzieckiem. Do tego zajmuje sie nia sama 24h na dobę. Dzisiaj tak strasznie psociła, ze w koncu usiadłam na srodku kuchni i się rozpłakałam.

Dziewczyny, napiszcie cos więcej o swoich przypadkach. Moj synek ma prawie 11 miesiecy i gdy daje mu flache 220ml ok 20 wieczorem, to pare minut po północy znow jest krzyk!!! Potem cos po 5 rano! Czyżby to rzeczywiscie przezwyczajenie? Wypije flache, spi dalej...ale ileż można?????

czy nikt mi nie pomoże?????????/

nikt sie nie boryka z tym problemem????

ja mam 13-miesiecznego syna i rzadko się zdarza, zeby przespał całą noc; teraz budzi się raz w nocy, daję mu mleka, ale wypija nie wiecej jak 50, 75 ml i zasypia. Nigdy nie śpi dłużej jak do 5, 6. W ogóle mało pije mleka, np. na kolację max.150 ml.

Prawdą jest, że dzieci karmione piersią częściej budza sie w nocy.

Mój synek też ma 8 miesięcy i w nocy musi dostać butlę : ok 23 godz, ok 2 godz i ok 5 godz

no czyli jeszcze muszę wytrzymać.....

a czy wy w ogole wiecie ze dzieci powyzej 5 mc zycia mają juz na tyle wystarczającą ilosc energii by moc spokojnie spac bez jedzenia w nocy? To ze dzieci sie budzą to nie po to by zjesc ale po to by pobyc przy mamie a poza tym sa przyzwyczajone do takiego karmienia wiec odruchowo wstają a wystarczy poswiecic max trzy nocki i dziecko przestaje sie budzic.

musi dostac. nic nie musi, poprostu tak nauczylyscie dzieci i ciezko je odzwyczaic. zacznijcie dzieci przestawiac na inne jedzienie, a przed snem dawajcie gesta flache, w nocy herbata i tyle.

nawet suka karmi szczenie maks 3 mc mimo ze pokarm ma. Moze zle porownanie ale jak to bywa w przyrodzie wiekszosc samic wlasnie do tego momentu karmi mlode a potem jest juz zwykly pokarm ktory ewentualnie mam upoluje:) i nawet jak karmisz piersią to w nocy po prostu jej nie dajesz i tyle!

hmm... moja corcia ma 3 miesiace i tylko na poczatku budziła sie 2 razy do picia w nocy, od ponad 2 miesiecy idzie spac okolo 19-20 budzi sie tak kolo 3,30 dostaje cyca zasypia momentalnie wiec ta przerwa trwa moze z 5 min, nastepna pobudka to tak kolo 7-8 i wtedy zaczyna swoj szalony dzien :), dodam ze karmie piersia

mambo bo tak wlasnie powinno karmic sie dzieci do 5 mc zycia pozniej sie juz w nocy jedzenia nie daje.

8 miesiecy to dobry wik na odstawienie od karmienia w nocy. jak nie teraz to mozesz przegapic ten moment i bedzie mial jak wyzej 21 miesiecy i pil w nocy...chore... gdy dziecko dostaje stale pokarmy nie potrzebuje w nocy juz jesc. herbatki, soczki z woda itp. trzeba robic do skutku, a ze placze...dzieci placza, polulaj go pol godziny i zasnie, tak zrozumie ze nie dostanie tego mleka. dbaj by w dzien duzo pojadl...

ja synkowi robiłam tak ze w nocy na poczatek by odzwyczaic od jedzenie dawał jes mniej tzn jak zjadął o godzinie 20 150 ml mleka z kasża to w nocy połowe tego a potem po jakism czasie tylko herbatke i sie ozwyczaił jesc nigdy takiej smaej poorcji

Radzę wieczorem dawać małemu mleko modyfikowane, bardziej zasyca i mój mały przesypia noce odkąd skończył 6 miesięcy, (tylko ze jak go nie karmiłam już wtedy piersią), jeśli chcesz pozbyć sie pokarmu to odciągaj co dzień to mniej, dwa tygodnie max i po sprawie. Mam sie super bo mały jak zasypia ok 20,, to budzi sie o 8,30, a wieczorem wypija 300ml mleka z kleikiem ryzowym, jest zdrowy, nie choruje i śpi spokojnie, powodzenia

ja synkowi robiłam tak ze w nocy na poczatek by odzwyczaic od jedzenie dawał jes mniej tzn jak zjadął o godzinie 20 150 ml mleka z kasża to w nocy połowe tego a potem po jakism czasie tylko herbatke i sie ozwyczaił jesc nigdy takiej smaej poorcji

córcia przesypia całe nocki juz od czasu gdy skonczyła 3,5 mies Jak to robię ,w ciagu dnia od 15 nie spi wogole ,bawie sie z nią i jesli trzeba to przetrzymuję do 18:15 potem kapiel i o 19 jest juz po jedzeniu - na noc mleczko bebilon -2 polecam!!!!! 210-240 ml kładę do łozeczka mala sama zasypia ok 5 minut i budzi sie o 7-8 rano:) rano mleczko 210ml potem ok 11 kaszka nestle na mleczku bebilon 180 ml 14-15 zupka gerbera lub hippa 190ml 16 - deser 130ml i przed 19 wspomniane wcześniej mleczko 210 ml oczywisice dopajam herbatka z kopru włoskiego hippa i jestem zadowolona:)

Mój syn budził się w nocy na karmienie nawet po skończeniu pierwszego roku życia. Tez dostawał gęstą kaszkę wieczorem, ale mu widocznie nie wystarczało. Raz w nocy to była norma, że dostawał cycka. Nocny pokarm jest duzo tłustszy i bardziej sycacy niż dzienny tak poza tym. Dodam tylko, że mi zależało, żeby go nie karmić mlekiem modyfikowanym, więc wstawałam bez marudzenia heh. A w dodatku on w ogóle nigdy niczego nie pił z butelki, jakoś tak nie było potrzeby, żeby go nauczyć, więc musiałabym go totalnie wybudzić, posadzić i nakarmić łyżeczką albo dać pić z kubka i napradę wolałam podac pierś niż się szwendać po nocy po kuchni. Potem mu to jakoś przeszło samo, nie stosowałam żadnych specjalnych metod, ale wiem, że to jest męczące zwłaszcza dla mam, które pracują...

Autorko, nie masz jałowego pokarmu tak jak ktoś tu pisał ale dziecko ma swoje przyzwyczajenia i tak łatwo z nich nie zrezygnuje. Mam tą samą sytuację tyle że ja zaczęłam odciągać mleko nocne (mam już małe zapasy w zamrażarce) i do takiego mleka dodaję kaszki i podaję butlą. Mój mały obżarcuich jest wtedy zadowolony i od tego momentu zaczął budzić się tylko dwa razy na nocne mleko. Mleko matki jest rzadkie i łatwostrawne i nie nadaje się już na nocne karmienia dla głodomorów, trzeba zagęszczać, nie ma rady . Za dnia trzeba pilnować by dziecko otrzymało odpowiednią ilość kalorii i miało te 5 posiłków bo jak nie, to nadrobi sobie nocą. Powiem jeszcze że moja siostra miała tak ze swoim synem tyle że ten był karmiony butlą od początku i budził się aż do 10 miesiąca co 3 godziny nocą i nie miało znaczenia czy dostał gęstą kaszkę czy samo mleko, on zwyczajnie się budził bo tak miał zakodowane aż w końcu sam przestał jak skończył te magiczne 10 miesięcy.