W sumie myślałem....że są tu sami mężczyżni

Brat :) Widzę, ze wyznajemy podobną filozofię życiową ;-)

Ech, panowie! Spieraliście się wczoraj ze mną, że nie jest Wam potrzebne forum do rozmów o uczuciach a z tego co tu widziałam każdy z Was się tu wypowiadał o swoich doświadczeniach i uczuciach. Nawet teraz odredobe wypowiada się na topiku o nieszczęśliwych zakochanych mężczyznach o swoich doświadczeniach w walce o uczucia. A to kobietom zarzucacie brak logiki i konsekwencji...

I jeszcze kolejny topik założony przez panów o tym, czy są tu faceci do których chciała wrócić była. Zaczynam mieć wrażenie, że nie mam co szukać gdzie indziej męskiego forum uczuciowego, bo właśnie w to się teraz zamienia kaffe! Temat za tematem o męskich dylematach uczuciowych...

Heheh teraz znalazłam ten topik CREAM to obsesja komika:O

o zesz...fajne rozmowy o uczuciach to sa z prawiczkiem i kropka 1987 :P:P:P:P:P:P:P mozna sie fajnie rozerwac:p

Cos Ty misiek..prawiczka to bym rozdeptała ...tak mi działa na nerwy. A co do Brzydala ,On tak ładnie pisze o uczuciach,tak bardzo ją kocha.Ech takie romantyczne

o żesz... Kolego prostuje bardziej postawy a nie pisze o swoich doswiadczeniach.slowem sie o tym nie zajaknalem...Czytamy ze zrozumieniem!!!!

No ale co powiecie o fali męskich topików o uczuciach? Ten jest o nieszczęśliwej miłości: http://f.kafeteria.pl/nowy.php?id_p=3839116 Ten o powrotach do byłej: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3317774 I wszystkie są męskimi rozważaniami na temat uczuć!

Przepraszam za zły link do tematu o nieszczęśliwej miłości!!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3840070 Ten link jest poprawny!

A Ty caly czasz, droga o żeszowa nie rozumiesz jednego... ze faceci moga pogadac o uczuciach, ale z kobietami... bo rozmowa o emocjach w meskim gronie, to ciotowaty klimat

komiczne - przejrzyj sobie te dwa topiki do których podawałam linki, tam głównie dyskutują sami panowie: wymieniają się poglądami i udzielają rad. Ja nie twierdzę, że rozmowa o uczuciach łatwiej nie przychodzi mężczyzną z kobietami, bo to święta prawda, ale czasami też się zdarzają takie rozmowy i wśród mężczyzn. Poza tym nie mam nic przeciwko temu, żeby mężczyźni rozmawiali o uczuciach. To jest potrzebne każdemu człowiekowi do wyładowania emocji i dla zdrowia psychicznego. Dlatego nie musicie się aż tak tego wypierać, nikt was za to nie wyśmieje, chyba że tylko wy sami!

o zesz O zesz zdawalo mi sie zo to facet O żesz;)

O żeszowska... Bo normalnie faceci nie dyskutuja o uczuciach... albo ujme inaczej - sa to innego rodzaju dyskusje... z kobietami rozmawia sie inaczej... łagodniej... na innym poziomie zwróć uwage jak zazwyczaj te meskie rozmowy przebiegaja - jeden pyta o cos, a pozostali podaja przyklady na zasadzie \"nie pękaj stary, moja była okazala sie jeszcze gorszą suką, bo...... \" to nie sa dyskusje sensu stricte a raczej wymiana monologow, doswiadczen... normalnie faceci zawsze beda grac przed soba twardzieli, chocby ich wnetrze łkało... i jesli tego nie robia, to nie sa normalnymi facetami

o żeszowska - to mi się skojarzyło z kiełbasą, ale może byłeś głodny jak to pisałeś.. Jakie by nie były różnice w sposobie prowadzenia dyskusji przez panów i panie to raczej na dobre wyszło temu forum pojawienie się tu panów (oprócz paru wyjątków). Kobiety roztrząsające o co może chodzić mężczyźnie mogą usłyszeć jak to widzą panowie, a i panowie mogą się tu poradzić o co chodzi tak na prawdę kobietom. Ważne jest to żeby umieć dojść do czegoś konstruktywnego. Pozdrawiam!

oderdobe z Toba to już ze trzech mężczyzn tutaj bedzie:) fajnie:D

No masz racje Doprawdy 3 facetowych