Mam swoje dziecko a jednak zazdroszczę innym.....

Nie pytajcie dlaczego poprostu tak jakoś, jak widzę dziewczyny w ciąży albo kogoś z takim maleństwem to tak dziwnie się czuję, i bardzo zazdroszczę :( sama rok temu byłam w ciąży i teraz moja córeczka ma 7 miesięcy i kocham ją nad życie to czuje jakby mi cała ciąża i okres noworodkowy jakoś przeleciał przez palce, jakoś nie pamiętam tamtych czasów jakby już były lata temu :( smutne to i głupie zarazem wiem. Chciałabym móc cofnąć czas i przeżyć to jeszcze raz, móc bardziej to docenić i zmienić kilka rzeczy. Drugiego dzidziusia pragnę ale jeszcze nie teraz, nie stać nas po porstu na to w tej chwili.

wczoraj zalozylam identyczny topik czuje to samo

A ja wręcz przeciwnie:-O,chcialabym juz posłac dziecko do szkoły:-P i miec czas tylko dla siebie,przynajmniej te 4 godz.na początek:-P

A o czasie dla siebie też mogę pomarzyć, moja mała nie chce sama się zająć... Na początku wisiała prawie non stop na cycku ale i tak chciałabym cofnąć czas, czemu tak jest ja już czuję że mnie te myśli dręczą :( właśnie oglądam na naszej klasie zdjęcia kuzynki której się urodziła wczoraj córeczka aaaaaaaaaaa zazdroszczę jej jest taka maleńka ;)

zazdrościsz jej tej maleńkości-Twoje dziecko rosnie!

Hmm sama nie wiem czy maleńkości, jakoś tak ogólnie jak była w ciaży też wspominałam jak ja byłam, tylko ze mi to jakoś zleciało, ślub, mieszkanie, przeprowadzka, urodziłam zanim sie zamlimatyzowaliśmy w nowym mieszkaniu itd itd... a tu już moja mała ma 7 miesięcy i nie wiem kiedy zleciały najlepsze chwile :( uciekły bezpowrotnie :(

do psychiatyry

W takim razie to ze mną jest coś nie tak???:-P Nie chce nawet myślami wracac do tego co było i dziekuje Bogu że teraz sie z synem dogadam,czasem ciezko ale przynajmniej mi powie co mu dolega,czego potrzebuje itp.

ja piszę dla mojej córci pamiętnik tak po prostu na papierze.i mam album małego dziecka.chwile są tak ulotne że trzeba je jakoś utrwalać... jak czytam te zapiski od razu wszystko mi się przypomina... a kiedyś jak córcia dorośnie dostanie go odemnie w prezencie...może jak sama będzie spodziewać się dziecka...mam nadzieję że uda mi się to...

mozesz przeciez co rok rodzic, jak amsz np 25 lat to bedziesz miec mozliwosc przezywania tego co najmniej 15 razy!!

nie mysl o tym, im wiecej myslisz to tym jest gorzej, pomysl w ten sposob, skoro teraz sie zadreczasz to terazniejsze chwile tez Ci umykaja, ciesz sie tym ze nadal jest taka malutka, przeciez ma dopiero 7 m-cy... to sa wspaniale chwile, niedlugo bedziesz obserwowac jej proby wstawani chodzenia, mysl o ytym co jest teraz. Nie zadreczaj sie bo czas tak kazdemu leci, mi tez zlecialo, mam drugie dziecko 5 m-czne, córcie 20m-cy i czas leci ze ho ho. Córcia tak szybko osiaga rózne rzeczy ze nei nadazam z atym... Takze glowa do góry i skup sie na tym co teraz ;)