Czy kobieta która skonczyła zawodówke może miec jakies ambicje????

Dla mnie to dno!!!!!Człowiek bez ambicji celów w zyciu no i tepy co sie wiąze z tym a wy jak myslicie?

mam przyjaciolke po zawodowce, nie ma ambicji robic matury, studiow itd.. lubi swoja prace (jest fryzjerka), nie wstydzi sie tego, jest inteligentna i fajnie sie razem bawimy, przyjaznimy.. moge na nia zawsze liczyc - i to jest dla mnie wazne. bardzo sympatyczna dziewczyna. znam duzo osob, ktore robi studia, zeby miec papierek. w czym oni sa lepsi od niej?

na twoim miejscu :-0 tak myśle :-0

W dzisiejszych czasach to rzeczywiście dno. Biorąc pod uwagę jak łatwo skończyć jest studia, co zreszta robia osoby, które kiedyś miałyby problem żeby dostac sie do dobrej zawodówki

Nie każdy może być po studiach, bo kto wtedy by ci malował mieszkanie, przetykał rury, czy układał płytki w kuchni? Nie wykształcenie świadczy o człowieku.

ale życie to weryfikuje i osoby te maja problem ze znalezieniem pracy

dziewczyny po zawodowce czasem duzo lepiej wychodza niz te po studiach. Znam mnostwo osob po zawodowce ktore pracuja w swoim zawodzie i sa swietne w tym co robia, zarabiaja sporo pieniedzy a Ci z wyzszym wyksztalceniem tylko krzywo na nie patrza bo sami sobie pracy znalesc nie potrafia

kobiety nie maluja sufitów, kobieta normalna to minimum srednie wykszatłecenie i naczej to debilka

wykształcona zebys sie nie zdziwila

nie uważam, że ludzie którzy maja tylko zawodóke to debile, moj maz jest tylko po zawodóce a ma wiecej do powiedzenia niz moi znajomi ktorzy studiuja i zarabia wiecej niz urzedasy po administracji lub innych dennych kierunkach.

no dobra, ale nie tylko kasa i praca się liczą, prawda ? Przecież facet na poziomie, hojnie obdarzony , jurny i bogaty nie weźmie sobie fryzjerki tylko będzie wolał pania magister, alby się nią chwalić przed kumplami i partnerami w biznesie :P

nagadam wam bo pewnie pielęgniarstwo jest kierunkiem prestiżowym i dla ludzi najzdolniejszych:D oslabiasz mnie kobieto, cos sie tak uczepiła tej administracji?:O nie przyjeli Cie czy co...

Czyli juz wszystko jasne Skończyłaś studia, żeby znaleźć sobie jakiegoś biznesmenka który będzie się tobą chwalił jak przedmiotem Niby skończyła studia, a głupia bardziej niż ustawa przewiduje :O

tylko tepaki biora sobie partnerow zyciowych na wlasnym poziomie, zeby moc sie chwalic. ja jestem na trzecim roku studiow i wyszlam za maz za mojego faceta dla siebie, bo mi sie podoba a reszcie swiata nie musi. mam to gleboko w doopie co mysla sobie inni.

czarna dziura masz cos do pielegniarek, one przynajmniej cos robia a nie siedza calymi dniami za biurkiem i nie trzeba pielgrzymowac do nich tygodniami zeby cos zalatwic. pewnie ty po administracji skoro sie tak oburzasz :D prawda w oczy kole?

moja kuzynka chodzila do zawodki(na fryzjerke) nie konczyla ,zostala siedziec za wagary ...wiec postanowila isc zrobic wieczorowe srednie ..bez matury i chyba nie skonczyla ..bo juz by sie chwalila ..rok temu poszukala sobie faceta -brzydkiego jak noc -a ona miala w swoim zyciu tylko takich samych lowelaskow ,napakowanych a tutaj taki brzydalslaczego?bo ma firme -nauke jazde -jest kasiase-on wlasnie zaczal studia -a on poszla zrobic jakis kurs fryzjerski dodatkowo i pracuje jako fryzjerka zarabia 1500zl na czysto -moj wujek nauczyciel (jej chrzestny) z 20 letnim stazem pracy -pracuje na caly etat -zarobek 1200zl...smiech na sali

a proste fryzjerki biora sobie za mężów prostych roboli, którzy je wala po pyskach gdy ugotuja za słoną zupę, he he he

myslisz ze wykształciuchy nie bija swoich zon? to sie chyba przeliczylas.

To zależy od osoby. Są kobiety, które kończą zawodówkę , idą potem do LO dla dorosłych i dalej na studia i mają mnóstwo ciekawych i naprawdę ambitnych planów na przyszłość a są też takie co kończą zawodówkę i myslą, ze im się wszystko należy bo one się juz zawodu nauczyły. Mam koleżankę, która po zawodówce poszła do LO a po maturze znalazła pracę w sklepie mięsnym. Nie zna żadnego jezyka obcego ani obsługi komputera a wiadomo, ze w dzisiejszych czasach to podstawa. Narzeka ciągle, ze całe życie będzie w mięchu pracować, ze ma juz dość ale nic ku temu nie robi...totalny brak ambicji :( Po pół roku rzuciła studia bo ponoć jej kolidowały ze zmianami w pracy...

A dlaczego nie? Moja koleżanka skończyła zawoówkę i poszła do pracy w wieku 19 lat. Po kilku latach skończyła studium, później trudne studia. Podziwiam ją tym bardziej, że pochodzi z rodziny wielodzietnej, gdzie alkohol lał się strumieniami. Wszystko, co osiągnęła, zawdzięcza sobie. A osiągnęła wiele :)

Nie świadczy o tobie najlepiej nazywanie ludzi bez wykształcenia dnem. Dla mnie dno to lekarz, który leczy za łapówkę albo adwokat broniący gangsterów. Jesli człowiek jest uczciwy i dobrze wykonuje swoja prace, choćby był po podstawówce, należny mu się szacunek.

nie po ale w trakcie studiów a ty nagadam wam generalizujesz:O jestes bardzo inteligentna mysląc,ze po administracji mozna byc tylko urzędnikiem :D jesli juz sie bawimy w generalizowanie to ok: pielegniarki potrafia tylko strajkowac :o

strajkuje! nie prawda! :D daje ci czarna łape na zgode bo sie kłócic nie chce :)

szczerze nie zainsteresowałbym sie taka