Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ratatuj22222222

slaba psychicznie

Polecane posty

Gość Ratatuj22222222

Czuje sie slaba psychicznie i naprawde najbardziej zazdroszcze tym co potrafia odpyskowac, dac cieta riposte - i nie chodzi o forum, lecz zycie prawdziwe. Juz nie raz mialam tak, ze ktos mi dogryzl a jak ten debil tlumaczylam ta osobe, i wpadalam w smutek chroniczny wrecz. Naprawde nie wiem jak wyszlifowac w sobie ta umiejetnosc. Zapewne wynika to z niskiego poczucia wlasnej wartosci i z faktu, ze w podstawowce mialam bande degeneruchow i osobowosc typu "nasraj na mnie, a i tak ci nie oddam" wyksztalcila sie samoistnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdsfds
chinka.. no to skacz, nie potrzeba nam takich niedorobieńców na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj22222222
:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdsfds
to, za przeproszeniem, na chuj sie udzielasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdsfds
życie Cie samo nauczy jak nie dać po sobie jeździć, spotkasz na drodze jeszcze kilku takich osobników jak obecna tutaj pożal sie boże Chinka i w końcu nie wytrzymasz, strzelisz w pysk jak nie ręcznie to słownie, z reszta mozesz próbowac juz teraz, co masz do stracenia? najwyzej ktoś zadrapie Ci buźkę ;) nie jestes gorsza od nikogo, jeśli już to lepsza bo nie obrzucasz ludzi gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halotukupa
chinka, ale jestes pierdolniet:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj22222222
NA forum to nie stanowi problemu, ale kurde..zycie...zycie.. Jaka ja jestem zla na siebie, ze tak nie potrafie, no walczyc o swoja dupe, no bo jesli nie ja, to kto sie za mna wstawi? Eh, chodzi o to, ze ja mam niestety duza wytrzymalosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj22222222
Najlepsze jest to, ze zawsze trafiam na popraprancow:/ Gdyby nie moj chlopak, to naprawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdsfds
hmm zawsze mozna nie znizajac sie do poziomu rozmowcy kulturalnie rzuciś tekstem typu "po co to powiedzialas? " "dowartosciowalas sie w ten sposob?" "ulzylo ci?" gwarantuje ze pieniaczowi zrobi sie po prostu głupio, jesli nie poskutkuje na koniec mozna dodac delikatne "spierdalaj" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
autorko -->powiem ci tak...nie ma nic z siły psychicznej w tym że sie odpyskniesz. wielu takich co odpyskną z klasa czy bez później gnębi się tak jak ty. problem w cale nie leży w tym że nie odpyskniesz tylko w tym że sie tym przejmujesz. ja w ogóle nie widzę sensu przejmowaniu sie jakimiś tam ludźmi...strata czasu. przestań się dołować, że nie umiesz odpyskować i zacznij interesować się samodoskonaleniem. parę książek i artykułów i przestaniesz się przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj22222222
No w sumie racja, to dziala w obie strony. Wlasciwie nie chodzi mi o typowych krzyczaczy tylko takich co wbijaja szpile w rozmowie, to taki typ. np. siedzi 7 osob, w tym jedna ruda - nagle ktos sie odzywa - Boze, te rude, to sa paszkwile. To mnie denerwuje, bo zwykle jesli cos dotyczy mnie, to nie potrafie znalezc jezyka w gebie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
no i co z tego że ktoś jedzie z tą szpilą? przecież w takie sytuacji pokazanie ze cię to obeszło to tylko woda na młyn takiego złośliwca. gorzej że się przejmujesz tym co ktoś chlapnął, albo swoim brakiem reakcji. bo ja w takich sytuacjach udaje że nie słyszę i po 5 minutach zapominam. w sensie że się tym nie przejmuje, bo zapamiętuje ze dana osoba zachowała się w sposób nieżyczliwy i rozluźniam z nią kontakty lub jeśli zależy mi na tej osobie to zwracam uwagę po fakcie, nie publicznie i nie pod wpływem emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×