Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rywal25

zakochałem się-ale ona nigdy nie bedzie moja!!!

Polecane posty

Gość sisankia
no więc napiszę tak: moim zdaniem fakt, że nadal z nim jest spowodowany jest nie miłością lecz naiwnością tej dziewczyny i naprawdę mi jej żal, tym bardziej, że jako bezrobotna jest zależna od niego finansowo i pewnie nie ma tyle silnej woli, by odejść, a jeśli on włóczy się po nocach to raczej nie po to żeby dokarmiać gołębie w parku, więc niby czemu ona ma poniżana siedzieć w domu i czekać na lepsze czasy?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest takie proste sisinakia rywal dowiedz się jakos jak tam u nich naprawde bywa i wtedy podejmij decyzje czy walczyc czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
nagadam wam ciesze sie ze to wszystko piszesz,na swoj sposob pomagasz mi bo widzisz to od drugiej strony.wiem ze nie jest to mnie na zlosc;-) ojjjjfdfh kilka razy taka rozmowe z nia rozpoczynalem,ale zawsze przerywal nam tel od jej meza. jezeli chodzi o uczucia do mnie-powiedziala mi kiedys ze cieszy sie ze jestem,ze stalem sie jej przyjacielem,jedynym od jakiegos czasu i ze dobrze sie przy mnie czuje,naprawde rozluzniona.wprowadzili sie do mojego bloku niecały rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy gość
sprawdź czy mąż nie jest bokserem... walcz chłopie.....walcz....nawet gdybyś musiał z wiatrakami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
ona jest pewna ze jej nie zdradza,ma pewna grupke przyjaciol w tym miescie gdzie on ma kumpli ktorzy go podczas tych wypadow obserwuja;-) zreszta wiem ze poinformowala go o dwoch powodach rozwodu: kiedy podniesie na nia reke,kiedy ja zdradzi! a i dodala ze jako bonus po zdradzie mu odetnie malego!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypadkowy gość :classic_cool: świrus z ciebie :) rywal ano widzisz takie to zycie pogmatwane, troche pozno sie spotkaliscie. sama nie wiem. ja to chyba zrobilabym tak wlasnie na twoim miejscu zeby byc jej przyjacielem, zadnych dwuznacznych sytuacji, żadnych wyznan, pocalunkow. po prostu badz. i niech ona zdecyduje z kim chce byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaa to ja
czasami lepiej jest, gdy marzenia pozostają tylko marzeniami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
jej maz jest dobrze zbudowany to fakt,ale to ja trenuje kickboxing:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjfdfh
ale ona mowi,ze go kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
wiele razy mialem ochote ja przytulic i dac do zrozuminia ze jest dla mnie calym swiatem.przy mnie niczego by jej nie brakowalo,mam swoja firme i niezle mi sie wiedzie.przede wszystkim dal bym jej poczucie bezpieczenstwa i moja milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjfdfh
to wal do niej prosto z mostu. On z tego co mowisz cham i pramityw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy gość
przypadkowy gość świrus z ciebie :-( co to ma znaczyć:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badz przyjacielem, niech cie skreca w srodku zeby ja pocalowac czy przytulic ale badz tylko i wylacznie przyjacielem. to ona musi zdecydowac bo to ona jest po dwoch stronach barykady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjfdfh
nagadam wam--> nie zgadzam sie. Ona myslec,ze on jest tylko jest qumplem i tez 1.nie uderzyc bo bedzie sie bac,ze go sploszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jean de
Rywal 25 Też miałam taką sytuację. Jestem meżatką i zakochał się we mnie kolega męża. Kosztowało to nas wszystkich wiele cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
mowila ze walczyla o niego jak lwica kiedy sie poznali i udalo sie jej.wiem ze latalo za nim mnostwo dziewczyn kiedy sie poznali.mozecie w to wierzyc bo facet jest przystojny.kiedys jej powtarzal na kazdym kroku ze ja kocha,teraz to A.sie dopytuje:kochasz mnie jeszcze troszeczke? zal mi jej,ja bym jej to okazywal na kazdym kroku.nigdy jednak wprost nie powiedziala ze kocha go nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjfdfh
rywalu z tego co piszesz to ona jest w nim zakkochana po uszy i nigdy go nie opusci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
nie obchodzi mnie czy on bedzie cierpial najwazniejsza jest A.i jej szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt za Ciebie zycia nie przezyje. Zrob tak jak uwazasz za sluszne. najwazniejsze to zebys tego nigdy nie zalowal. takie jest moje zdanie, bo my tu mozemy ci gadac gadac gadac ale decyzje podejmujesz ty. najlepiej to sam powiedz co chcesz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jean de
Czy ona daje Ci sygnały świadczące, ze jest, byłby zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
mnie sie wydaje ze ona byla zakochana po uszy kiedys,sa ze soba 6 lat. ona ma jeszcze jeden problem,zdaje mi sie ze boi sie ze jak zostanie sama to nikt jej juz nie zechce,przez jej tusze.dlatego wlasnie nie wiem czy pokazac jej co do niej czuje,powiedziec ze nie zostawie jej samej! w jej przypadku kilogramy dodaja jej uroku,bez nich nie bylaby soba,moja A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
przypadkowy gosc dzieki;-) mysle ze ona nie zrobi pierwszego kroku dopoki ja jej nie pokaze ze dla mnie jest taka wazna,ze ktos ja kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rywal25
nagadam wam co ja chcialbym zrobic-chcialbym krzyczec,wyc....tak do niej tesknie chce o nia walczyc i mysle ze mam spore szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malushek1989
sluchaj jest ona jest przy kosci i boi sie od niego odejsc powiedz tak: "ja nie wiem ja on Cie traktuje. Ja bym uchylil Ci nieba. Oddal bym wszystko za tak wspaniala kobiete. Kochal bym kazdy centymetr Twojego ciala, jestes najpiekniesza kobieta jaka kiedykolwiek widzialem. Milabys przy mnie zycie jak w bajce. Mam firme, wiec dam Ci stabilizacje finansową, szacunek do Ciebie-nie tak jak mąż. Bede Ci wierny do kona zycia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zawalcz, najwyżej kosza dostaniesz i tyle. nie sprobujesz to sie nie przekonasz. nie wierze ze to napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×