mój syn jest złodziejem

moim zdaniem w takim razie nie trzymajcie kasy w domu. i pilnujcie kart bankomatowych. powiedzcie mu to wprost. i jeszcze mi powiedz ile kasy mu dawaliscie kiesoznkowego

jescze nie znikły :O:O:O:O:((:(

gwiazdeczka kochana za mało kochanie naparu z pietruzki? slonko

nie wiem wlasnie ale ze kuracja ma trwac miesiac wiec jeszce moze cos sie zmieni... mam nadzieje.. :(:(:(O::O:O:O:O

kochanie pisalas ze 2 tygodnie bedziesz stoswac ostatnio pisalas ze robisz tydzien i nic jeszcze zobacze tydzien to jeszcze miesiac? skarbie

no bo napisalam kilka dni temu temat ze ten tonik to jakies gówno!! bo tydzien i nic!! a mialo trwac 2 tyg, i odezwala sie ta co mi to poleciła i powiedziala ze kuracja ma trwac miesiac !! no to jak miesiac to ok!! :D

powiem wam jedno staralam sie wychowac go na dobrego czlowieka ale mi niewyszlo i jest mi stym bardzo zle

bezradna matka--nie wszystko stracone , taki wiek po prostu :)

jestem pewna ze niepali i niecpa mial robione wszystkie wyniki

kochana gwiazdeczko jesli jeszcze sie nie pogodziłas byc pieguska to mowie Ci teraz :)

i jestes zesputa kobieta :(

nie pogodzilam sie i nigdy sie nie pogodze!!! NIGDYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY:o

nie znasz mnie wiec nie oceniaj , dobra :O

dobrze gwiazdeczko kochana tylko obawiam ze Ci zycia nie starczy , slonko. :)

ale na co mi zycia nie starczy???

pislas ze kazdego mozesz miec , wczesniej zboczone jakies rzeczy :(

ale jakie zboczone rzeczy? o co ci chodzi?:O

dobrze to po skonczonej kuracji na piszesz jak Ci ladnie piegi znikly :)

autorko, przeczytaj uważnie wypowiedź osoby z godziny 11.04 W mojej rodzinie tak własnie się stało. Corka, ktora nigdy wczesniej nie sprawiała problemow, była wzorową uczennicą, kochane dziecko....zaczęła nagle wynosić z domu różne rzeczy...najpierw swoje np.MP4, następnie moje drobiazgi typu paski, torebki, a potem już z wielkim rozmachem kombinowała jak się dało. Po wnikliwym przyglądaniu się, bo rozmowy nic nie dawały, okazało się,że to NARKOTYKI:( Obecnie córka ma 19 lat, borykam się ze skutkami jej ćpania. Problem zaczął się, kiedy skończyła gimnazjum. Nie docierało do mnie, że to może być to. Szukałam innych powodów zanim zorientowalam się,że wynosi i potrzebuje kasy na narkotyki. Przyjrzyj się synowi z tego punktu widzenia.

teraz tak nie pamietam na jakies chodzisz imprezy pijesz alkohol zle sie zachowujesz :(

napisze na pewno :D:) bede to stosowac do konca miesiaca:D:D:D

a co mam robic... trzeba sie bawic :D

tak kochanie napiszesz zycze powodzenia :D znikna :D

rodzice zawsze sie ostatni dowiadują myslisz ze na co te pieniądze mu potrzebne; na fajki i na alkohol to ze moze nie wyczułas od niego dymu to jeszcze o niczym nie swiadczy ktory nastolatek nie pali ???????????????????????????????????????????????????????????????????? wszyscy sobie popalają takia jest prawda i czym predzej to do ciebie dotrze tym lepiej

gwiazdeczko juz wiem nie znikna z takim podejscie lepiej spotkaj sie ze znajomymi i np. spiewajcie piesni religijne :)

a czy wiesz, że testy narkotyczne też można oszukać? wiesz to? bo ja nie wiedzialam, a tak jest

no wlasnie wsztacy teraz tylko pija pala i cpaja, i jak rodzic nie jest w temacie to sie nie kapnie... ja pale caly czas w zyciu mnie stara nie przyłąpała przychodze najebana nawet sie nie skapuje bo ide szybko do siebie , a narkotyki to juz woogle ona nawet nie wie co to jest :D:D:D

droga mamo syna zlodzieja. mam barata cztery lata starszego, brat ma teraz 24 lata. skonczyl ledwo podstawowke, ledwo tehcnikum i zawsze byly z nim problemy. wyrosl na porzadnego czlowieka, ale sporo cierpliwosci to zajelo calej rodzinie. tez znikaly drobne sumy u nas w domu. to bylo rzadko. zylismy skromnie radzilismy sobie i to byl grom z jasnego nieba ze on tak sie zachowuje. byly krzyki awantury, matka moja spakowala mu trobe z ciuchami i kazla sie wynosic i wyrzucila go za drzwi. drastyczna metoda. mial przerazenie w oczach, obiecal ze sie zmienil, od tamtej pory szanuje mnie jako siostre i nasza mame. byl pare razy u psychologa z tym wszystkim razem z matka i to pomoglo mu. pozdrawiam. z dziecmi trzeba rozmawiac, a jak nie to krzyczec.

Ty zepsuto kobieto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

chyba nie do mnie ten tekst znawco... :O