Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezradna matka

mój syn jest złodziejem

Polecane posty

Gość bezradna matka

bardzo prosze was o rade od jakiegoś czasu mój syn kradnie pieniądze musimy wszystko przed nim chować nie są to jakieś drobne sumy ale conajmniej 100 50 zł. Ostatnio posunął sie do tego że ukradł pieniądze dziadkom z którymi mieszkamy.BOJE SIĘ ZE ZACZNIE KRASC NP. W SKLEPACH CO MOŻE WIĄZAC SIE Z POWAŻNIEJSZYMI KONSEKWENCJAMI. CO MAM ROBIĆ JUŻ NIE MAM SIŁY DORADZCIE COS JAK MAM WPŁYNĄC NA NIEGO ODUCZYĆ KRADZIEŻY DODAM ZE W DOMU NICZEGO MU NIE BRAKUJE ZAWSZE STARALISMY SIE ZAPEWNIC MU TO CZEGO POTRZEBOWAŁ I CHCIAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie masz z nim najlepszego kontaktu napisz cos wiecej o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm najwidoczniej
a ojca ma jak tak to niech mu da wpierdol to sie szybko oduczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest nasza polska młodziez
albo kradnie albo się kurwi. ciesz się że to pierwsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna matka
TO SIE ZACZEŁO OD TAMTEGO ROKU GDY SKOŃCZYŁ GIMNAZJUM I POSZEDŁ DO SZKOLY SREDNIEJ KTOREJ NIE UKONCZYL ZRESZTĄ OD TEGO ROKU SZKOLNEGO PODJĄL NAUKE W ZAWODOWCE MAM NADZIEJE ZE SOBIE PORADZI NIE JEST WOBEC MNIE WULGARNY NIE PYSKUJE GDY ROZMAWIA ZE MNĄ ALE TEZ NIE ZWIERZA MI SIE ZE SWOICH PROBLEMOW A PIENIĄDZE KTORE KRADNIE PRAWDOPODOBNIE PRZEGRYWA W TYCH MASZYNACH PENIEZNYCH NARKOTYKI CHYBA NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadajcie z nim, ojciec matka i syn, przetłumaczcie że tak daeko nie zajedzie, mógłby sobie zarobić sam na ulotkach... choć porządny wpier.. też nie zaszkodzi... albo np. powiedzieć wprost, nie wsytarczy Ci że cię ubieramy i utrzymujemy? to wypad z baru, nie trzeba nam złodzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może próbuje w ten sposób zwrócić na siebie waszą uwagę? Czy dostaje od was jakieś pieniądze na własne wydatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konieczna jest szczera rozmowa, najlepiej z tym rodzicem, z którym syn ma lepszy kontakt. Broń Boze przemoc - to tylko pogorszy sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dzieci wiec nie wiem ale moim zdaniem wlasnie nie wpierdol, bo to pogorszy sytuacje, tylko rozmowa bo on chyba nie do konca zdaje sobie sprawe ze to takie zle, to co robi dajecie mu kieszonkowe? powinniscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym wieku chce się mieć pieniądze, to naturalna potrzeba młodego człowieka, ale kradzież jest zabroniona. Wiesz, może to zbyt drastyczne co powiem, ale moze jakaś terapia wstrząsowa dałaby efekt? Powiedz mu, że jak jeszcze raz zginą pieniądze, zgłosisz sprawę na policję (czy syn jest pełnoletni?). Może to go opamięta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee, mnie sadze, raczej chlopak bedzie wiedziec ze wlasna matka na niego nie doniesie ale powiedz mi, wy rozmawialiscie juz o tym ze ginie kasA? to jest jasne miedzy wami? on wie, ze wy wiecie? jaki byl oficjalny powod zabrania mu kieszonkowego? moge spytac ile ma lat i ile dostawal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna matka
WIE ZE MY WIEMY ROZMAWIAMY Z JIM I ZA KAZYM RAZEM GDY UKRADNIE I GDY TO SIE WYDA TO PRZEPRASZA I OBIECUJE ZE TO OSTATNI RAZ NIE NIE JEST PEŁNOLETNI MA 17 LAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem syn wie, że nic nie zrobicie w tym temacie i czuje się bezkarny.Musicie z mężem podjąć stanowcze kroki i pozostać konsekwentni w swej decyzji. 17 lat to wiek, gdzie w świetle prawa odpowiada się za swoje czyny.Chłopak powinien zdawać sobie z tego sprawę. Czy zgłosicie kradzież na policję, czy nie-wybór należy do was, ale konsekwencje swego zachowania powinien ponieść. Czy w jego szkole jest psycholog? Warto porozmawiać o tej sprawie z psychologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gwiazdeczki---->>>> pytasz, jak można kasę trzymać w domu??? 100 zł ma nieść do banku?? Ja zadałabym raczej pytanie, jak można złodzieja trzymać w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna matka
NIE POCHODZE Z BOGATEJ RODZINY TO JEST GOSPODARSTWO ROLNE SA ROZNE WYDATKI I PIENADZE SA POTRZEBNE NA BIEZACO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chowaj pieniadze tak zeby nie znalazł , i powiedz mu o tym ze wiesz ze ukradł pieniadze, porozmawiaj z nim .. jakbym miala takiego syna to bym mu tak sprała dupsko zeby zapamietał raz na zawsze!! chociaz sama na razie lepsza nie jestem :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka
wiesz , ja mialam bardzo podbnie z tym ze podkradal mniejsze kwoty z mojego portfela na chipsy czy lody wiec chwile potrwalo zanim sie zorientowalam, a wlasciwie to starsi synowi zwrocili uwage , czemu on wciaz je slodycze a oni nie.U mnie pomogl zakaz kompa, noi i rozmowa o tym ze na zawsze stracil juz moje zaufanie.Powiedzialam tez ze bede sprawdzac w sklepie co kupuje i jesli to sie powtorzy wszyscy sie dowiedza ze jest zlodziejem .Teraz zmienil szkole , bardzo sie boje tej zmiany kolegow noi bedzie o wiele trudniej go kontrolowac.Dodam ze jestesmy normalna rodzina i nie mam pojecia skad ma takie zapedy, nie przelewa sie nam ale i na nic tez specjalnie nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna matka
zakazy ja juz niemam czego mu zakazac chyba ze jesc mu niedam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtrj
Hmm....Ja tez kiedys kradlam..Potrzbowalam pieniadze na narkotyki...Moi rodzice w życiu nie spodziewali sie po mnie że biore...Po 4 latach sie wydalo...wtedy potrzebowalam juz specjalistycznego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczko nie każdy
tylko ci źle wychowani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to, ze chlopak chce sie pokazac w towarzystwie, potrzebuje pieniedzy, zeby to zrobic, pewnie czuje sie gorszy i kasa chce imponowac ludziom, watpie ze nawet szczera rozmowa cos pomoze... musicie poprostu chowac pieniadze, nauczy sie... szczerze to ja kiedys tez podbieralam kase rodzicom, zrozumialam co wyprawialam, stracili zaufanie do mnie i wiedzialam ile musze sie napracowac zeby je odbudowac,,, najgorsze co uslyszalam wtedy od rodzicow to "my w domu zlodzieja trzymac nie bedziemy...." wstrzasnelo to mna doszczetnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka
gwiazdeczko nie każdy .......... wiesz ja mam 3 synow i kazdego wychowywalam tak samo , starsi juz studiuja i pracuja , nigdy nie mialam z nimi problemow , wiec to chyba nie dokonca od wychowania zalezy.Sa rozne charakatery , najmlodszy syn sam przyznaje ze ma slaby charakter i bardzo latwo go do roznych rzeczy namowic , dlatego sie o niego martwie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieguski znikły
gwiazdeczka kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×