model nowoczesnej kobiety...czy to znaczy feministki?

a nawet jak ktos zajmuje sie domem i dziecmi to znaczy ze jest nienowoczesny? :O to znaczy ze jak moja kolezanka siedzi od 4 lat w domu z dwojka dzieci to znaczy ze jest jakiejs gorszej kategorii? :O bez jaj :O

czyli podsumowując nowoczesna kobieta to ta, która pracuje i dobrze zarabia ? a taka, która ma dzieci i przebywa z nimi a mąż tylko pracuje to już nie jest nowoczesna

duskycja jest bez sensu najwikszym sensem tej dyskusju bylo prowadzic ja dalej takim torem jak szla, czyli kto wiecej osiagna :O

Koalicja A koniecznie potrzebujesz etykietki? Nie lepiej myśleć samodzielnie?

Nie znaczy, ze jest gorszej kategorii. Jezeli zdecydowaly sie zostac w domu i wychowywac dzieci to tylko i wylacznie ich indywidulna sprawa. Ja jestem typem osoby, ktora nie moglaby siedziec z dziecmni w domu, wiec zdecydowalam wrocic do pracy,ale nie potepiam innych.

o przepraszam, ja tego nigdzie nei napisalam. Ja napisalam o swoim polozeniu i moj post jest odpowiedzia na 99% postow 'nowoczesnych kobiet' chociaz jak sie moze okazac...moze tylko 'nowoczesnych dzieci'

No prosze, jaka autorka jest inna, od wiekszosci dzisiejszych kobiet: sprzatac i gotowac nie bede, to nie jestem kura domowa. a pracowac powinien facet, zeby zapewnic byc rodzinie. Brawo autorko, zazdroszcze Twojemu facetowi :)

wkurzona ty masz naprawde jakis kompleks :)

po czym tak stwierdzasz? :)

sugerujesz, ze sie przechwalam :) wrecz moze nawet to podkreslsz, ale nie jestem specjalista w tej dziedzinie, wiec nie bede zglebiac tematu. W kazdym razie jadu troche wyczuwam :)

jestes...nowoczesna werska matki polki po prostu

wersja

"jestes...nowoczesna werska matki polki po prostu" a jak nie wyglada matka polka? Pani biznesswomen, ktorą interesuje tylko praca, ktora ma w dupie faceta?

tak, uwazam ze sie przechwalasz :) bo nie wiem co mialo na celu pisanie litani o swoich osiagneiciach i dodatkowo pisanie ze masz mega udane zycie seksualne :) mialam w zyciu do czynienia z roznymi typami ludzi spotkalam tez taki typ ktory mowil wprost np " ja nie jestem typowym facetem" "ja jestem taki oryginalny" " ja tyle w zyciu osiagnelam" po czym oakzywalo sie cos zupelnie przeciwnego nie znam Cie i nie wiem jaka jestes po prostu jestem uczulona na chwalipietow ;)

hmm ok, ale czy jest w tym cos zlego, zeby od razu szydzic z odrobina jadu :) ?? To jakie masz doswiadczenia z chwalipietami ( nie uwazam sie za chalipiete bo nie napisalam co robie, gdzie i za ile, a co moge robic.... :/) to juz twoje doswiadczenia, i wszystkich sumowac jedna kreska ulamkowa..... nie wypada nawet :) niemniej jednak, pozdrawiam :)

podzielam odczucia wkurzonej- im piekniejszy papierek tym brzydsze g. w środku:D

bo wiekszosc kafeteruszy potrafi tylko rozmawiac o durnych tematach. Na tym forum nie da sie rozwinac zadnego dialogu na poziomie bo zawsze znajdzie sie ktos, zeby tylko dowalic. Przykre.

a to, ze napisalam, ze jesli chodzi o sprawy intymne, to jestem usatysfakcjonowana..... to rowniez nie uwazam za chwalenie sie :D no ale moge sie mylic...

karygodne, czyli jedynym rozwiazanie wg Ciebie to albo galskac po glowce albo siedziec cicho? :) skoro nie wkladasz wszytskich pod jeden ulamek to tez nie oczekuj tylko takich reakcji jakich sobei zyczysz :) mi sie to nie podoba- mam prawo to wyrazic, tyle :) Ciebei nie znam wiec nie oceniam :) moim zdaniem nie zgodze sie z Toba sa na tym forum swietni ludzie i niektore swietne tematy :) wystarczy pogrzebac glebiej :)

Zaraz, zaraz, Doprawdy... Ty się nie rozpędzaj za bardzo...

niemniej jednak ne wydaje mi siezebys na jakimkolwiek z nich sie wypowiadala, jezeli potrafisz tylko negowac ludzi i nie wykazujesz odrobyny zrozumienia tylko ... zawisc?????? Myle sie?????

tego zeby glaskac, albo siedziec cicho nigdzie nie napisalam, ale mozna umiejetniej wyrazac swoje zdanie, bez uszczypliwosci, odrobiny drwin i goryczy...

mylisz sie :)

Wiec dlaczego uwazasz, ze autorka sie przechwala lub klamie????? Czyzbyc oceniala ludzi wg siebie?????

karygodne w moich wypowiedziach wiecej jest ironi niz realnego wyszydzania do glowy by mi nie przyszlo wypowiadac sie szyderczo o osobie ktora napisala jakiegos tam posta , bo raz ze sytuacja jest mi jakby nie bylo obca a dwa ze nie znam osoby ktora to pisze jedyne w pelni powazne i nieironiczne wypowiedzi pisze pod moimi ulubionymi topikami albo w mailach. moim zdaniem bo takie mam odczucie :) poslalam teraz dziecko do przedszkola " mam 2 paczki kredek i plasteline z kubusia puchatka a moja pani jest fajniejsza" tak mi sie skojarzylo autorko- nie oburzaj sie, ja wiem ze na forum pisac mozna wszystko , jak zreszta niejednokrotnie widac. I tylko te kilkanascie slow mozna skomentowac, nic wiecej :)

nigdzie nei napisalam ze autorka klamie :O radze czytac ze zrozumieniem

wkurzona, krowa, która dużo muczy, mało mleka daje :) To chyba taki przykład, ta autorka :)

wkurzona napisalas: mialam w zyciu do czynienia z roznymi typami ludzi spotkalam tez taki typ ktory mowil wprost np " ja nie jestem typowym facetem" "ja jestem taki oryginalny" " ja tyle w zyciu osiagnelam" po czym oakzywalo sie cos zupelnie przeciwnego Ostatnie zdanie chyba cos sugeruje. Potrafie czytac ze zrozumieniem.

dobrze napisze to wprost :) potem okazywalo sie ze ci lduzie mieli o sobie zbyt wysokie mniemanie i nie zauwazali ze jest zupelnie inaczej :)

TAK SISSY :) trafilas w sedno :O wlasnie o tym wspominalam wyzej... bardzo wkurzona zona, ok, zle odczytalam intencje, przepraszam i rozumiem ;) pozdrawiam