nie mam pokarmu i nie mogę karmic córeczki

karmiłam córeczke 12 mięsięcy, musiałam wyjechać na szkolenie na 4 dni, w trakcie szkolenia odciągałam pokarm i miałam go bardzo dużo lecz po powrocie gdy córka zjadla pokarm który tam był, organizm przestał nagle go produkować. jestem zaskoczona bo nigdy nie miałam problemów z karmieniem, a czytałam że laktacja nie znika z dnia na dzień, próbowałam już wszystkiego, bawarki, herbatet hipp, odciągania laktatorem.... pomocy moja niunia bardzo jest przywiązana do piersi, przez dni ktore mnie nie było piła zastępcze mleczko ale jak wróciłam nie chce go już pić, ja również chciałabym dalej karmić.

12miesiecyto najwyzszy czas zeby od piersi odstawic. Wiem, ze to moze byc trudne dla Ciebie, ale mala bardzo szybko do butelki sie przyzwyczai. Trzymam kciuki.

to w sumie dobrze wyszlo.skoro corka ma roczek to czas ja odzwyczaic od cycka bo pozniej bedzie gorzej

dobrze ze corka ma juz 12 m-cy a nie np. 12 dni... a jedyna rada na poprawe laktacji to przystawiac dziecko jak najczesciej do piersi... inne metody nie sa tak skuteczne... ciesz sie przynajmniej ze dziecko glodne nie chodzi bo moze juz zjesc cos innego niz sama piers...

roczne dziecko to najwyższy czas odstawic od cycka niech je wszytko i tyle