Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapłakane OCZY

TEN FACET JEST NIE DLA MNIE????????????????????????????????????????????

Polecane posty

Gość zapłakane OCZY

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera -
czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exs
O nie płacz miła ,bo wypłaczesz oczęta ,a dlaczego ten facet nie dla Ciebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
wczoraj wieczorem ogldalismy tv skonczyl sie film i ja mowie do niego to wez wylacz telewizor, idziemy spac, bylo ok 23.00. a on... sie rzucil do mnie i mowi ze on nie bedzie robil jak ja chce. FAKT zaraz zobaczyl co w tej telwizji i wylaczyl. Wiecie on to nie musi sie wysypaic- bo teraz jest bez pracy-szuka pracy. Ale potem... mnie tak wziela jakas zalosc i zaczelam wyc w lozku, no lzy mi ciekly niemilosiernie, nie wiem, ciekly i ciekly, strasznie zle mi sie zorbilo, wzial mnie przytulil, a ja pwiedzilam by mnie zostawil(no tak czasem mamy:(, ale chcialm by mnie utlil). I tak wylam a on potem zaczal na mnie wrzeszczec, darl sie ze rycze, zamiast mnie pocieszyc, wkurzyl sie i darl ze placze, no to bylo straszne czulam sie zle, beznadziejnie. No i potem oczywsice klotnia i to .. wymnelo mu sie ze,... jestem pizda, ...no porstaczka... :(((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
ngdy bym nie pomyslala ze mozna byc az tak obojetnym na czyjes lzy. to jest przykre, mialam dola i juz... ale po co na mnie sie darl,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
oczywiscie agresja , roszi agresje i ja potem tez do mnie ze niech spada. I powiedzialam ze to koniec. dzis rano cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi xxxw
tak jest z wami kobietami to trzeba ostro. Jak się okaże troskę , pociesza, próbuje przychylić nieba to tracicie szacunek olewacie i twierdzicie ze nudno wam i szukacie ciekawszego bolca do waszych cipek. Nie oszukujcie się . Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
on nie potrfai pocieszac, jest stasznie zimny,jakis tak bez uciuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie czyjeś wycie
też by doprowadziło do szału!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
no slyszalam tez ze jestem porstaczka, suka, wiec wiesz:(, nie pierwszy, ale wtedy i ja nie jestem dluzna , odpowiem, ale nie chce tak zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapłakane OCZY oczywiscie agresja , roszi agresje i ja potem tez do mnie ze niech spada. I powiedzialam ze to koniec. dzis rano cisza. to ze kobieta płacze nie oznacza ze zawsze trzeba ja w takich sytuacjach przytulac...:O..czasami jest lepiej przemilczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy widocznie nie potraficie
z sobą rozmawiać. Wasza "rozmowa" wyglada tak: kłótnia, płacz, agresja, fochy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
ja plakal cichutko, nie wylam, poprosu , lzy mi ciekly, nie wylam nie krzyczlam, a ze on musial slyszec, bo byla cisza, no noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
tak, niech by przemilczal, i bylo by dobrze, ale on rzicl sie do mnie, i zaczal wrzeszczec na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
nie chce zyc z takimi teksami brzydkimi, z taka obojetnoscia. Bo raczej sie juz tego nie da naprawic nie? nie da zapmniec, potem przy nastepnej klotni bedzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, chciał Cię przytulić to nie chciałaś bo chciałaś by dalej stroić fochy, żeby on jeszcze przepraszał i pocieszał... Hmmm, też tak czasem robię, ale mój facet, który notabene nie ma normalnych reakcji również się w takich sytuacjach wścieka i traci cierpliwość... Czasem z takich głupot rodzą się niepotrzebne awantury, wyjaśnijcie sobie o co chodziło... No, a jeśli jesteś pewna, że on nie jest dla Ciebie to odejdź jeśli masz siłę/. Szkoda życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
chcialabym miec sile odjesc, nie czuje sie z nim sczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdherh
JESTEŚCIE TACY SAMI ! Zauważ to i łatwiej będzie ci zrozumieć jego i siebie oraz się porozumieć. Drugiej osobie, którą się szanuje nie wydaje się poleceń w formie "wyłącz", "zrób". WYpada powiedzieć "Czy mógłbyś wyłączyć", zaproponować "może wyłączmy". Jeśli używasz polecenia, to jakbyś chciała wywołać konflikt. Jeden taką formę jakoś przełknie, inny, zwłaszcza jeśli nie jest w humorze (a np osoby bez pracy są w chronicznym niehumorze) odpowie ci podobnie. Ty płaczesz i reagujesz agresją na próbę pocieszenia? To i z agresją możesz się spotkać. To co piszesz zawiera proste przykłady na funkcjonowanie podstawowych zasad relacji międzyludzkich - że akcja spotyka się z reakcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kickaa
Hmmm,wiesz,tez często tak mam,fosze się.nawet płaczę,i odpycham mojego chłopaka kiedy chce mnie przytulić,chociaz tak naprawde chce żeby to zrobił,żeby pocieszał,szeptał,że kocha,był blisko... Ale mówię nie,daj mi spokój.. To głupie jest,wiem. i CZASEM ON SIE WKURZA,ŻE O ODRZUCAM. nIE WRZESZCZY,ALE W KONCU STAJE SIE OBOJĘTNY, i zaczynam go rozumiec,i coraz czesciej pilnuję się,zeby go nie odpychać,nie udawac ze czegoś nie chcę,kiedy chcę. Pozwalam być blisko. Facet to tylko facet,nie mysli tak jak my,i nie pojmie tego nigdy. Pomyśli że jetseśmy nienormalne jakieś,i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie zgadzam sie
z tym co pisze hdherh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
nie powiedzialam wylacz, tylko czy moglbyc wylaczyc bo juz skonczyl sie film. jestem kulturalna osoba. powiedzialam milo, sympatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
kicka, ja to daje sie przytulic, nie odpycham, no wczoraj jakos tak , polyzl reke i chcialam by ja zabrla i zabral, ale po co potem te wrzaski, mogl przemilczec i tyle, a halasu rykiem nie robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdherh
No ale nam napisałaś "to weź wyłącz telewizor". Może teraz widzisz siebie jako ofiarę ale wcale ofiarą nie jesteś. Sądzę też że on w większym stopniu wyczuwa twoje intencje niż teraz chcesz przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma gorsze dni. No chyba, ze to nie był odosobniony przypadek takiego zachowania po obu stronach, wtedy chyba należałoby się jakoś dogadać, czyli niech każde powie, co go denerwuje w takich, a nie innych reakcjach partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
polaola dobrze powiedziane,ja to chyba wyjade gdzies na wened m, musze przemyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkacie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapłakane OCZY
trzymam sie dalje teog ze on do mnie nie pasuje, ja nie umiem zyc normalnie potme po jakis ostrych slowach, pochodze z rodziny gdzie ojciec nigdy zlego slowa na matke nie powiedzial, gdzie panuje szacunek i spokoj, a tu sie motam potem, i serce boli, po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×