Jak jesteście w nowym związku to kto was zwykle inicjuje pierwszy seks?

Jej ojciec

No przecież że facet :p przecież im do tego zawsze pilno ;)

Cale zycie czlowiek sie uczy :) nie wiedzialem, ze do seksu potrzebny jest zwiazek :P

a może u kogoś zdarzyło się, że dziewczyna zainicjowała?

Kurrwa, a jaka to różnica kto inicjuje?? :o:o

Ciekawa sprawa. A jaka to roznica? Dziewczyna nie moze?

Hm w sumie może nie aż taka ważna ale tak mnie to ciekawi po prostu, bo myślę, że ja wolałbym, żeby dziewczyna zainicjowała:) Przynajmniej wiedziałbym, że jest to odpowiedni moment, że nie za wcześnie, nie za późno:) Wcale nie żartuję:)

wiii a czy mam rozumieć, że Tobie do tego nie śpieszno?

czasem ja, czasem kobieta... a czesto kobieta specjalnie prowokuje, zeby facet zainicjowal

To ty niby facet jestes? A raczęj męska cipa? Spierdalaj frajerze i zostaw dymanie kobiet nam, mężczyznom. My nie mamy takich rozterek, ani nie wstydzimy się zrobić pierwszy ruch, czyli rozpiąc rozporek i wydać rozkaz - KLĘKAJ I SSIJ

ha ha ha!!! wybacz, że się ciebie nie posłucham:)

Jednak to wychowanie seksualne to powinno byc w szkolach :O

taaak? a co by pomogło wychowanie seksualne?

Moze twoi starzy nie spłodziliby takiej cipy jak ty :o

no mów sobie mów jak ci to sprawia przyjemność:) ja się cieszę, że jestem taki jaki jestem:) i nie chciałbym być kimś tak płytkim jak ty:)

Moze pomogloby zainicjowac :O Posluchaj sa dwa uda, albo sie uda albo nie uda. Albo zainicjujesz i bedzie ok, albo dostaniesz w dziob. Co Ci szkodzi sprobowac?

>> się cieszę, że jestem taki jaki jestem Zobaczymy jak długo będziesz miał dziewczyne z takim podejsciem :o

Facet inicjuje a kobieta akceptuje propozycję lub nie.

a kto powiedział, że mam dziewczynę....?

>> Co Ci szkodzi sprobowac? Bo on pewnie jest romantykiem i nie chce urazić swojej wybranki :) :o

>> a kto powiedział, że mam dziewczynę....? To z kim chcesz ten sex uprawiac? :D Ps jakos mnie nie dziwi ze zadna nie chciala takie meskiej pizdeczki

Wlasnie! Przeciez tu chodzi o inicjacje, a nie dziewczyne. :O Ide sobie, przeciez nie obejmuje tego rozumem. :P

romantykiem jestem to fakt ale..hmm po prostu fajnie jak to dziewczyna coś zaczyna, to bardzo mile uczucie:) a nie tak brać samemu:) milej jest dostawać nić brać:)

chciała, nawet nie jedna, tylko ja do tej pory się jeszcze nie zdecydowałem. ale macie racje, nie dacie rady mnie zrozumiec:)

a u mnie bylo tak ze ja pierwsza zainicjowalam seks, spotykalismy sie od 4 miesiecy, zapowiadalo sie ze to moze byc cos wiecej niz przelotna znajomosc, akurat trafila sie wolna chata, napisalam do niego ze jak chce niech przyjdzie,niby w zartach, tak drazniaco:)) byla 12 w nocy:)) po pol godzinki juz byl u mnie:)) nic niemowilismy, bez zadnego gadania oddalismy sie namietnosci bylo niezgrabnie ale cudownie... to byl nasz pierwszy seks ze soba, wlasnie mijaja dwa lata a my wciaz zakochani planujemy wspolna przyszlosc....

krakowainko a jakiej antykoncepcji użyliście przy tym pierwszym razie?

To jakoś tak wspólnie wychodzi

wspólnie?...chcę to zobaczyć!!!!:)

I tak od nas (kobiet) to zależy, bo facet to zazwyczaj ciągle by inicjował, a zainicjuje dopiero, jak kobieta będzie chciała, żeby zainicjował