Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janet jackson

chce miec faceta ktory nie chce miec dziewczyny

Polecane posty

Gość janet jackson

Bo ja nie chce miec faceta. Ale jesli juz, to wlasnie takiego, ktory nie chce miec dziewczyny. A wiecie dlaczego?: - bo z takim bede miala swoje zycie, a on swoje - on nie bedzie mnie ograniczal ani czegokolwiek zabranial, i vice versa - on nie bedzie sie wtracal do mojego zycia (chyba ze zostanie o to poproszony), i vice versa - nie bede mu musiala niczego zawdzieczac, ani on mnie - nie bede musiala z niczego mu sie spowiadac, ani on mnie - nie bede musiala pytac go o zgode, ani on mnie - po prostu: NIE BEDZIEMY SWOIMI RODZICAMI, jak to czesto bywa w zwiazku. Chcialabym poznac, jesli juz, wlasnie kogos takiego. Kto nie bedzie dawal mi tego, czego sam nie chcialby dostac. Kogos, kto tak samo jak ja jest bardzo niezalezny, wolny, a bycie w zwiazku to jego wrog. Bo taka osoba rozumialaby mnie najlepiej a ja czulabym sie przy niej jak w niebie. I wiecie co jest najlepsze? ze mam nikle szanse na znalezienie takiej osoby.....I takiego zwiazku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moro
nie szukaj związku, ale kumpla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to to nic
to bierz mojego byłego. Bo ja chce miec faceta, który bedzie chciał miec dziewczyne, mnie. Dobrze, ze to przeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki związek nie jest możliwy, bo związek \"wiąże\" a Ty wiązać się nie chcesz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolność.... jest zawsze "od czegoś" .. w tym sensie w związku nigdy nie jest się wolnym, raczej uwiązanym, przywiązanym . Dążenie do niezależności od czegokolwiek i kogokolwiek jest drogą samotności....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moro
ładnie powiedziane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
nie szukam zwiazku. Ale jesli juz mnie trafi i sie zakocham, czego nie chce, to chcialabym trafic wlasnie na taka osobe. I mysle ze w takiej osobie wlasnie moglabym sie zakochac... Wiem, macie racje, nie mam szans na to czego bym chciala... Zwiazek... juz sama nazwa mowi ze to uwiazanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
Chcialabym poznac, jesli juz, wlasnie kogos takiego. Kto nie bedzie dawal mi tego, czego sam nie chcialby dostac. Kogos, kto tak samo jak ja jest bardzo niezalezny, wolny, a bycie w zwiazku to jego wrog. Bo taka osoba rozumialaby mnie najlepiej a ja czulabym sie przy niej jak w niebie Swietnie cie rozumiem i sam chcialbym miec taka kobiete ktora by mnie nie ograniczala jak to zwykle bywa czuje sie wtedy jak w wiezieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
ZOBACZ, no i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
ale to jak to zdradzać też sie bedziecie mogli? bo tak wynika z twojej wypowiedzi.. nie masz ochoty na zwiazek to po co ci zwiazek, trzeba wybrac cos a ty sama nie wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
ale niestety. z doswiadczenia wiem, ze zwiazek wiaze...A ja sie do tego nie nadaje:/ i choc ogolnie wole byc sama, bo tak mi najlepiej, to sa momenty, ze fajnie byloby miec kogos. I wlasnie kogos takiego moglabym miec, kto bedzie ze mna wtedy kiedy NAPRAWDE bede go potrzebowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
wlasnie... zdrada... to boli...a jesli boli tzn ze uwiazanie... chyba lepiej jednak byc samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wystraczyłby tu zwykły związek - związek z właściwą osobą :) dobrą dla naszej Janet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
jeśli chcesz aby ktoś byl z toba jak potrzebujesz to ty rowniez musisz byc jak on cie potrzebuje wiec to juz zobowiazanie i bedziesz musiala zrezygnowac ze swoich planow i byc przy tamtej osobie.wiec to nie taki uklad jaki chcesz. a nikt nie bedzie przy tobie jesli ty nie bedziesz przy nim w trudnych chwilach. chyba jestes egoistka, dorosniesz jeszcze moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
heh... nie wiem czy sa szanse zebym spotkala taka osobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
daria, nie rozumiesz o czym mowie. Chcialabym miec kogos kto bylby ze mna wtedy kiedy rzeczywiscie go potrzebuje i mam ochote z nim byc. ALE ta osoba nie powinna oczekiwac ode mnie ze ja bede dla niego w takiej samej sytuacji. Jesli nie bede chciala, to powinien to uszanowac i nie miec mi tego za zle. Ja tez bym uszanowala, gdyby on nie mial ochoty byc ze mna, kiedy ja chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
to nie jest powodem tego ze nie dorosla tylko tego ze jest nie zdecydowana miedzy wolnym zyciem a przyjemnoscia nie ktorych chwil w zwiazku. Wiem bo mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
jezeli bylo by tak jak piszasz Janet to bardzo chcialbym cie poznac wisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
to znaczy ze musielibyscie miec ochote byc ze soba w tym samym czasie, takie utrafienie jest trudne..raczej niemozliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
Dokladnie.. ale ludzie zwykle kojarza to z niedojrzaloscia itp. Zenada... Nie zrozumie Cie ktos, kto nie jest taki jak Ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
"e" gdzies mi umknelo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, rozwkit zwiazku/uczucia jest zależny od tego ile ma się do zaofiarowania drugiej osobie, np. chęci by było jej dobrze. To się dzieje przez wymianę i wzajemność. Gdy tego brakuje, wszystkiego się robi nagle bardzo mało, a taki "skarlały" związek dla nikogo juz nie jest dobry.... jak wyschnięta studnia, a której juz nikt się nie napije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
daria, niestety... Ale zdarzaja sie wyjatki, mysle;) kwestia tego, zebysmy byli do siebie bardzo podobni pod tym wzgledem, o ktorym mowie.. Wtedy moglibysmy sie dopasowac. A najwazniejsze, ze rozumielibysmy siebie w 100%. Bo chyba na tym polega zwiazek - na rozumieniu siebie. A jesli ludzie maja inne charaktery i priorytety w zyciu, to ciezko im sie dobrze zrozumiec. kolego, nie szukam niczego co mogloby prowadzic do ewentualnego zwiazku, ale w innych okolicznosciach, niz net, kto wie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
Daria ty nie rozumiesz ze tutaj nie chodzi o zwyczajny zwiazek?? To jest na takiej zasadzie ze nagle nachodzi cie ochota na spotkanie pogadanie czy seks to dzwonisz do drugiej osoby czy ma czas jak ma to super nie to moze za godzine dwie czy trzy. Przynajmniej ja tak bym to widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
szczałka, moze dla Ciebie, albo Tobie podobnych,to wszystko tak wyglada... Ale innych to wlasnie kreci w zwiazku, i to ich do zwiazku przyciaga... Gdy dwie osoby sa razem, ale maja swoje swiaty, swoja wolnosc, swoje tajemnice ktorych sobie nie zdradzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
Daria ty nie rozumiesz ze tutaj nie chodzi o zwyczajny zwiazek?? To jest na takiej zasadzie ze nagle nachodzi cie ochota na spotkanie pogadanie czy seks to dzwonisz do drugiej osoby czy ma czas jak ma to super nie to moze za godzine dwie czy trzy. Przynajmniej ja tak bym to widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
kolego, jeszcze bym dodala, ze jak w ogole nie ma czasu - tez jest ok ;) tu chodzi o to, zeby niczego na tej drugiej osobie nie wymuszac, ani niczego nie oczekiwac... Nie uwiazywac sie do niej, i nie pozwolic jej uwiazac sie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet jackson
i kolega ma racje - to nie jest zwyczajny zwiazek. taki jak inne. I to nie jest tylko seks, czy tylko kumpelstwo, jak wiele niedojrzalych osob moze pomyslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega.1
Janet a co to za inne okolicznosci? I tak to tez jest bardzo wazne co dodalas, ciekawe czy w prawdziwym swiecie tez bysmy sie rozumieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×