Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autor tego tematu to ja

Byly mojej dziewczyny popelnil samobojstwo.

Polecane posty

Gość Autor tego tematu to ja

Witam! Od niedawna spotykam sie z pewna dziewczyna. Ona jest po bardzo dlugim zwiazku z facetem (5 lat). Z tego co wiem to ten koles chcial sie z nia ozenic, ale ona odmowila, poniewaz byla zbyt mloda i niepewna. Poklucili sie wiec i rozstali. Jakies dwa tygodnie pozniej poznala mnie i po miesiacu zaczelismy byc para. Tamten koles strasznie histeryzowal i niedawno sie powiesił! Moja dziewczyna strasznie rozpacza i w sumie nie wiem co mam robic bo napewno czuje jeszcze "sentyment" do tamtego chlopaka i jest jej strasznie przykro ze przez nia popelnil samobojstwo. Staram sie ją jakos pocieszac, ale watpie zbey nas zwiazek przetrwał jakos dluzej. Czuje, że przez to ze jestesmy razem on popelnil to samobojstwo i na dluzsza mete niemoglbym o tym zapomniec chociaz w ogole go nie znalem. Oto moja smutna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym nie ma niczyjej
winy.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiemoge
:o nawet nie wiadomo co powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....moim zdaniem
:(( smutne czasem ciężko się pogodzić ze stratą a jak widać niektórzy nie potrafią wcale :( Nie podejmuj teraz żadnych pochopnych decyzji, musisz być cierpliwy, to normalne że ona źle się z tym czuje, nie jest miło mieć na sumieniu życie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek
Nie przez nią popełnił samobójstwo , a z wlasnej głupoty , slabej psychiki itd. Dobrze sie stalo (choć kazdego szkoda ) ze za niego nie wyszła - też by miala meza !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez nią? Chyba żartujesz. Szkoda chłopaka, ale to on miał kłopoty z psychiką, a nie ona. Może to właśnie było powodem ich rozstania, że jej się jego dziwna psychika nie podobała. Jak możesz pisać, ze to przez nią? Założyła mu sznur na szyję? Ja jej się wcale nie dziwię, że woli być z kimś, kto ma normalną psychikę. I nie powinna się o nic obwiniać, bo nie jest absolutnie zobowiązana do zajmowania się chłopakiem mającym problemy emocjonalne, tym bardziej, że nie chciała z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci jako dziewczyna
której były chłopak próbował popełnić samobójstwo, nie raz straszył mnie tym Nie wiem jak jest z Twoją dziewczyną, ale u mnie nie było żadnego sentymentu do byłego. Były "jedynie" okropne wyrzuty sumienia. Minęło 6 lat, a to nadal jest we mnie. Jeśli myślisz, że sama sobie nie poradzi - idź z nią do psychologa. Nie wiem, jak silna jest psychicznie, ja byłam bardzo... byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietyotwierałeś
nie sądzę, żeby miałą sentyment... jest jej przykro, ale wybij jej z głowy wyrzuty sumienia, bo koleś sam popełnił samobójstwo i ona mu w tym na pewno nie pomagała. Był widocznie chory, bo zdrowi ludzie nie popełniają samobójstw. Depresja. Gdy jest nieleczona to zabija prędzej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NightFoxPL
Witam Ja mam podobną sytuacje będąc w szpitalu 3 miesiące moja dziewczyna z która byłem 4 lata odeszła do mojego najlepszego przyjaciela jak sie okazało nie najlepszego po moim powrocie ze szpitala cos im nie wyszlo i starała się wrócic do mnie ale ja już nie chciałem może i chciałem i nawet raz bo będąc miesiąc w szpitalu przyjechała w odwiedziny powiedziała mi to zapytałem czy chce jeszcze być ze mna powiedziała ze tak wiec wybaczyłem ale po tygodniu odeszła jednak do niego. Tak jak pisałem po wyjsciu ze szpitala pisala do mnie ze chce wracac ze zle zrobila ze rozumie swoj bład 2 tygodnie rozmawiałem z nią jeszcze przez gg ale przestałem i minęły jeszcze dwa tygodnie jak pisała na gg a ja milczałem i dziewczyna sie powiesiła 31lat tyle samo co ja. Mam straszne wyrzuty sumienia kochałem ją nad życie ona chyba mnie też gdzieś się pogubiła. Bałem się już jej wybaczyć nie mogłem zaufać bałem się ze jak będzie teraz wyglądało nasze życie po tej zdradzie jeden nieodebrany telefon mój do niej i chyba wiadomo co by się działo. Mimo tego obwiniam się za to co się stało mogłem się chociaż przywitać na tym gg napisac czesc jest mi cieżko. Porozmawiaj ze swoja dziewczyna nic na sile mi sie wydaje teraz jezeli czula cos jeszcze do niego nie byli 2 tygodnie tylko 5 lat to rusza uwierz wiem po sobie mimo ze ja się rozstałem i 3 miesiace nie widzialem mojej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze... Przykre te Wasze historie :'( Jedyne co mogę Wam- i Waszym obecnym partnerom/kom- polecić to terapia u psychologa. Z takimi emocjami ciężko sobie samemu poradzić. To nie Wasza wina! *** Interesujesz się modą? Lubisz dobre i tanie kosmetyki? Nie umiesz się obejść bez modnej biżuterii? Chcesz wyglądać modnie za małe pieniądze? Mam coś dla Ciebie! Tutti Frutti Style, sklep dla prawdziwych fashionistek : http://allegro.pl/show_shop.php?shop_id=19548008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupio p*********e ze to nie jej wina..wina byla i jej i jego...wina byla ich obojga...zyli 5 lat ze soba...zyli tak jak w zwiasku malzenskim..lecz sovje nie przysiegli wiernosci do konca zycia...my jako ludzie jestesmy zaprogramowani miec sex na skutek milosci..przywiazujemy sie ..nastaje zwiazek trwaly..u niekturych ludzi jest bardzo silny ..a u inn6ch jest zboczony..nasze nowoczesne otoczenie muwi nam ze to co zboczone to normalne i silne ale nie jest tak...wlasnie to pierwsze z milosci na cale zycie ..to jest normalne..ten chlopak naprawde ja kochal..on by byl wiernym merzem..on by byl odporniejszy na instynkt zwierzecy przez kturego sa zdrady..jego rodzina by miala wieksze szanse wychowania dzieci w stabilnosci...to wlasnie ci co potrafia sobje tak blacho zmieniac partneruw przy najmiejszym problemnie zrywaja zwiazek i sobje ida samolubnie dalej wpadajac w k******o..przez tysiace lat sex byl otoczony prawami slubowania i malrzenstwa..to nowoczesny swiat to zniszczyl..latwy s3x lecz bez odpowiedzialnosci...dlatego terz 80% facetuw nigdy nie doswiadczy sexu z dziewica..ani nawet milosci z kobieta czysta sexualnie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×