POMÓŻCIE! NIE ZNOSZE IMPREZ PROSZE O SŁOWO POCIESZENIA !!!!!

Idę dzisiaj do miasta ze znajomymi. Nie to ze ich nie lubię, ale ogólnie imprezy nie sprawiają mi przyjemnsosci. Jak jestem na imprezie to mysle tylko kiedy wreszcie wróce do domu, nawet po duzej dawce alkoholu. Zawsze tak bylo, z kimkolwiek bylam. Nie mam z nimi o czym rozmawiac, nie odzywam sie, jestem trochę niesmiała, nie umiem po prostu spedzac czasu w duzym towarzystwie. Lubie spotkania w cztery oczy. Jestem samotna i wiem ze wychodzic muszę, bo przeciez poznac kogos musze, by moc spedzac czas w cztery oczy :( Nie jestem jakims potworem itp to nie to, jestem normalna, ale nie lubie imprez:( Mam wielkiego doła, jak mam isc, czy to normalne?? Wiem, ze nie, ale boże poradzcie mi cos, bo az jestem cala spieta jak mam isc. Zaznacze ze mam 22 lata:(

nikt mi nie pomoże?:(:(:(

ale powiem ci ze to objaw niestety znikomych zainteresowac, nie masz o czym rozmawiac bo niczym tak naprawde nie interesujesz siew

o czym rozmawiasz najczesciej w cztery oczy??

o polityce, genetyce, muzyce, ksiązkach , nie jestem osobą glupią, jesli o to Ci chodzi, tylko niesmiałą. Poczytaj o tym jesli nie rozumiesz. Osoby niesmiałe nie muszą byc glupie :)

a najczesciej to rozmawiam o zyciu , o smutkach i radosciach, taka prawda

mam rozumiec ze nie potrafisz poprowadzic rozmowy z wieksza liczba par oczu??

tak, wlasnie tak, bo wtedy sie krepuje

zarcik to wyzej

oczywiście że to normalne! nie każdy musi lubić imprezy - to jest jak najbardziej normalne i w porządku. po prostu jesteś typem introwertyczki. poza tym są inne sposoby na poznawanie ludzi niż chodzenie na imprezy

jakie, szkoła i praca? :o Sama nie wiem co o tym myslec, wydaje mis ei ze wszyscy ludzie lubią imprezowac, a ja nie, dlatego czuje sie z tym dziwnie:(

krepujesz sie czy nie potrafisz swobodnie pogadac na temat ktory wlasnie jest poruszany tam gdzie jestes?? w towarzystwie osob troche glupio gadac o swoich problemach albo radosciach

no to skro tak nie lubisz imprez to nie idz, nie widze powodu zebys miala sie meczyc. po co?

na powietrzu nie lubisz spedzac wolnego czasu?? rower, rolki itp. ?? zawsze mozna sie z kims umowic na basen, wtedy nie trzeba siedziec i gadac

robisz wywaiad dla gazety? Chciałam słowo pocieszenia a nie wypytywanie sie o to co niewazne

nic wiec dziwnego ze nie potrafisz komunikowac sie z ludzmi ... ty nawet na forum nie dajesz sobie rady

widze ze potrafisz tylko gadac z takimi co wiecznie pocieszaja i glaszcza po glowce mowic "nie martw sie"

o.. widze,ze kłopoty mamy :) Bedzie dobrze, zazyj relanium :)

wrecz przeciwnie, ale bardzo nie lubię jak ktos swoje zlosci i niepowodzenia wyladowywuje na mnie. Pani podziekujemy:)

nie mnie to potrzebne.. ktos tu sra w gacie przed impreza