Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milly76

mdlosci to oznaka ze malenstwo zyje i sie rozwija??

Polecane posty

Gość milly76

Dziewczyny, kilka dni temu przeczytalam ze plod moze obumrzec w 7,8 tyg. ciazy a mozna sie o tym dowiedziec w pewnych pzypadkach dopiero na USG w 12 tygodniu. I od tego czasu caly czas sie martwie czy moje malenstwo zyje, do USG jeszcze dwa i pol tygodnia! Martwie sie bardzo, w zasadzie zupelnie sie przestalam cieszyc i przygotowalam sie na najgorsze. Ale z drugiej strony mam caly czas ogromne mdlosci, czesto nawet wymioty, nic sie niezmienilo w moich objawach a nawet sie nasilily, czy to oznaka ze jednak wszystko dobrze??? Niepokoi mnie ze w pierwszych tygodniach czulam bole tak jak w czasie miesiaczki, znak ze dziecko roslo..A teraz od dwoch tygodni juz mnie nic nie boli w taki sposob, czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne nie nakręcaj się
myśl pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sghsh
napewno wszystko jest dobrze, nie denerwuj sie, bo to szkodzi maleństwu. Jak jednak bardzo się niepokoisz to pójdź gdzieś prywatne na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazzara
Rzdzę Ci dobrze nie czytać takich rzeczy w oogóle. Po co się martwisz na zapas, takie zamartwianie się na zapas na pewno nie wpływa dobrze i na Ciebie i na dizecko. Nie masz podstaw uważać , że z dzieciaczkiem jest coś nie tak. Jestem pewna, że rozwija się dobrze. I jeszcze dobra rada : nie szukaj w swojej ciąży nieprawidłowości na siłę, myśl pozytywnie i odsuwaj od siebie wszelkie negatywne myśli. Wiem, że czasem to samo się nasuwa szczególnie jak się czyta wszystko co z ciążą jest związane, tam jest masa bardzo stresujących informacji ale staraj się wcale o tym nie myśleć. Wiem co mówię, u mnie na usg w 20 tc lekarz zauważył chwilowe spowolnienie bicia serca dziecka. Zapewniał,z to nic groźnego, ze tak czasem bywa, że dziecko się odwróciło i źle serduszko widać. Ale ja już swoje wiedziałam, robiłam nawet echo serca i wszystko było oki mimo to myśl o tym nie odtępowała mnie do końca ciąży. Naczytałam się po prostu za dużo o wadach serca i prawie byłam pewna, że na pewno z serduszkiem dzieciątka coś nie tak. Mimo zapewnień lekarzy, ze wszystko oki. Dzieciaczek urodził się zdrowiutki, serduszko oczywiście też super. Tylko stresowałam się niepotrzebnie sama siebie nakręcając. Nie popełnij tego błędu bo z dzieciaczkiem na pewno i u Ciebie jest wszystko w porządku. Bo niby dlaczego miało by być inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolowana mama
zyje zyje i dobrze sie ma jak masz wymioty to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolowana mama
aaa w pierwszych tygodniach bolal brzuch jak diabli , ciagnal itp, jak zaczelam wymiotowac to juz nie bolal, za to spalam jak noworodek pare tygodni dniami i nocami z przerwami na wymioty. normalnie 4 tygodnie bylam na wylocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
tzn, że.. 1.żyje 2.rozwija sie 3.próbuje postawić na swoim (organizm walczy) i tak już postawiło :) nudnosciami i wymiotami w tym stanie należy sie cieszyc :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihu haha
MOJA KOLEZANKA MIALA PRZYPADEK W 8 TYG. SAMOISTNEGO PORONIENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli sie martwisz to najleiej do lekarza tylko on rozwieje twoje watpliwosci. Wymioty niestety nie moga byc swiadectwem tego ze z dzieckiem jest wszysko ok. Ja wymiotowalam bardzo a w 11tg poronilam. Zadnych objawow ze cos jest nie tak nie bylo. Dopiero lekarz na usg stwierdzil ze moje malenstow juz nie zyje i jego rozwoj zakonczyl sie na 6tg. Wiem ze cie tym nie pocieszylam, ale tak jak pisze najlepiej idz prywatnie do lekarza jesli czujesz ze cos jest nie tak. Unikniesz dzieki temu nerwow, ktore moga twojemu malenstwu tylko zaszkodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bolu przechodzi ja tez mialam tylko na poczatku to normalne ze minol ,wymioty tez moga oznaczac ze wszytsko jest w porzadku, ja sie tez abrdzo przejmowalam i powiem ci ze jak bylam na usg dziecko mialo podwyzszone tetno wiec nie stresuj sie bo z toba dzidzius sie stresuje i smuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to wymioty nie maja tu nic do rzeczy,niektore wymiotuja a niektore nie...poprostu niepotrzebnie sie nakrecasz... ja jak bylam w ciazy to tez sie naczytalam o tych roznych chorobach az wkoncu nerwy moje byly w takim stanie ze lekarz powiedzial ze jak nie przestane czytac takich rzeczy to dopiero moze sie to zle dla mnie i malenstwa skonczyc, poczym wywalilam wszystkie gazety wylaczylam na jakis czas internet i zczelam normalnie funkcjonowac, tak wiec nie czytaj nic taiego i ciesz sie ciaza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milly76
Wlasnie, niepotrzebnie sie nakrecam..Dzieki, chyba potrzebowalam tego wlasnie uslyszec. Ale dookola wszedzie tyle przykrych opowiesci, na poczatku ciazy, moze zwlaszcza pierwszej, bardzo trudno sie nie martwic.. Od dzisiaj jednak koncze z czytaniem. Jak sie cos stalo to tego nie zmienie, jak wszystko w porzadku to tylko niepotrzebnie stresuje mojego maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×