zostać bez miłości czy iść za głosem serca

Był idealny zwiazek , nagle dowiedziałam się że mój mąż miał 3 letni zwiazek z 10 lat młodsza od siebie panna z którą miał plany małżeńskie ( ona myslała że jest rozwodnikiem ,bo ję tęż kłamał ) Dziś mu nie ufam, wręcz mam do niego wstret. Jest dobry dla mnie , stara sie, wrecz narzuca mi sie , dba o dzieci. Boi sie ze odejde , pilnuje mnie , sprawdza , robi przesłuchania jak kilka minut dłużej jestem w pracy.Obiecuje mi że sie zmienił że jest teraz innym człowiekiem, że juz nie zdradzi. Ja niedawno poznałam innego , jest w trakcie rozwodu. Poczułam sie przy nim bezpiecznie,poczułam sie kochana . Nie wiem co mam zrobić czy żyć z kimś z kim jest mi wygodnie i widzieć że dzieci maja ojca , czy iśc za głosem serca.

za głosem serca oszukiwał Cię 3lata , to nie był jeden skok w bok teraz widzi , że pali mu sie grunt pod nogami to oświeciło go - jak dla mnie nie ma szans !!! nie wiem czy kiedykolwiek mu to wybaczysz i bedziesz mogła sie do niego przytulic ja na Twoim miejscu rozstałabym sie i to szybko

dzieci bedą miały zawsze ojca nawet po rozwodzie a Ty bedziesz do końca życia nieszczęśliwa

ja juz chyba sie uodporniłam na te wszystki jego skoki w bok , bo prawde mówiąć po tej 3 letniej zdradzie , kilkanaście razy razy coś przeczuwałam i po sprawdzeniu np.jego telefonu okazywało sie że pisze znów z inna kobetą. Ponoć tylko pisze, ponoć są jakieś kanały sieciowe na których sie pisze aby poznać ludzi . Sama juz nie wiem raz jest dobrze potem znów sie wali , Ta chuśtawka mnie wykańcza.Potrzebuję chyba aby ktoś otworzył mi oczy.

i tak do końca zycia?nie chcesz być szczesliwa i kochana? nad czym ty sie jeszcze zastanawiasz?

Ostatio tak jak juz pisałam jak sie dowiedział że chce od niego odejść , stał sie idealny . Kwiaty , czekoladki , propozycje wspólnych wyjść . Zajmuje sie dziećmi wychodzi z nimi i td. i to znów mnie zxastanawia czy to na ajiś czas czy może sie zmienił. Ja nie jestem szara myszka mam prace , wiem że jestem atrakcyjną kobieta, widzę jak patrzą na mnie inni mężczyżni ale mam co do rozwodu jakieś staroświeckie podejście ,

myśl staroświecko, spiernicz sobie nastepne 10 albo więcej lat życia jak ja. :O

jak masz staroswieckie podejscie do rozwodu to sie nie rozwodz tylko od niego odejdz. jak Ci narobi dlugow i nieprzyjemnosci ( bo wspolnota majatkowa) to sie szybko obudzisz.

a może faktycznie załuje tego co robił , przejżał na oczy i się zmieni. Powiedzcie czy jest możliwe aby facet sie zmienił pod tym względem.Zrobił mi takie pranie muzgu że juz sama nie wiem .

i to mówie na 100 % tak tak czekaj kolejne 10 - 20 lat ....skoro juz sie przyzwyczaiłas ....

może jeszcze jakiegos syfka do domu przyniesie ?

idz za głosem serduszka :)

Czy masz pewność,że ten twój Nowy nie okaże się kanalią. Czy polubi twoje dzieci??Będzie je dobrze traktował??? Wiele jest znaków zapytania. Ja bym się nie spieszyła z podjęciem radykalnyych kroków,bo masz dzieci,a one cierpią najbardziej po roztaniu rodziców. Łatwo zburzyć \"dom\',ale trudniej go zbudować. Pozdrawiam.

Dla dzieci będzie dobry,- to wiem na pewno bo wiem jak traktują go Jego dzieci.jest dla nich wszystkim.Jedyne co mnie zastanawia to to że czasem pije a w przeszłości wiem że zabrali mu prawo jazdy za jazde po pijanemu, przy mnie nie pije dużo i ani razu nie widzałam aby upił .Rozmawiałam z nim tłumaczył się że to miedzy innymi sytuacja z żoną która go zdradzała miała na to wpływ.Twierdzi że teraz dojrzał, że teraz wie jak chce żyć. Teraz ma 43 lata jak się żenił miał 20 lat. Kocham go i widzę że tak samo jak ja został skrzywdzony przez los. - ale obawy zawsze są

Rzucić w cholerę bydlaka. Jaki przykład on daje dzieciom??? A one będą tylko szczęśliwe z uśmiechniętą matką. Myślisz, że one nie widzą, co się dzieje? Mylisz się...

Moja córka jast nastolatką, widzi co się dzieje. nigdy jej nie nastawiałam przeciwko ojcu a pomimo to ciagle się z nim kłoci. Widzę że nie ma do niego szacynku,śmieje sie z niego a przede wszystkim jak coś robi nie tak to przychodzi do mnie i na niego skarzy. Boje sie że to żle wpływa na jej psychike i że w pszyszłości może negatywnie wpłynąć na traktowanie jej partnera.

chcesz odbudowywac dom w momencie gdy fundamenty runely???? a na czym... na gruzach? zadaj sobie pytanie co z tego uzyskasz oprocz wrzodow za jakis czas.

Był idealny zwiazek , nagle dowiedziałam się że mój mąż miał 3 letni zwiazek Gyby byl idealny nie mial by kochanki!!!!!

"EEEEtam Rzucić w cholerę bydlaka. Jaki przykład on daje dzieciom??? A one będą tylko szczęśliwe z uśmiechniętą matką. Myślisz, że one nie widzą, co się dzieje? Mylisz się... " Zaraz, zaraz :-) Ona pisze O NOWYM KANDYDACIE :-) a jeszcze starego nie rzuciła :-) Weźmy to do kupy: - Maalwinka poznała pijaka w trakcie rozwodu (przy niej nie pije, czeeeemuuu???? :-) ) (((((problemy alkoholowe NIGDY NIE MIJAJĄ Maalwinko))))) - Mąż Maalwinki 3 lata pukał młodziutkie laski - Mąż Maalwinki nadal buszuje po czatach i smsuje z laskami Co poradzimy dziewczynie? :-) Ja myślę, ze ma pecha do partnerów poprostu. Skoro jesteś tak atrakcyją kobietą, to po co angażujesz się z "pierwszym lepszym"???

y Ci doradzaja

skoro mąż miał przez 3 lata romans a teraz dalej smsuje ,pisze z nowymi kobietami czyli nic sie nie zmieniło. Drugi kandydat przyjrzyj mu sie spotykaj sie na boku nic nie rób ,może okazać sie zwykłym pijakiem od ,którego odeszła żona .

Joozek - ja nie mówię, że ma się od razu pakować w związek z niedoszłym, popijającym rozwodnikiem, tylko niech pogoni męża, bo to palant.

A ja mam innego \"pomysła\" :-) Spójrzcie na pytanie: \"Nie wiem co mam zrobić czy żyć z kimś z kim jest mi wygodnie i widzieć że dzieci maja ojca , czy iśc za głosem serca.\" Moim zdaniem najsensowniej byłoby odpłacić mężowi tym, co on sam robił. Czyli pukać go po kornerach i żyć se obok niego spokojnie. Niech tyra i zasila rodzinę, a teraz Ty \"se\" poszalej z kimś na boku . Zasłużył.

maalwinka chyba nie weżmiesz rady Joozka poważnie??? bleeeeeeee

rany... on się zmienił TYLKO dlateo, że grunt mu ise pali pod nogami. jak wszystko okrzepnie, uzna że nzów jest spoko, zona ujarzmiona, to wszystko wróci. On taki jest po prostu. Poza tym, nigdy Cię nie szanował, skoro oszukiwał i kłamał, a teraz myśli że zewnętrznymi gestami cię kupi. Poniżasz się będą c z im. Naprawdę

córka jedyna go przejrzała ależ to smutna rodzina :(

\" EEEEtam maalwinka chyba nie weżmiesz rady Joozka poważnie??? bleeeeeeee \" No nie wiem czy takie bleeee. Zyją w szambie od lat. Gościu się nią nie przejmuje, ona też sobie na boku zaczyna szukać. Po co do tego szamba granaty rzucać? Niech się dalej zdradzają, siebie już nie zranią, a dziecko rodziców zachowa jeszcze te kilka lat do pełnoletności... To w tej sytuacji wcale nie jest \"bleeee\". \"Bleeee\" to oni już mają :-\\

dał ci dobrą radę szambo nie szambo, po co ładować się w jeszcze gorsze szambo (i to z pijakiem...zgroza) nie licz co prawda na zmianę męża, ale nie odchodź od niego i nie kochaj go, za to żyj sobie przy mężu wygodnie i przyjemnie a dzieci będą szczęśliwe, a życie sobie posłodzić możesz biorąc wzór z męża

\"żyj sobie przy mężu wygodnie i przyjemnie a dzieci będą szczęśliwe, a życie sobie posłodzić możesz biorąc wzór z męża \" - właśnie to miałem na myśli

.Szczerze?Weź ten rozwód,alimenty na dzieci dostaniesz,na co Ci czekoladki i kwiaty?Chcesz,żeby Cię jakimś badziewiem zaraził,skoro z niego taki latawiec.Nie zmieni się,na pewno nie.CO do nowego faceta,uważaj,bądź czujna,popytaj znajomych o niego,nie zaszkodzi.Wiesz,co zrobiła moja koleżanka?Spotkała się z byłą żoną swojego rozwodnika(szkoda że dopiero w trakcie własnego z nim rozwodu).Historia,którą usłyszała,była kopią jej własnej historii małżeńskiej z tym samym panem:pijaństwo,awantury,nowa Pani na boku. Moja koleżanka kiedy brała ślub ze swoim rozwodnikiem była tak zakochana,że uwierzyła w każde słowo,że była żona była rozpustną jędzą.Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.