Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszatwoja

nózki

Polecane posty

Gość myszatwoja

Czesc Wam wszystkim jestem pierwszy raz na tym forum i oczywiscie jak wiekszosc mam problem,odkad zaszłam w ciaze swedza mnie strasznie łydki po goleniu.Nie wiem czy tak juz zostanie,mam nadzieje ze nie bo moje nogi wygladaja strasznie nie moge ubrac zadnej spudnicy bo wstyd.POradzccie mi czy mam wybrac sie z tym do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że to normalne - skóra robi się bardziej wrażliwa. Ja w ciąży też miałam problemy z nadwrażliwością. Po goleniu miałam skórę jak pooraną, nie mogłam też stosować wszystkich kosmetyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszatwoja
moje nogi po goleniu sa ładne bo takie gładkie i wogóle ale za jakies 2 godziny jak mnie zacznie swedziec to nie moge sie powstrzymac,wole juz zrezygnowac z golenia ale mini wtedy nie załoze a pogoda taka piekna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim nawilżanie, nawilżanie i jeszcze raz nawilżanie! smaruj nogi balsamem nawet kilka razy dziennie. skóra w ciąży jest wrażliwa, delikatna i bardzo sucha. jak ni pomoże to radzę na najbliższej wizycie porozmawiać z ginekologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany a ja głupia myślałam, że może złapałam jakieś uczulenie.. Super, że wy tez tak macie, przynajmniej wiem, że to normalne. Mnie nie dość, że swędzą to jeszcze robią się małe, białe plamki. Masakra, nie mogę spać bo wciąż się drapie. Ale z golenia nie zrezygnuję, najwyżej faktycznie zacznę wcierać więcej balsamu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleaa
W ciąży miałam straszny problem z goleniem nóg (a to była pełnia lata), nie wspomnę już o strefie bikini - masakra. Na nogach, po goleniu, wychodziły mi czerwone krosty, nogi wyglądały jakbym goliła je bardzo tępą maszynką. A strefa bikini - szkoda mówić - mnóstwo czerwonych krost, swędzących, piekących, a robiłam to bardzo delikatnie. Nic nie pomagało. Po porodzie jak ręką odjął - wszystko minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×