Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona68494875486

kiedy umiera kochana osoba

Polecane posty

Gość zrozpaczona68494875486

mój chłopak umiera. nie mogę sobie z tym poradzić. jaka to sprawiedliwość...został nam może rok względnie szczęśliwego życia....co ja potem zrobie....nie mogę żyć z tą świadomością.... pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co umiera
moze cos da sie z nim zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on umiera a ty siedzisz na kaf
e??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Przytulam i życzę Ci dużo siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona68494875486
jest chory na serce...on wie od 2 miesięcy a ja od tygodnia... a co mam robić!!! iść się powiesić od razu?!!? Jezuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on umiera a ty siedzisz na kaf
coś ściemnia chore serce to niekoniecznie od razu śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
brzmi znajomo jak w tym nowym filmie co wchodzi do kin niebo nad paryżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona68494875486
też błam zdziwiona ale płakał kiedy mówił mi o tym więc to musi być prawda, zresztą znam go...teraz dopiero zauważam że często łapie się za klatkę z grymasem bólu, wcześniej nie miałam pojęcia..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
a leki???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomijając wszystko inne
czy jak ma sie wśród bliskich kogoś powaznie chorego, umierającego, to już nie można siedzieć w necie, czy pójść na spacer? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
jaka jest dokładnie diagnoza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
ja osobiście byłabym przy kochanej osobie i starała się jak najwięcej czasu jej poświecać a nie netowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa za duzo czasu
zero problemów, to sie wymysla farmazony :P nie prowokuj, bo może naprawde cie jakies nieszczescie dopasc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomijając wszystko inne
Ona.... nie da sie tak, wierz mi. I ten kto żyje z chorym i sam chory też potrzebują czasu tylko dla siebie. Znam to z obu stron :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
ponawiam pytanie o leki i diagnozę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa za duzo czasu
to za trudne pytanie dla gówniary, pewnie teraz google przeszukuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona68494875486
nie wymyśliłam tego... dobra nieważne. przecież kafe to nie portal dla poważnych ludzi. oby Was nigdy nic takiego nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
ludzie kuszą los wymyślaniem dramatów a później dziwią się że nieszczęścia im się przytrafiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona68494875486
nie jestem gówniarą. wiem tylko tyle, że 2 miesiące temu doktor powiedział mu, że został mu rok życia. wtedy nie pytałam bo nie byłam w stanie, a gdy potem próbowałam tylko nakrzyczał, że nie chce o tym nigdy więcej rozmawiać. mam go zmusić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomijając wszystko inne
Wisoną ktoś bardzo mi bliski umierał. Na nowotwor jelita. Paskudna brudna śmierć. Kiedy nie bylam w szpitalu, siedzialam w necie, wygłupialam sie, dowcipokowała itp. Żeby sie oderwać od tego , odpoczać psychicznie na tyle, na ile to możliwe i nabrać siły, żeby znów za kilka godizn siedzieć w szpitalu :o Nie wiem, czy topik jest prowokacją, czy nie, ale nie zakładajcie z góry, że jak ktoś bliski umiera, to się siedzi przy nim non stop :o Jeśli ktoś to wytrzymuje, to szczerze podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona..........................
zawsze jest nadzieja lekarz nie może rzucać wyroków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadasfasfsd
dokładnie...czasem jest tak ze lekarze sie mylą. Hmm.może powiem tak: z punktu RELIGINEGO: jeśli jesteś wierząca: jedz na wszystkie mozliwe pielgrzymki i módl sie. to wcale nie jest zart. Teraz Najlepiej jest jechać do Ojca Pio znam taki przypadek ze kobieta modląc sie przez jego wstawiennicto wyprosiła cuda. i to wcale nie jest takie smieszne jak sie nie którym wydaje przecież Bóg dał nam ciało abysmy mogli byc rozpoznawani., Ciało umiera a my żyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×