Zostawił mnie, a teraz chce wrócić...

Witam wszystkich! A więc zaczne od tego, że poprostu nie wiem czego chcę, może to brzmi dziwnie, ale nie mam kogo się doradzić. Byłam z chłopakiem bardzo długo, kochałam i chyba nadal go kocham. Zostawił mnie dla innej po czym stwierdził, że jednak mnie kocha i chce ze mną być. Zawsze był spokojny, cichy, nigdy nie prowokował do kłótni, ale robił też przekręty... spotykał się z innymi laskami. Teraz twierdzi, że jest innym człowiekiem! Ale ja poznałam kogoś innego, jest naprawde wspaniałym człowiekiem... inny niż mój poprzedni partner, bardziej się angażuje w ten związek, widzę, że mu zależy na mnie. Zaręczyłam się z nim... ale nie wiem czy go kocham, ciągle myślę o tamtym!

Kiedy sie rozstalas ze swoim exem? po jakim czasie chcial wrocic?

Facet jak raz zostawi to bedzie robil tak zawsze. To jest tak samo ze zdrada niestety...Jak wrocisz to i tak od ciebie odejdzie po jakims czasie.

CZEŚĆ LASKI!!! Rozstałam się z nim pół roku temu, a co najgorsze mieszka w tym samym bloku co ja... codziennie go widzę, a co najlepsze wczoraj byłam u niego i trochę się działo. Dzisiaj tego troche żałuje.

pół roku jesteś z nowym i juzsię zareczyliscie??

Ile Ty masz lat? bo chyba nie 23... Zostawił Cię dla innej - z inną mu nie wyszło to nagle chce wracać? co? dupy mu nie dała a Ty dajesz, że nagle Cię kocha i chce powrotu? Z pewnością... heh... Po 2 - jesteś z innym a spotykasz się z byłym?? też fajnie...

A jednak mam 23. Teraz z tym obecnym chłopakiem jestem już prawie rok, a nie tak dawno się zaręczyliśmy. Z tamtym byłam 5 lat. Wogóle to wszystko takie dziwne, chyba sama nie wiem czego tak naprawde chcę.

Skoro nie wiesz to albo odejdź od obecnego - nie okłamuj go, nie oszukuj. Albo wróć do byłego (pewnie to tylko przyzwyczajenie) i dalej dawaj mu się okłamywać i oszukiwać... Nie wiem nad czym się jeszcze zastanawiasz - wolisz oszusta zamiast obecnego faceta? Nie rozumiem...

Zależy mi na jednym i drugim

To bądź z dwoma. Dawaj dupy facetowi który Cię kocha i temu który sam ma Cię pewnie gdzieś...

Nie będę z dwoma, bo to nie ma sensu!!! Jakie znów trójkąciki.... pewnie będę musiała zostać z tym co się zaręczyłam i wkońcu się ustatkować...........

... szkoda słów. Skoro zdradziłaś swojego narzeczonego - powinnaś poszukać sobie innego... Raz zaczęłaś myśleć o powrocie do tamtego idioty - pomyślisz drugi, trzeci itp a kto będzie cierpiał? Twój przyszły maż. Zależy Ci na ustatkowaniu się? czyli wybierasz życie w dostatku niż własne szczęście? Kolejna materialistka. Tak MATERIALISTKA, bo gdybym ja myślała o byłym będąc zaręczona z innym - odeszłabym a nie kręciła na boku. Trochę honoru... i szacunku... Jak myślisz o innym to nie oszukuj ani siebie ani człowieka który Cię kocha.

ja bym nie umiała mojego obecnego narzeczonego tak zrobic w chu**** naprawdę kiepsko to widze i jak chcesz z nim byc? sama iszesz ze pewnie sie ostatkujesz z tym, i po co dla pieniedzy moze? a tamten cie ma w d**** i dalej bedzie cie robił w jajo zreszta sama sobie na to pozwalasz i jestes nie w porzadku, zastanów sie czego chcesz albo poczekaj az dorośniesz do zareczyn

Dzięki za rade. Materialistką raczej nie jestem... widzicie jaka jestem beznadziejna. Wiem, że nie zasługuje na tego chłopaka co z nim jestem oficjalnie, mówiłam mu że stać go na lepszą... ale on twierdzi, że jest mu ze mną bardzo dobrze.

Nie jestem jego pierwszą dziewczyną. Miał ich troche

To niby jak mam to teraz zakończyć jak już jestem z nim zaręczona.

Naprawde tak uważasz, że dobrze postąpie jak odejde od niego. A jak pózniej będę tego żałować... zostane starą panną!!!

Nie wracaj! Lubił spotykać się z innymi laskami? To jak nałóg-on z tego nie wyrośnie. Masz szanse na normalne, szczęsliwe zycie to nie kombinuj. A od tego dupka trzymaj się jak najdalej.

czuje, że będę nieszczęśliwa!!!! Idę do niego, sprowokuje kłótnie... oddam pierścionek i pózniej będę się martwić co dalej.........

Odeszłam od niego, czuję się podle, jest mi teraz zle!!! chłopak jest załamany, nie chce mnie znać

mloda, jestes dziecinna na maksa. zal mi tylko tego goscia, ktoremu na tobie rzeczywiscie zalezy, bo bylemu na pewno nie. powodzenia!

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci

Cześć

Młoda dobrze zrobiłaś że odeszłaś od tego chłopaka bo jeśli go nie kochasz to nie udawaj i nie zmuszaj sie do niego!Ale ale... nie wracaj do byłego... bo on po czasie znow Cie zostawi. Jestem w podobnej sytuacji w tym momencie...

ehhh mnie tez chlopak zostawil po 10 miesiacach niby krotko ale zawsze cos...zostawil mnie dla bylej ale im nie wyszlo nawet z nia nie spal a teraz chce wrocic...sama nie wiem co mam robic.A Ty dziewczyno masz 23 lata a myslisz jak male dziecko masz jedna zabawke ale druga tez chcesz miec,zastanow sie nad tym co robisz bo przy okazji 2 osoby skrzywdzisz...badz szczera i powiedz co jest grane.ehh jak czytalam to to czukam sie jak w przedszkolu.

Młoda 23 nie wie czego chce, niestety jest wiele takich lasek co krzywdza swym postepowaniem porządnych facetów. Do Młoda 23 jeszcze za narzeczonym zatesknisz i to bardzo a on miejmy nadzieje zmądrezje i Cie oleje.

młoda najwyzej za kilka dni zdasz sobie sprawe ze kochasz tego którego zostawiłas, zacowałas sie dokladnie jak twój były, nawet mi ciebie nie zal

Młoda już pewnie dawno zapomniała o poście który tu drapnęła w 2008 roku :)

młoda chyba sie juz ulotnił - wstyd jej i dobrze!!!!!!!!!!

Młoda to napisała w 2008 roku a ktoś odgrzał topic dlatego Młoda Wam już nie odpisze :)