Pyt do kobiet o wysokie obcasy

Hejka, mam pytanie, odnośnie sandałek na szpilkach. Otóż rzadko nosze szpilki, tylko okazyjnie, a jeśli już to pantofle zabudowane, tak że noga wygodnie sobie tam siedzi. Natomiast na wesele kupiłam sobie na średniej szpilce sandałki takie czarne i delikatne, tylko ze jest jeden problem... nie wiem jak inne dziewczyny sobie z tym radzą, nie wiem jak wygodnie w nich chodzić. Bez rajstop noga sie nieco poci i sie ślizga do przodu, a w rajstopach jest jeszcze bardziej ślisko. Mam wraże nie że ten podtrzymujący paceczek zaraz pęknie, tak mi noga do przodu idzie:o jak sobie z tym poradzić???? z góry dziękuję!!!

plisss

kwestia przyzwyczajenia :D ćwicz ćwicz ćwicz ;) "sandałek"? A nie sandałków?

hę? tylko tyle??? chyba nie dam sie wyćwiczyć do wesela.. chyba będe musiała iść w innych butach... a kiedyś słyszałam że można talk posypać, czy to prawda??

Ogólnie do sandałków nie powinno się zakładać rajstop. No ale różnie z tym bywa... Jeśi już, to takie najcieńsze, koniecznie bez wzmacnianych palców, założyć tak,żeby szew się schował. Jeśli chodzi o wygodę, to bez rajstop noga się lepiej trzyma, ale mogą bardziej obcierać. A skoro aż tak bardzo Ci noga do przodu się wysuwa, to może są źle dobrane??

Może jakaś wkładka. Taka pod przednią część stopy. Albo dwustronna taśma klejąca:D

Są takie wkładki, przykleja sie do buta i stopa sie nie slizga. One sa takie jakby z przezroczystej gumy, nie wiem jak Ci to dokładnie okreslic. Popytaj w sklepach

poduszeczki żelowe sobie kup :)

te silikonowe wkłakadki do butów. popytaj sa prawie w każdym obuwniczym. choć jeśmi masz za duże buty to niewiele ci pomoże

ooo było by fajnie z tymi wkładkami. Czy źle dobrane...hmmm, to jest mój numer buta, jak je kupywałąm wydawały sie wygodne, ale to chyba w sklepie zawsze tak jest:o

a ile te poduszeczki kosztują??? Nie, buty nie są za duże

Z 15zł :)

ehhh, na necie są wkładki ale takie na całą podeszwę... :o

To nie chodzi o długość, ale o to, że ten paseczek jest za szeroki. Jeśli tak, to wkładka faktycznie pomoże, bo stopa się delikatnie podniesie, będzie jakby "grubsza", bo razem z wkładką. W każdym sieciowym sklepie w stylu Deichmann, CCC, Bata mają takie poduszeczki. Można je też kupić w drogeriach, ewentualnie w aptece (Scholl).

zapiętki żelowe to sie nazywa i kosztują cos koło 10 zł w sklepach obuwniczych, sa tez w rosmanie

I w żadnym wypadku ta taśma! :)

Nie zapiętki! Z tego co zrozumiałam, to chodzi o przód buta, poza tym jak w sandałki zapiętki włożysz?? To mają byc takie poduszeczki pod przednią część stopy i trochę pod palce. Są jeszcze takie nie tylko żelowe, tylko jakieś węglowe czy coś takiego (w Bacie kupiłam za kilka zł), ale nie wiem, czy w sandałkach nie będą Ci wystawać...

http://sklepy.allegro.pl/item411418793_wkladki_zelowe_do_butow_na_wysokim_obcasie.html

och to dzieki dziewczyny, poszukam tych poduszeczek, mam nadzieję ze włoże te buty na weselicho:)

Ta taśma to był żart, ale kiedyś, gdy nie było tych poduszeczek to się wklejało kawał plastra i stopa mniej się ślizgała:) I myślę, że nie warto smarować stopy żadnym kremem, bo będzie większy poślizg.

ooo no chyba takie coś to ma być. dziękuję:)

niby takie drobiazgi a stanowią o takich istotnych rzeczach :)

tak faktycznie nie doczytalam postu desiree jaka ty praktyczna jesteś:) w kazdym badz razie o wkładki żelowe sie rozchodzi :)

A jestem :) I na butach się znam ;)