Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ovca5

zlosliwa jestes?

Polecane posty

Gość ovca5
w oczekiwaniu az zlosliwa uspi synka podnosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Każdy zasługuje na szczęście...jakie to proste zdanie i musze przyznać zgadzam sie z Nim. Tylko ze skoro każdy,to również ten mój przyszły partner,dlaczego mam obarczac faceta swoja przeszłością,czy to jego wina ze żyłam z potworem??...,no i nie dam mu dziecka.... Tyle jest kobiet samotnych bez przeszłości czekających na love jak z bajki mówiących\'\'niech mnie tylko kocha\'\' Nie jestem aniołem,mam pokręcony charakter,jestem ogniem..najpierw mówie potem mysle....wole byc sama niz znowu kogos skrzywdzić bo...nie okłamujmy sie z ofiara przemocy jest trudno żyć, Ech ostatni na którym mi zależało(wirtualnie)śmiał sie z tego ze mój mąż mnie bił. Nie chce wzbudzać litości u facetów,dlatego nie mówie co przezyłam i nie użalam sie nad sobą.Na randkach jestem czarująca usmiechnieta seksowna...Na kafe powoli zaczęłam pisac o tym koszmarku Rozumiem Cie ovca,musimy najpierw same ze soba dojsc do ładu by życ z kimś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
na szczegolne okazje ja osobiscie polecam peipier heidsieck - ulubionu trunkek MM. nie wsyst jest czerpac z dobrych wzorow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz...
Co Ci mogę poradzić? Piszesz, że jesteś zajęta od rana do nocy i odnosisz sukcesy w pracy. Wybacz, ale jeśli robisz to od kilku lat to Ci się miało prawo znudzić i już nie budzi ekscytacji, nie podnosi na duchu. Spróbuj czegoś nowego, nie tylko zawodowo, ale i towarzysko! Recepty na udane życie nie ma, każdy ma inną wizję szczęścia, ale sukces może odnieść tylko ten kto próbuje i walczy. Ja też mam 30 lat, wiem, że to co piszę wyglądać może naiwnie, ale pewne prawdy z czasem się nie zmieniają tylko my je traktujemy pobłażliwie, bo już je tyle razy słyszeliśmy. Mój wujek poznał miłość swojego życia w wieku 50 lat, wcześniej nie narzekał bo żył i poznawał świat. Znam wiele podobnych przypadków. Sama jestem pesymistką, też miewam problemy z wiarą w siebie i też przeszłam nieciekawe sprawy w życiu. Ostatnimi czasy staram się spotykać i rozmawiać z optymistami i ludźmi czerpiącymi radość z życia. Mój kolega to wzór szalonego optymizmu i nieprzejmowania się problemami choć miał też nieciekawe życie: rodzice to kompletna porażka, nieudane małżeństwo, rozwód, odtrącenie przez kobietę, która jest miłością jego życia, szef w pracy traktujący go beznadziejnie. Jednak on wierzy, że jego życie nadal może być szczęśliwe. I wiesz jak to robi? Ja się zawsze zamartwiam na zapas, wymyślam czy coś mi nie wyjdzie i zawsze zadaję sobie pytanie co złego z tego wyniknie. On natomiast jak mu opowiedziałam o swoich wątpliwościach czy spróbować czegoś w życiu zadał mi pytanie: czy ty się boisz być szczęśliwa? Dużo mi to uświadomiło i było dla mnie szokiem. Ja zawsze obawiam się spróbować czegoś żeby nie być nieszczęśliwą! A może jednak on ma rację i jego podejście jest słuszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciagu mojego pierwszego małżeństwa schudłam 10 kilo-co przy moim wzroście 155 to dużo:) i tak mi zostało- nie miałam siły- a skąd mam- praca nad sobą- jak masz 2 wyjścia albo zwariować albo jakoś wyjść z makabrycznej sytuacji- to wychodzisz- mam silny instynkt samozachowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
ciesze sie, ze jestes, naprawde :) mnie nie bil maz. historia (jak pisalam banalna) jest powyzej, tylko matka. cos to zmienia w percepcji na przyszlosc, ale pewnie niewiele. klopot polega na tym, ze ja juz probowalam wszystkiego lacznie z psychoterapia. ja nie mam dzieci, bo z oczywistych powodow, boje sie ze bede zla matka. wiec moja terapie zakonczyla sie na stwierdzeniu tego mlodego gnojka z dympolem "tak atracyjna kobieta jak pani, powinna jednak pomyslec o pozostawieniu po sobie potomstwa" czy jakos tak... ja, w przeciwienstwie do Ciebie, jestem jak w klatce zamknieta w skorupie wlasnego starchu u watpliwosci. i sama sobie zamykam droge do wolonosci. ale teraz o Tobie. jak sie czuje prawie wolna kobieta :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubie pisac o sobie.Jestem skryta osobą. Wiesz najgorsze jest to ,ze mnie normalni cudownie dobrzy mężczyźni nudza ..no i boje sie ze kiedys bedą mi wypominac te złe rzeczy.Ciągnie mnie do pewnych siebie facetów,którym nie musze powtarzac ze sa :classic_cool:i nie obrażają sie o byle co:O ale boje sie ze znowu pomyle pewnego siebie z tyranem:O chodze na terapie dla ofiar przemocy,hmmm duzo ciekawych rzeczy dowiedziałam sie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
dziewczyny, nawet nie wiecie jak mi pomagacie :) odpowiem hurtowo: moja praca jest tak absorbuja czasowo ze nie mam czasu na zycie towarzyskie, takie prawdziwe. moje przyjaciolki albo sa zajete wychowywaniem dzieci, albo narzekaniem, ze nie ma tym miescie fajnych factow, zeby sie z nimi zwiazac i zalozyc rodzine. a ja pracuje i parcuje, i parcuje... zeby nie myslec o tym, ze ze strachu odrzucilam kogos kgo kochalam. jestem glupia, wiem. ale co teraz moge zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
zlosliwa, ja jestem zdania, ze nie ma tych "normalnych". trzeba sie tylko dobrze przyjrzec. ludzie nigdy nie sa nudni. to my mamy problem, wiesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij żyć. Ech ja mam 2 koleżanki( tylko),bo sie boją ze im odbije facetów. Mam kumpli chodze na mecze czytam książki,robie to na co mąż mi nie pozwalał no i kafe:classic_cool: ovca dobrze ze jestes🌼piwo mi sie kończy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz...
Ja nadal będę doradzać Ci żebyś coś zmieniła w swoim życiu. Nowa rzecz, która Cię zaabsorbuje i będzie wyzwaniem. Może tak jak złośliwa zacznij umawiać się przez net z różnymi mężczyznami. Pośmiej się z większości, poznaj nowe typy mężczyzn, a nóż ktoś ciekawy się trafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy? może i tak, ale nie każdy dostaje to na co zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
zlosliwa, dziekuje :) i nie pij piwa, bo utyjesz i nikt Cie nie bedzie chcial :P zartowalam, jestem z klubu winiarzy :) o zesz, nie moge umawiac sie z facetami prze neta. moje nazwisko ze zdjeciem kazdy sobie moze wygooglac. praca, ktora wykonuje nie pozwala mi na taka swobode. inne pomysly? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
deko, swiete slowa :) lubie piosenke z twojej stopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
zlosliwa, a mowiac serio, ja teraz nie boleje nad rozpadem malzenstwa. juz sie stalo i sie nie odstanie. teraz boleje nad rozpadem tego co moglo sie stac. co bys zrobila na moim miejscu? o zesz, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
te o lzach w niebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
a jesli ja nie wierze, to co? gdyby to bylo takie proste, to teraz siedzialybysmy z ksiazetami z bajki i karmily ich winogronami. baby, troche odwagi - mierzmy sie z rzeczywsitoscia a nie z wyobrazeniami, ktore w praktyce nie dzialaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
zlosliwa, pytam Ciebie a nie inne kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się pogodziłam z losem:D somotnika wiem, że ze wzgl. na to że jestem wybredna będę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andruta
Zlosliwa pozwoj sobie na ten luksus i daj sie pokochac kochanemu facetowi z calym Twoim bagazem doswiadczen i psychika, abys mogla ponownie sie otworzyc -przed nim soba i swiatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovca5
andruta, mam dziwne wrazenie, choc nie chce zwalaszczac dyskusji, ze to bylo do mnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andruta
Konkreetnie do Zlosliwej ale widac ze macie podobne przejscia wiec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×