Zawod - PROSTYTUTKA

Tak sobie czytam, co piszesz od jakiegoś czasu i zastanawiam się nad tym. Mieszkam sobie w jednym dużym mieście. Seks u prostytutki może tu kosztować 30 zł. W hotelu czasami mieszkałam i nigdy nikt nie spisywał gości przychodzących po 22. Nie świadczę żadnych usług.

Jeżeli któraś z dziwwczyn chce zobaczyć jak wygląda świat prostytutek, niech się przejdą po tzw. Pigalaku w Wawie. Tam nie ma pokoju hotelowego, seksu za 200 czy 300 zł. Dagradacja fizyczna i psychiczan jak sądzę tych kobiet jest dostrzegalna niemalże z dnia na dzień. Nie każdy, kto był prostytutką, zrywa z tym, jak Purpurowa Łza, kończy studia, podejmuje pracę, układa sobie życiorys. A Pigalak pokazuje tę ciemniejszą stronę księżyca.

to nie zawód - to powołanie :-D

Pisłam, że nie jestem z "branży". Po prostu patrzę na świat i czasami się nad czymś zadumam. Wczoraj szłam koło jednego z warszawskich hoteli. Samo centrum. Blisko Centralnegp. Słyszałam jak potencjalny klient dobijał targu na ulicy. Ustalali co i za ile będą robić. Seks bez gumki za 30 zł. Słownie napiszę wyraźnie - trzydzieści złotych. Nie trzysta.Trzydzieści.

gdzie jest pigalak? wspólna?

cześć Purpurowa

W życiu potrzebne jest urozmaicenie

Tak jak mowie- dasz ogłoszenie za 400/h- robisz już tym selekcję bo nie każdego stac na wydanie 400pln/h Jak dasz 150/h - to przyjdą rozni ludzie. przeciez i buraki tez sa bogaci :)

na ulicy stoja(krakow) olice dworca gł. w paszczu 40 zeta seks 80 zeta i mozna sie targowac a do lodzika mozna wziasc stara kobiete kolo 40 stki i jest taniej w niczym nie przeszkadza po co przeplacac.

bogaci mogą być tylko chamscy i traktowac dziewczynę z gory.. ale bogaty facet zawsze zostawi coś ekstra, nigdy sie nie targuje nie jest to reguła ludzie sa rozni.

a kiedys kuplowi był za granica juz nie pamietam gdzie dokladnie w knajpie pił piwo i sie przysiadla prostytutka bez zebow bez zebow i proponowala mu seks oczywiscie nie zgodzil ale pewnie by mial tanio :)

Purpurko, jak widzę nie dość, że nigdy ne byłaś prostytutką, nie studiowałaś - a przynajmniej nie w taki sposób jak opisałaś - to jeszcze nie znasz się na ludziach. "Bogaty zawsze zostawi coś ekstra" Są dwie możliwości - albo widziałaś gówniarza, który podpieprzył ojcu kartę albo nienormalnego bogatego. W jednym i drugim przypadku ich "bogactwo" było krótkotrwałe. Sama napisałaś - jest cennik. A kurvvie płacić ekstra? Za co? Menu wykupione, a kucharz w knajpie napiwków też nie dostaje. Nawet jeśli bardzo smakowało. A tak przy okazji - nadal nie odpowiedziałaś na pytanie czy już potrafisz patrzeć w oczy przy robieniu laski. Byłaś prostytutką... jasne, tak samo jak ja.

O, dziś Purpurka nie miała informatyki :O Nie będzie odpowiedzi :O

Zwracam uwagę, że Mało_stanowczy pisał o kucharzu. Oni raczej nie dostaja napiwków. Kelnerzy owszem. Ale kucharze chyba nie.

Ciekawa jestem czy pan, zktórym byłaś płacił gotówką. Jeżeli tak, to najzręczniej było dać 50 zł bez reszty. Czyli napiwek 7 zł. Ale mógł płacić kartą. Wtedy zostawił 10 zł. Zwyczajowe 10 % przy takim zamówieniu,to trochę obciach.

czy facet z ktorym bylas wie z kim pil ta kawe i kogo nakarmil ciastkiem, bo jak nie to zal goscia:(

jesli robisz to tylko dla kasy i ta kase odkladasz to jestes profi,a inaczej to tak jak,,rozmawia tata z synkeiem i, --synek mowi, tato ja jestem homoseksualista, ------tata odpowiada, o synku ta napewno masz duzo kasy i dom w Sopocie, ----nie tato, jestem biedny:-(,nie mam domu nie mam kasy:-( -------------tata mowi , to co ty mi gadasz --jestes zwyklym pedalem!!!, z szacunkiem do homoseksualistow:-) Tak samo wyglada z korwa, i prostytutka z klasa:-)) ;P PRZEMYSL SOBIE.:-) JAK JEST CO? $$

na reHabilitacje jak juz... Pewnie ze zasluguja.... byleby nie rehabilitowaly sie miom kosztem. Czy to ze nie chce by moja przyszla partnerka miala za soba przeszlosc kurwy swiadczy o mojej nietolerancji???? Bez przesady - wiecej uczciwosci wobec siebie a przede wszystkim wobec innych zycze ci panienko

zreszta jesli szukasz tolerancyjnego - w twoim pojeciu oczywiscie - to nie rozumiem w czy problem?Powiedz mu kim bylas i zobaczysz czy jest tym kims kogo szukasz :D P.S. nie martwi cie to ze mozesz faceta czyms zarazic na przyklad????

nie jestem ani prawiczkiem ani swietoszkiem a moje zycie seksualne jest zupelnie normalne i ja rowniez jako facet nie wychylam sie poza przecietnosc. Nadal twierdze ze goscia po prostu zal. Pewnie jest ich niewielu ale jednak sa faceci ktorym twoja przeszlosc by nie przeszkadzala - dlaczego nie poszukasz takiego??? Dlaczego chcesz zycie rujnowac nic nie podejrzewajacemu kolesiowi?? Zaraz sie oburzysz ze napisalem rujnowac - nie zaprzeczysz jednak ze taka mozliwosc istnieje, ze on akurat jest z tych co nigdy nie chcieliby byc z byla dziwka.

mowisz ze sztuka jest sie podniesc i isc dalej NIE MOJA DROGA sztuka jest ponosic konsekwencje swoich czynow - czego ty wydaje sie unikasz za wszelka cene - nawet kosztem innych ludzi. Wlasciwie to nie chce mi sie z toba gadac.

Zastanawiałam się tylko. Nie mam nic do Ciebie. Po prostu mnie ciekawiło. Kiedy idę do restauracji zawsze się zastanawiam ile dać kelnerowi. I jak

To, że robiłaś 3 razy test na obecność wirusa HIF jeszczeniec nie znaczy. Można go odkryć we krwi, w 3 miesiące od zakażenia. Jeżeli w tym okresie wystawiona byłaś na ew. działanie wirusa, to test powinnas robic chyba każdego dnia, żeby mieć jakąś pewność.

I też się do tego nie przyczepiam. Po prostu, czasami ludzie czerpią złudne przekonanie, że test zrobiony raz w życiu będzie dowodem na to, że nie mają wirusa.

Purpurowa zal mi ciebie. Nie dziwie sie zreszta twojej postawie skoro uwazasz ze kazdy facet bzyka sie w kiblu i na impreach po pijaku. A co do mojej przyszlej kobiety ow ybacz ale wolalbym mimo wszystko by ewentualna matka moich dzieci i kobieta ktorej zaufam i z ktora bede dzielil reszte mojego zycia nie miala za soba przeszlosci prostytutki?? Czy tobie tak trudno to pojac?? Powiedz jak bedziesz mogla dzielic zycie z facetem ukrywajac przed nim swoja przeszlosc??Przeszlosc kurwy?? Jak bedziesz mogla zrobic cos takiemu kogos kto pokocha cie calym sercem?? ZAL FACETA - POWTARZAM PO RAZ 3

TAAA...a teraz jeszcze gadaj ze lepiej bzykac byle dziwki niz normalne kobiety. Idz sie lecz dziewczyno.

Masz rację Purpurowa. Nie przeczytałam tego. A do Pana Pomarańczowego - nikt Cię nie nakłania do ślubu z byłą prostytutką. To po pierwsze. Po drugie - miłość nie wybiera. Spotkasz kobietę, stracisz dla niej głow, dowiesz się,co robiła i wtedy porozmawiamy. Na dzień dzisiejszy tylko Ci się wydaje co mogłoby być albo nie być.

Purpurowa ---> o yeah dobre pytanie (niewiem moze juz bylo, nie czytalam calosci): powiedzmy ze poznasz faceta, oszalejecie na swoim punkcie no i bedziecie chcieli stworzyc staly zwiazek... masz zamiar mu powiedziec kim bylas w przeszlosci, czy zyc w strachu ze sie wyda?

Jej strach to jedna sprawa zlamanie mu zycia to inna. A do pomaranczowej obronczyni purpurowej : Skad mam sie niby dowiedziec ze byla dziwka?? Powie mi to przed slubem?? No mam nadzieje ze jesli trafie na taka to tak wlasnie zrobi i pozostawi mi wybor czy chce z nia zalozyc rodzine czy nie.To bedzie uczciwe. Ale twoja kolezanka twierdzi ze zadnemu facetowi nic do jej przeszlosci - nawet nie mam slow by to nazwac.

Nie boje sie ze okaze sie ze sie prostytuowala. Napisalem ze nie znioslbym gdybym o takim czyms dowiedzial sie nie od niej. A ty nalezysz wlasnie do takich: bedziesz rznela cnotke i swietoszke w duchu smiejac sie z faceta ktory poprosi cie o reke. A jesli nie ty sie bedziesz smiala to inni bo zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie znal twoja przeszlosc - to tylko kwestia czasu gdy powie o niej twojemu mezowi. Dlaczego wiec nie bedziesz szcera ze swoim facetem i nie powiesz mu sama?