Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oświeć mnie

Nie rozumiem, po co kupujecie pudry np. Christian Dior itp?????

Polecane posty

Gość hush.......
Po 48 godzinach - moja filozofia jest podobna do Twojej ;) Co prawda nie zarabiam 15 tysięcy miesięcznie (jeszcze ;) ), ale pracuję ciężko, czasem po 10h dziennie 7 dni w tygodniu i właściwie zakupy w Sephorze to najszybszy sposób na poprawienie sobie humoru i "nagrodzenie" się za harówkę . Ponadto lubię luksusowe kosmetyki, ale już ubrania z górnych półek mnie w ogóle nie kręcą. W zupełności wystarcza mi Stradivarius, Bershka... Jednak po części zgadzam się z autorką - zanim trafiłam na swój wymarzony podkład "z górnej półki" (Teint Idole Lancome), to miałam do czynienia z wieloma bublami luksusowych koncernów kosmetycznych. Dlatego zawsze najpierw sprawdzam opinie na www.wizaz.pl, potem biorę próbkę z Sephory, a doppiero później wracam z zamiarem kupna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjhlk
Wszystko zależy od charakteru. Moje dochody są jak na polskie standardy b. wysokie, ale nie kupuję b. drogich kosmetyków ponieważ uważam, ze te ze średniej pólki są podobnej jakości.Osobiście wole wydać moje nadwyżki budżetowe na pomoc np. potrzebującym, co zresztą robię Słabośc mam jedynie do markowych perfum (tych nie da sie niczym zastąpić), a rezszta szkoda kasy. Kosmetyki pielęgnacyjne-apteczne marki la roche posay, czy avene itp. uważam za lepsze i skuteczniewjsze od najdroższych drogeryjnych. Co do kolorowych kosmetyków-max factor, revlon, czy loreal wystarczą. Zasada jest taka-im masz b. zadbana twarz tym mniej wydasz na kolorowe kosmetyki, bo po prostu nie ma czego tuszować. I jeszcze jedno w dobie globalizacj znane marki łacza sie-mają swoje tańsze i droższe wersje, ale laboratoria pozostaja te same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ponownie
dziewczyny wy naprawde widzicie roznice w podkladzie dajmy na to max factor i chanel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 48 godzinach
ja zarabiam, niestety, poniżej przeciętnej polskiej, ale parę szkoleń i przekrocze próg, najpierw zobowiązania. wyraziłam swoje zdanie tylko. usłyszałam kiedyś, że sławni ludzie zaczynają brać narkotyki wtedy, kiedy nie wiedzą co zrobić ze swoimi pieniędzmi i tak sobie pomyślałam, że pewnie to prawda, do tego dochodzi przeświadczenie, że wszystko się ma i zawsze będzie miało, to niszczy charakter, na swój sposób odczłowiecza.... to, że niektóre z tych "luksusów" to badziewie to zupełnie inna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ponownie
i uwazasz ze te bogate kupują sobie takie badziewia i potem straszą innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush.......
po 48 godzinach - nie zarabiam ani mało, ani dużo. Powyżej średniej krajowej, ale bez przesady. Inna sprawa, że gospodaruję razem z narzeczonym, a w dwójkę wydaje się mniej na życie, a więcej pozostaje na "zbytki". Do "jestem ponownie" - tak, widzę różnicę, ale nie we wszystkim. Błyszczyki, szminki czy cienie do powiek (których używam sporadycznie) - można sobie darować. Dla mnie najważniejsze to dobry podkład, dobry krem oraz dobry tusz do rzęs. Co do kosmetyków kolorowych - jeśli któraś z Was lubi się malować i zależy jej na super jakości cieniach oraz może sobie pozwolić na "wyższą średnią półkę" - to polecam firmę MAC. A co do firm aptecznych - tam także jest pełno bubli (wspomnę chociaż o Vichy Normaderm na noc). Preferuję Avene. Niestety, wszystko trzeba testować na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akatka
Kupiłam kiedyś podkład LANCOME w porcelanowej butelce z dozownikiem(nie pamietam calej nazwy) wiem ze podkład jest wart chyba ze 170zł, ja mialam okazje kupic goza 30zł...użyłam go chyba ze 2 razy! jest okropny! beznadziejnie sie nakłada daje zółtawy odcień i jest okropnie smierdzacy...nie polecam absolutnie, co do kosmetyków kolorowych zawsze kupuje róznych marek, nie lubie wydawać na to duzo kasy bo wiem że za małe pieniądze mozna mieć super kosmetyki, niepowtarzalne i bardzo przyjemne:) czy znacie Kosmetyki Golden Rose????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akatka
MAC jest przereklamowany! tam też placi sie tylko za marke! beznadziejnie bo kolorówka chowa sie pod stół z innymi firmami! jaki oni mają wybór?????? bez polotu i finezji:/ dla mnie porażka, byłam w tym sklepie w magnolii z ciekawości bo wiele osób sie zachwycało tym sklepem a ja nawet bym próbek stamtąd nie chciała:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush.......
Twierdzisz, że MAC jest przereklamowany, po czym przynajesz, że nawet nie spróbowałaś ;) W krytyce także trzeba mieć umiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush.......
A co do Lancome za 30 zł - jesteś pewna, że nie była to podróbka lub przeterminowany produkt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akatka
nie był napewno przeterminowany, i źródło było sparwdzone bo już nie raz kupowałam (z tego źródła) inne markowe rzeczy , np perfumy chaneł 5 z których byłam bardzo zadowolona, a powracając do MACa bedąc w sklepie w magnolii pobróbowałam sobie cieni i kredek testerów, nic specjalnego, lato 2008 gdzie najmodniejsze są wyraxiste i soczyste kolory ich żółte czy zielone cienie były słabo widoczne i mdłe...no nie wiem, jk dla mnie nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ponownie
dobry krem to jaki? bo ja juz mialam cliniqua, estee lauder, lancoma i nie wiem czy one są takie rewelacyjne, jakos lepszą skore mam po bielendzie, ziaji czy l'orealu Cienie dobre są revlona i l'oreala, natomiast lakiery do paznokcki kupuje tanie, soraya lub vipera , sa bardzo dobre, swieze i kosztują kilka zloty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush.......
Przy mojej cerze sprawdza się krem Annayake. Akatka - wybacz, ale nie wierzę w okazje za 30 zł. Jest wiele podróbek na rynku, zobacz chociaż bloga www.podrobkowowielkie.pinger.pl. Na dodatek na stronie głównej Lancome nie ma ani jednego podkładu w porcelanowej butelce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×