szukam chętnych do pogadania...

znajdziemy :), tylko wiesz ja znów sie obawiam, że to będzie jakiś kanał...

a powiedzcie jak można ufać ludziom wokół siebie ,może jednej dwóm ale wszystkim

też mam 26 lat :), zarabiałam różnie, bo nie miałam stałej umowy, było to i 3 tys. choć rzadko aż tyle i niecałe 1000 zł chyba ze dwa razy...mam dwa kierunki skończone...

szukam tak naprawdę celu w życiu, bo praca którą wykonuje teraz mnie nie satysfakcjonuje, męczę się tutaj i musze coś zmienić, a fakt, że nie bede mieć umowy na dłużej motywuje mnie do poszukania fajniejszej pracy

no przesadzam z tym zaufaniem wszystkim, tak 2 osoby by mi wystarczyły którym bardzo ufam, a poprzedniej pracy nie miałam ani jednej takiej osoby...

ja nie ufam nikomu, czasami nawet sobie, ale staram się poprostu komuś uwirzyć ale nigdy na 100%

no a ja uparłam się na jednej rodzaj pracy w czymś innym siebie na razie nie widze...

w poprzedniej pracy wszyscy kłamali...

Jeśli szukasz lepiej płatnej pracy ja ci mogę taka załatwic tylko napisz skąd jesteś?

ja też myślałam, że praca tylko w jednym charakterze ale nie w dzisiejszych czasach, jeżeli masz konkretny fach w ręce to się ciesz, ja jestem po studiach ekonomicznych i nie mam z tego nic, pracuje w biurze

wiem o co chodzi ale dzięki na chleb jeszcze mam

też nie mam konkretnego fachu w ręku ;), poza tym nadal jest tak, że przyjdą ludzie którzy będą to robić co ja za powiedzmy 1000 zł, np. praktykanci, a wiesz jak jest dla wielu ludzie nie liczy się jakość, tylko że będzie za małą cenę zrobione...a niestety ja 1000 zł nie będę pracować, za dużo się uczyłam, za długo, chce godziwiej zapłaty...

Ja nie mam zadnego fachu i zacząłem pracowac od kilku dni możesz pracowac w biurze jak doi tej pory i robic to co ja a zarobic mozesz zajebiscie gwarantuje tylko skąd jestes? ja ze śląska a jesli ty duzo dalej to niestety raczej nic z tego nie wyjdzie jesli w ogole bys byla zainteresowana

a ja schowam dyplom do kieszeni i pójdę pracować np. w sklepie, gdzie niekiedy można zarobić konkretną kasę (jakieś butiki z ciuchami, salony itp)

a właśnie ze nie wiesz o co mi chodzi to nie prostutucja w ogole nic z tym zwiazanego :)

tak się składa, że też jestem ze Śląska okolice Katowic

no tak dziś nie jakość lecz ilość jest ważna -duże zyski a ludzie się nie liczą jak nie ci to będą inni.

wiesz pewnie i ja bym mogła w sklepie, a pewnie na chwilę, zaraz bym miała niesmak...

no jasne, tylko studentów jest teraz gotowych pracować za pół darmo żeby zdobyć doświadczenie...

po moich studiach powinnam pracować w urzędach miasta, gminy itp. ale tam zatrudnia się tylko rodziny i znajomych bez znajomości nie mam szans

chciała byś w urzędzie?

ja jestem z zabrza wiec spoko jesli byś była zainteresowana to podaj swojego meila a ja ci wysle swoj nr tel i jesli bedziesz chciala to ci wytlumacze na czym polega ta praca masz wyksztalcenie minimum srednie?

ciepła posadka w urzędzie, zamykasz drzwi o 15 i nic Cię nie obchodzi pewnie ze bym chciała

wyślij o co chodzi na emaila a jestem po studiach

a ja jeszcze nie jestem na takim etpaie, że np. 5 letnie konkretne doświadczenie...więc nic dziwnego, że mogę przegrywać z tańszymi studentami, którzy są często bardzo zdolni...

no urzędy to nie dla mnie :)

ok wysle tylko nie teraz bo musze wyjsc a swoja droga przez meila cieżko to wyjasnic ale sprubuje

ja wiem, że dopnę swego, prawie zawsze dopinam ;), tylko za jaką cenę i kiedy...

ja też wierze, że dopne, ale kurcze czas ucieka a tu się nic nie dzieje ;(

mój szef przez spory czas uważał, że tylko ja jestem godna zaufania i tak dalej, tylko zupełnie tego nie doceniał i zaczęłam się opuszczać w pracy, bo dawno miałam mieć umowę na stałe i nie miałam i on był zdziwiony że się zrobiłam inna, kurczę ciął kasę nie wywiązywał się z obietnic i jeszcze zdziwienie...