Weźcie mi doradzcie - kiedy DRUGIE dziecko????

Mam 30 lat, synka 20-miesiecznego i w planach drugie dziecko. Teraz jest 6 dzien cyklu, jakos tak mam ochote, zeby sprobowac juz teraz poczac kolejnego potomka, ale...... Od 2 lat nie bylismy na zadnych wakacjach (bo dziecko male, bo inne sprawy), to lato przesiedziane w domu wpedzilo mnie prawie w depresje. Gdyby teraz udalo mi sie zajsc w ciaze, malec urodzilby sie jakos w maju/czerwcu, czyli znowu bysmy nigdzie nie wyjechali. Maz namawia mnie, bysmy celowali tak w okolicach marca/kwietnia, by dzidzia sie urodzila pod koniec przyszlego roku, i pojechac sobie na normalny urlop juz w ciazy. ALe czy roznica miedzy dziecmi nie bedzie zbyt duza (biorac pod uwage, ze od razu uda nam sie zajsc w ciaze...)...... Co byscie zrobily na moim miejscu?????

I niech ktos mi powie, ze majac dziecko nie jest sie uwiazanym i mozna robic co sie chce:D

zdecydowanie, kierujesz sie jedynie mala roznica wieku przeczytaj jeszcze raz dokladnie swoj post nie chce krytykowac ale pytasz o poczecie dziecka jak o zakup nie wiem rajstop lub sukienki w ktorym kolorze mysle ze na razie zajmij sie tym jednym i jedz na normalny urlop nie

poczekac nie wygladasz mi na taka co teraz chce w ciaze zachodzic dziecka trzeba chciec, a u ciebie tej checi jakos nie widze:o

Poczekaj z druga ciaza, jak z jednym dziecakiem takie problemy ze o malo co w depreche nie wpadlas to chcesz nastepny sznur na szyje?

No wlasnie JEST we mnie chec. I jest ZMECZENIE. I jednoczesnie chcialabym, by dzieci byly ze soba jak najbardziej zzyte....

Roznica pomiedzy moimi dziecmi to 9 lat.Jestem bardzo zadowolona bo corka jest zakochana w braciszku z wzajemnoscia zreszta i bardzo mi pomaga w opiece nad nim.Samo to ze go zabawi rozsmieszy gdy ja musze cos zrobic to juz duza pomoc. frejz - masz absolutna racje jest sie uwiazanym ale za to jakie to przyjemne:p ;) Autorko dobrze jest gdy miedzy dziecmi nie ma roznicy wiekszej niz 2 lata ale 9 lat to tez nie jest zle.Teraz mam 30stke wiec mam jeszcze sily ale co do ciebie to pamietaj ze latka leca a zegar biologiczny tyka;)

wstrzymaj sie z ciaza, bo z drugim wcale nie bedzie lepiej a bedziesz miala dwoje dzieci malych do obrobienia

o wlasnie, o ten zegar tez chodzi :-P

ale durnoty tu piszecie z tym uwiazaniem, jak patrze na znajomych to widze ze wlasnie ci co maja 2 dzieci moga odetchnac bo sie dzieci razem bawia a nie na rodzicach wisza,a poza tym jak tak bedziesz zwlekac to bedzie coraz gorzej z decyzja,juz sie zwyczajnie nie bedzie chciec,a tak poza tym moj synus ma 24m-ce ja 28lat i wlasnie staram sie o drugie i juz sie ciesze na sama mysl ze znow mi cos w brzuszku bedzie brykac :)))

? :o Kurcze, my wynajmujemy dom na Mazurach, byłam z dzieckiem 2 tygodniowym. Oczywiście po konsultacji z lekarzem - było super:) Mały sobie spał całymi dniami, a my odpoczywaliśmy, chodziliśmy nad jezioro (a co to przeszkadza dziecku śpiącemu w wózku?) Z poprzednim, trzymiesięcznym jechałam też pociągiem - było fajnie. Wogóle to ja nie rozumiem,że małe dziecko uwala kogoś w domu, zwłaszcza urodzone w ciepłych porach roku - przecież dziecko powinno jak najwięcej być na spacerach!

Mam niespełna roczne dziecko.Na początku tak sobie myśleliśmy,że różnica wieku między naszymi dziećmi bedzie (jesli sie uda) 2-2,5 roku.Może i zaczela bym sie starac teraz,ale...Chce najnormalniej w swiecie troche odpoczac.Móc pospac w nocy dluzej niz 3-4 godziny,wyjsc gdzies z mezem wieczorem itd.Małą miałą przez 3 miesiące klki i tak sobie pomyślałam,że gdybym przy drugim dziecku tez tak miala miec,to byloby ciezko.A przeciez jesli matka jest szczesliwa to jej dzieci tez wiec wole wypoczac i czuc sie gotowa,a ni poniekad zmuszona jakmis ograniczeniami czasowymi co do roznicy wieku.Lepiej troche jest jak jedno jest juz czesciowo samodzielne,gdy zajde w ciaze i lada dzien na swiat przyjdzie drugi. Mysle ze powinnas sama zdecydowac.A co do męża...Cóz to z reguły matka zajmuje siędzieckiem,wstaje do niego w nocy,musi byc 24/h dyspozycyjna,wiec maz niech po prostu uszanuje Twoje zdanie.

JAK NAJBARDZIEJ KAZDA MUSI ZDECYDOWAC SAMA, ALE Z TEGO CO WIDZE MOJ DWULETNI SYNUS JUZ NIE SIKA W PAMPERY,SAM JE I POWOLI ZACZYNA MOWIC,NIE TRZEBA GO JUZ NOSIC TAK WIEC JAKBYM URODZILA MIALBY PRAWIE 3 LATA WIEC BEDZIE JESZCZE BARDZIEJ SAMODZIELNY A MOIM ZDANIEM 3 LATA TO ODPOWIEDNIA ROZNICA MIEDZY DZIECMI ZEBY MIALY JESZCZE DOBRY KONTAKT A MATKA NIE BYLA UROBIONA PO PACHY,ALE TO TYLKO MOJE ZDANIE I KAZDY MOZE MIEC INNE

Ja mam podobny problem co autorka. Kiedy drugi bobas? Czy najpierw odpoczac (szczesliwa mama-szczesliwe dziecko), czy potrzac pod katem dziecka zaraz po pierwszym???

UP

hej ja mam 19miesieczne dziecko i jak na razie nie wyobrazam sobie, ze bylabym teraz w ciazy! w poprzedniej ciazy bylam bardzo slaba, ospala, ale nie mialam dzeici wiec releksowalam sie jak tylko moglam a teraz??? Moje dziecko jest tak aktywne, ze czesto wieczorem nie mam sily sie nawet wykapac,padam na lep, wiec co byloby w ciazy! A jak juz dzidia bylaby na swiecie, nie wiem jak syn by to przyjal, mysle ze przez dlugi czas, trzeba byloby pilnowac malenstwa, zeby nie zrobil mu krzywdy z zazdrosci o mame. A poza tym chce odpoczac od pieluch, nieprzespanych nocy i siedzenia ciagle w domu. Drugie dziecko, jak to pierwsze pojdzie do szkoly. Moja przyjaciolka ma roznice wieku u dzieci 9 lat, starsza corka nigdy nie pogodzila sie z tym, ze nie jest juz jedynaczka ma 14 lat, brat 5 i nie toleruje malego zupelnie.

MOZE WLASNIE NIETOLERUJE BO ZBYT DLUGO BYLA JEDYNACZKĄ?

odpocznij troszke i spróbuj za rok, dwa ta róznica wieku tez nie jest zła i dzieci tez beda ze sobą zżyte ;)

w sumie to na dzien dzisiejszy, nie zdecydowalabym sie nigdy w zyciu na drugie dziecko, kocham mojego synka, fajnie, ze jest, ze juz mam z glowy porod itd, dla mnie jednak wazny jest tez moj rozwoj zawodowy, zycie towarzyskie, nie jestem matka polka. nie chce poswiecic sie wychowywaniu dzieci! I uwazam, ze dziecko to duze bardzo duze poswiecenie i wiele wyrzeczen

urlop czy dziecko - oto jest odpowiedz :O

posiadanie dziecka nie znaczy rezygnacja z urlopu, czemu z malym dzieckiem nie moglas jechac na wakacje? my ze swoim synkim jezdzilismy nad morze, ostatnio bylismy tydzien, jezdzimy z nim na zloty samochodow wyscigowych, czasami zostawiamy malego mojej mamie jak chcemy jechac do multikina czy isc sie zabawic, wtedy zostawiamy jej na cala noc synka i kazdy jest zadowlony :) dla nas posiadanie dziecka nie znaczylo rezygnacje z zycia towarzyskiego teraz syn ma 2,5 roku corka miesiac i dla mnie to najlepsza roznica wieku dzieci napewo beda mialy ze soba kontak i "ta" wiez