Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos_32

przyjazn damsko meska

Polecane posty

Gość ktos_32

Witajcie Podejrzewam ze temat dosyc popularny ale na tym forum niestety nie potrafie go znalezc... Pytanie moje gdzie jest granica przyjazni i milsoci... Poznalam kogos kto twierdzi ze jest moim przyjacielem... Znamy sie wirtualnie 2 lata w tym roku poznalam go osobiscie... Bylo cudownie i napewno nie bylo to spotkanie przyjacielskie... Po powroci ( dzieli nas 1000 km) nadal mamy ze soba czesty kontakt... On nadal twierdzi ze jestem dla niego przyjaciolka - ja czuje cos wiecej i nie ukrywam tego... On wie o moich uczuciach i nadal podtrzymuje kontakt... Cholera zastanawiam sie czy oszukuje sam siebie czy mnie...a moze to ja jestem naiwna i daje sie wykorzystywac?? Pomozcie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
granica? to łóżko :) A najlepiej jest wtedy ,gdy małżonkowie są dla siebie przyjaciółmi i tu pojawia się pytanie - gdzie jest granica? :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_32
tzn ze jezeli jest lozko to juz nie jest to przyjazn?? wiec dlaczego on twirdzi ze jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekonasz się sama,gdy tylko jedno z was będzie miało ochotę ,a drugie nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_32
xyzed potraktuj moj post poaznie dla mnie too naprawde problem :(( niewiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaciele (chodzi o przyjań mieszaną) to dwoje bliskich sobie ludzi, którzy nie mogą chodzić ze sobą do łóżka, ale najczęściej bardzo by chieli (a przynajmniej jedno z nich) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka Trafiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_32
wlasnie....a jesli oboje chca a jeden twierdzi ze to przyjazn? dodam ze nie mamy mozliwosci widywnia sie czesto... zostaje nam kontakt wirtualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zastanów się - jaka to przyjaźń, w której się chodzi ze sobą do łóżka??? To nie żadna przyjaźń, ale układ bez zobowiązań, a "przyjaźń" to tylko ładna nazwa dla tego układu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Taka przyjaźń nie istnieje, chyba że żadna z osób nie czuje do drugiej pociągu seksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyneczka
Przyjazn w ostatnich czasach chyba troche zmienila swoje znaczenie :) chociaz ta prawdziwa przyjazn, wg starego znaczenia :) zdecydowanie pozbawiona jest jakiegokolwiek pociagu seksualnego, bo wtedy przeradza sie w jaks dziwny uklad, ktorego nie potrafie nazwac...a w ktorym niestey tkwilam kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_32
podzielam wasze zdanie...tez uwazam ze przyjazn polaczona z seksem to nie przyjazn... pojawia mi sie nastepne pytanie...dlaczego on utrzymuje ta przyjazn skoro wie co doniego czuje? jest mu wygodnie czy oszukuje siebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyneczka
Moze nie potrafi sie zdecydowac, a w zwiazku z tym, ze jestes daleko - jest mu po prostu wygodnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_32
marcyneczko wiem ze odlegloc jest problemem...ale co mam robic ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyneczka
Tak naprawde, jesli sie bardzo meczysz, moglabys postawic go pod sciana o poprosic, zeby sie wrszcie zdecydowal... Jesli zycie w takim ukladzie nie jest dla Ciebie ciezarem, to mozesz dac mu jeszcze troche czasu.... Chociaz pewnie sama wiesz, jak to jest z ta odlegloscia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie większości facetom tak naprawdę przyjaźń z kobietą jest niepotrzebna (chodzi mi o taką prawdziwą przyjaźń), wystarczą im koleżanki. Przyjaźń to bliskie relacje, czasem jakieś tam czułoski, przysłowiowe głaskanie po głowie, kiedy jest źle itp., które nie ma pokrycia w czymś więcej. Mężczyźni nie potrzebują tego aż tak, jak kobiety, dlatego jeśli wchodzą w relacje bliższe niż koleżaństwo, dość często jest w tym odtekst erotyczny. kobiety lubią głaskać i być głaskane dla tzw. zasady, faceci może i lubią glaskać i być głaskani, ale łączą to z czyms więcej, z konkretami. I nie chodzi o to, że są źli czy gorsi - po prostu są inni od kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyneczka
Widzisz, ja mam przyjaciol wsrod facetow. Przyjazn to mocne slowo, ale ze spokojnym sumieniem moge powiedziec, ze 3 z nich to moi prawdziwi przyjaciele. Przyjazn nie pojawia sie wtedy, gdy kolezanka glaszcze kolezanke po glowie. Przyjazn pojawia sie wtedy, gdy okazuje sie, ze wszyscy nie maja czasu a wlasnie przyjaciel jest i pomaga ... dlatego nie mow, ze faceci nie potrzebuja przyjazni. hehe powtorzylam 1000 razy slowo przyjazn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On to nazywa przyjaźnią, bo dla niego to przyjaźń. Oznacza to, że nic więcej nie czuje. To, ze wie o twoim uczuciu? Czego od niego oczekujesz? Zerwania kontaktu? Tego on nie zrobi, bo zwyczajnie jest mu wygodnie: powiedział, że nic nie czuje i cokolwiek teraz będzie robił, przecież nic ci nie obiecywał, to była tylko przyjaźń. Uważaj. Będac dalej w tej relacji ty się będziesz nakręcał i żyła w nadziei, ze on może coś, a on teraz zyje sobie w spokoju, ze się jasno określił i nawet gdyby łączył was seks, to dla niego tylko w ramach przyjaźni. Nie myśl, ze lepiej od niego wiesz, co on czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyneczka, ja nie piszę tego po to, żeby ujmować facetom, to nie jest atak. Moze Ty masz inne doświadczenia i nie neguję tego, bo prawda jest taka, że każdy z nas jest inny. Ja mam inne - zawsze się świetne dogadywałam z facetami (i dalej tak jest), ale jednocześnie wiem, że jesli relacje są zbyt bliskie (a przyjaźń się z tym wiąże), to jest to dla nich trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń w czystej postaci między mężczyzną a kobietą możliwa nie jest... Zawsze któraś ze stron (lub obie na raz) czuje coś więcej ale tego nie ujawnia - do czasu. Najokrutniej trzymać taką/takiego przyjaciółkę/przyjaciela jako "koło zapasowa" lub " środek przeciwbólowy". Najczęście strona silniejsza emocjonalnie trzyma pion przyjaźni, a strona nie panująca nad uczuciami w nie popada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyneczka
Moze jestem wyjatkiem potwierdzajacym regule ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moze jestem wyjatkiem potwierdzajacym regule ?" może, a może jeszcze się przekonasz, ze to nie takie proste. Czas pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_32
koralowa :) chyba sprowadzilas mnie na ziemie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń, czy też koleżeństwo, kończy się wraz z zaangażowaniem jednej ze stron. Przyjaciel powienien to zuważyć i odsunąć się. Jeśli jest przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcyneczka
Wiesz, juz przekonalam sie ,ze jesli pojawia sie pociag seksualny, to koniec z przyjaznia, bo nawet, jesli niby wszystko jest wyjasnione i ogbadane, to ta druga strona, ktorej zalezy, ktora pierwsza poczual pociag itd nie jest do konca szczera, bo boi sie odrzucenia... No i brak szczerosci nakreca reszte niedomowien... I tu sie zgadzam, ze przyjazn nie jest mozliwa, bo przyjazn to duze slowo... ale jesli wszystko jest jasne... jednak to naprawde chyba tylko wyjatki od reguly, z ktora sie zupelnie zgadzam :) i rozmawiajac z ludzmi o przyjazni damsko - meskiej czesto sama sie dziwie ,ze doswiadczylam takiej prawdziwej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcyneczka, bo widzisz, problem z przyjaźnią damsko-męską polega na tym, że facet może się nad Tobą pochylać, być blisko 100 razy i nic się nie wydarzy, a za 101 razem akurat tak się może złożyć, że Cię na przykład pocałuje ... (lub Ty jego). Przyjaźń to bardzo bliskie relacje i różne sytuacje, a mężczyzna zawsze pozostanie mężczyzną, a kobieta kobietą ... mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie: koralowa Przyjaźń, czy też koleżeństwo, kończy się wraz z zaangażowaniem jednej ze stron. Przyjaciel powienien to zuważyć i odsunąć się. Jeśli jest przyjacielem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im szybciej będziesz na tej ziemi, tym szybciej znajdziesz kogoś, kto Cie pokocha z wzajemnoscią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×