Dlaczego atrakcyjne kobiety nie maja szans na stały związek?

Ostatnio chciał sie ze mna umówić facet po zawodówce ale o złotym sercu i uczciwy tak twierdził. Dojeżdża cdziennie 40 km do pracy w Warszawie pociągiem. Nie umówiłam się bo właśnie wyczułam w nim prostaka. Zawodówka i pociąg, bleeeee!!! nie mój poziom

prowokacja bo nie chciała zerwac kwiatka z kafe? Kwiatek pokaz fote to sprawdze Twoja wrazliwosc:P

złośliwa, do czego pijesz teraz? waniliowa, a fe, wyczuwam wyższość :P :P

a odeslesz mailem swoje zdjecie? poza tym nie jestem towarem ze sklepu zeby ci od razu fote wysylac :P

Kwiatek ja tylko tak sobie pisze

ale ja nie szukam nikogo:P

to chcesz fotke czy nie :P

zawodowka to też nie mój ppoziom ja muszę mieć bogatego, na stanowisku Warszawianka, w którym miejscu na tym bemoweie mieszkasz? ja mieszkam w okolicy ul. Księżycowej, obok samego lotniska

co jest z tą łodzią do ciężkiej cholery???!!!!! ja tu widzę że 3/4 frajerstwa z kafeterii to z łodzi!!!!!!

to po co tu siedzisz? :P

nie chce bo ja nie szukam a jak mi sie spodobasz to bede miec dylemat

Różne oczekiwania to dla mnie np. chęć posiadania dzieci, chęć stałego związku lub czystego układu, bądź romansu. Rozczarowanie rozmową tez bardzo proste - nie klei sie rozmowa, nie mamy o czym rozmawiać, dobrze jest przed randka pogadac przez telefon, ale często jest to tylko gg lub sms - generalnie jednak twierdzę że nie jest źle na tym necie jeśli chodzi o wygląd i ogólne obycie facetów. Gorzej ze wspólnymi oczekiwaniami i uczciwością. Przyznaję racje też atrakcyjnej że 95% to młodzi napaleńcy na bzykanko

siedze na kafe zeby pomagac desperatom

oferma, łódź zatonęła po 89 roku :P

złośliwa a jakich z wygladu lubisz? brunet/blondyn? ;)

A po za tym po facecie z Łodzi mam traume:P

Kwiatek wyższość?? Może ale jest pewien poziom poniżej którego się nie zniżę.

a ja mieszkam na powstancow, niedaleko Macdonalda :P

blondyn 183 zielone oczy lub podobny do Enrique Iglesiasa po 30-tce

Kwiatek widocznie ona nie była AŻ tak zdesperowana:P najpierw jej jedziesz że wyglada jak stara blachara, ubiera sie bez smaku, a potem unosisz ze zignorowała Twoją propozycje:O

waniliowa :D

Hehe często bywam na Bemowie robię zakupy w Carrefor

pomaranczowa, widocznie nie byla. a zjechac mialem prawo jak dala fotke :P w klubie bym do niej nie podszedl :P

Jestem atrakcyjnym, 36-letnim facetem, inteligetnym, miłym i marzę o kobiecie z którą chciałbym założyć rodzine, to znaczy mieć dzieci. A czy Ty zdecydowałabyś się na kolejne dziecko? Może tego nie chcesz i dlatego część facetów odpada w przedbiegach. Ja w każdym razie szukam takiej, która na pewno chce. Oczywiście, ze moge wychowywać czyjeś, ale swoje też chcę mieć. To chyba naturalne?

Jeszcze częściej w Arkadii :P

złośliwa - a ja blondyn 183 niebieskie oczy. a Ty?

32 lata mam :P

Nowłaśnie 36-letni i to jest nasz problem. Nasz to znaczy dojrzałych kobiet, które juz nie chcą dzieci :(

no to Waniliowa i Warszawianka, koniecznie musimy pojść na wspólny podryw :P

pewnie że byś nie podszedł. jesteś sfrustrowanym bałwanem z łodzi. to miasto to przy okazji budowy stadionów do euro trzeba by zasypać i zrobić jeden wielki kurhan dla potomnych ku przestrodze.