Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Waleriamaproblem

Osmieszajace nazwisko help

Polecane posty

Gość Waleriamaproblem

Mój przyszły mąż ma na nazwisko kur, ja mam na imie Waleria wiec po slubie bede KUR WALERIA ;// Chyba w takiej sytuacji nie przymę nazwiska meza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nossic21
:) to może zachowaj tez swoje panienskie i miej podwójne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolek nie zawswsze
a dlaczego miałabyś przyjmować czyjeś nazwisko? swoje przecież masz dla mnie to idiotyzm to zmienianie nazwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a serio - przyjmij nazwisko dwuczlownowe w ten sposob, by Twoje panienskie bylo jako drugie i wtedy bedzie Kur-Iksińska Waleria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm...........
Droga Lerio !!! Nie przejmuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to zręczne, ale w naszej kulturze będziesz Walerią Kur. Możesz być też panią Kurową, ale to nieco archaiczne. Moja koleżanka zna osobę o nazwisku Dokurwo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolek nie zawswsze
ale po cholerę zmianiac nazwisko? po co? dlaczego? ja jestem kilkanascie lat po slubie i nie zmieniłam nazwiska, bo niby po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolek nie zawswsze
eeee tam zwyczaj, ja nie zmieniłam, bo nie rozumiem dlaczego skoro urodziłam sie jako Kasia X to nagle z dnia na dzień mam byc kasia Y tak jakby Kasia X przestała istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia*****
zwykle podaje sie imię i nazwisko, a więc Waleria Kur, ale powinnas i tak zostawić swoje panieńskie, tym bardziej, że po mężu nazwisko jest krótkie, więc będzie ładnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmienilas - ok.... ale tradycja mowi, ze sie zmienia... ma to sens chocby ze wzgledu na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
niech facet przyjmie jej nazwisko, jeśli chodzi o to żeby dzieci miały to samo nazwisko, co rodzice. ale uważam, że to zupełnie niepotrzebne. każde zostaje przy swoim, dzieci mają dwuczłonowe i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" każde zostaje przy swoim, dzieci mają dwuczłonowe i po sprawie." a jak te dzieci pozniej wstąpia w zwiazki malzenskie, to jakie nazwisko beda mialy ich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
Komiczne, tradycja mówiła tez, że seks uprawia sie w noc poślubną, a potem wywiesza przez okno skrwawione prześcieradło na znak, że panna młoda była "czysta". przestrzegasz tej tradycji także?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
"a jak te dzieci pozniej wstąpia w zwiazki malzenskie, to jakie nazwisko beda mialy ich dzieci?" a jakie sobie wybiorą, a co? mogą zrezygnować i przyjąć nazwisko współmałżonka, mogą zostawić człon, który bardziej się podoba, co im się uwidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz jeszcze jakies mądre argumenty? sa tradycje ktore sie wpisuja w terazniejszosc i takie, ktore sa archaiczne... inteligentny czlowiek je odroznia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mogą zrezygnować i przyjąć nazwisko współmałżonka" przeciez jestes przeciwniczka zmiany nazwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
Komiczne, KAŻDY argument mówiący, że "tak ma być, bo tradycja" jest idiotyczny i myślący człowiek do tego dojdzie :P Nie jestem przeciwniczką zmiany nazwisk w ogóle, ale zwolenniczką tego, by odbywało się to z bardziej logicznego powodu, niż "bo zawżdy tako było" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""tak ma być, bo tradycja" jest idiotyczny i myślący człowiek do tego dojdzie" na napisalem, ze tak ma byc, tylko uargumentowalem, dlaczego ludzie tak robią.... ale to juz Ci umknelo... mozna sobie chodzic ze swięconką na wigilie bozego narodzenia mozna ubierac choinke na wielkanoc.. mozna w dzien dziecka odwiedzac groby najbliższych... anarchia zawsze znajdzie swoich zwolennikow :P ale miara kultury spoleczenstwa, jest posiadanie tradycji... tym rozni sie narod, od zbitki niepowiazanych ze soba ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz dwa czy
Bo niektorzy wola być zbitką niż narodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYXo
Komiczne- Ty jakiś niegłupi jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj kumpel w
podstawowce robił se zarty, zadzwonil do baby o nazwisku fiu.t Fiu.t: Halo? On: Pani Fiu.t? Fiu.t: Tak, a kto mowi? On: Pan Ci.pa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam ja też nie mam super nazwiska po mężu:P i też wolałam szczerze powiedziawszy nazwisko po byłym mężu- bo już panieńskie nazwisko to w ogóle porażka- i żyje i mam się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
"nie zmienilas - ok.... ale tradycja mowi, ze sie zmienia... ma to sens chocby ze wzgledu na dzieci" hmmm ALE tradycja mówi, że się zmienia. czyli stwierdzasz, że powinno się zmienić czy jak? skoro nie jesteś ortodoksyjny, powinno być ci wszystko jedno, czy ona przyjmie dwa, czy zostanie przy swoim, ba, powinieneś zasugerować, że jej facet może przyjąć jej nazwisko. a jednak jedynym ustępstwem z twojej strony jest przyjęci przez nią dwuczłonowego nazwiska (marginesem - straszliwie niepraktyczne :-o), czyli wnioskuję, że popierasz tę tradycję i jest ona twoim argumentem za zmianą przez nią nazwiska. w którym miejscu się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazwisko, bez odniesienia do osoby, to pusty dżwięk. Stalin, pięknie brzmi, ale za żadne skarby , nie chciałbym się tak nazywać, przy nazwisku Józef Stalin, nazwisko Waleria Kur brzmi jak anielska muzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanadto filozofujesz i szukasz zaczepki... 95% kobiet przyjmuje nazwisko meza lub dwuczlownowe, wiec przyjąlem statystycznie najbardziej prawdopodobne rozwiazanie... nie jestem ortodoksyjny ale wiem jakie sa realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
se wysłałam nie dopisawszy: tradycja jest OK, uwielbiam tradycję, tradycja jest cool, pod warunkiem wszakże, że nie jest traktowana jako argument koronny podejmowania decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ama - ukryjesz wstydliwy fakt zwiazania sie z obcokrajowcem :P a serio - ja bym nie chcial miec zagranicznego nazwiska, zakladam ze Ty tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×