Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo chcę...

Planuję zdobyć mojego żonatego sąsiada

Polecane posty

Gość osolone filety
biedni, bezbronni faceci uwodzeni przez niedobre kobiety.. przeciez oni sa niewinni, nie maja nic do powiedzenia, nie maja wlasnego rozumu, tylko te niedobre uwodzicielki... nic tylko ich wziac pod pache i zabrac... :O myslcie troche, glupie zakompleksione baby, bo jakakolwiek wzmnianka o zdradzie rozum wam odbiera, o ile go macie :P facet to nie jest bezmozgi samiec myslacy penisem, ma swoj mozgi i jak nie zechce to zadna ale to zadna kobieta go nie uwiedzie, ale jak ma durna zone to uwierzy w tlumaczenia "kochanie to nie moja wina" to czemu ma nie skorzystac i poruchac ? z waszych wypowiedzi przebija frustracja i strach, ze ktos wam waszego meza "zabierze", mozliwe ze juz jakis was zostawil i macie zryte berety zamiast siedziec na kafe idzcie pilnowac mezulkow bo wy tu jad wylewacie a kto wie czy jakas okrutna baba nie czai sie na nich?? a do tych swietych co dobro nieznanej kobiety przekladaja nad swoje i nigdy nie zrobia "tego" ZADNEJ kobiecie- wasza postawa mnie wzrusza, na pewno zostanie wam to wynagrodzone w niebie, bo na ziemi na pewno nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro tak
bardzo pragniesz zonatego faceta to jedz do turcji, albo do innego kraju gdzie lazi pelno brudasow. Oni mimo ze maja zony, gromadke dzieci, lubia takie k................ JA TY ;/ Jestes ZALOSNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem gdybys byla na miejscu tej kobiety bylo by Ci przyjemnie .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfsuwr84
nie patrząc na fakt ze sama mam męza i takie jak ty zabiłabym gołymi rękami to cos ci powiem....wez sie kobieto zastanów co to za romantyczna miłosc będzie...czy chcesz zawsze juz zyc w poczuciu ze jestes tą DRUGĄ?????to z żoną szedł do ołtarza,kochał sie co noc i snuł plany na przyszłośc,to jej rano dawał buziaka na pożegnanie i z nią spędzał popołudnia.Na nią patrzył jak sie ubiera,maluje,z nią chciał byc ....nie z tobą.Zniesiesz to ze ktos tak wazny jak żona był w jego zyciu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro tak
mialo byc JAK TY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo chcę...
"Zniesiesz to ze ktos tak wazny jak żona był w jego zyciu????" Zniosę. :) Dzielna jestem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osolone filety Rozumiem że gdyby ktoś uwodził i chciał za wszelką cenę odebrać Ci osobę którą kochasz było super? Ja wiem że faceci mają mózgi i jeżeli nie chcą to nie zdradza, ale sama ta sytuacja może powodować konflikt w małżenstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
gdyby ktos uwodzil mojego meza to bym byla spokojna, bo jak on mnie kocha to nie zdradzi, a jak zdradzi to po prostu nie bylby mnie wart i prosze bardzo, wtedy niech idzie do tamtej, jesli myslisz ze bym walczyla czy usilowala tamta kobiete nastraszyc itp, to sie mylisz, nie znize sie do tego, oczywiscie zadne tlumaczenia "to tylko seks, ciebie kocham" by nie przeszly, to dobre dla naiwnych idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
oczywiscie rozumiem ze to moze powodowac konflikt w malzenstwie, wtedy taki facet powinen powiedziec jasno "zostaw mnie w spokoju, kocham zone, nie zdradze jej, odwal sie" kobieta z godnoscia odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jestes taka napalona na sąsiadów to sie przeprowadź koło mnie i spróbuj z moim mezem ZYCZE POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
ech... wiesz, powiem ci tak, jak to miłość to nie, chyba że to taka "zawodowa" zdobywczyni mężów, są takie kobiety które lecą tylko na żonatych, no to wiadomo że takiej postawy nie toleruje, co innego miłość !! za to męża bym znienawidziła i wykopała od razu ze swojego życia, bo to jemu ufam a nie nieznajomej kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem na pewno ze jej by sie nie udało zdobyć mojego męża !! przecież każdy z nas ma rozum i albo decyduje sie świadomie na coś takiego albo nie!! innego wyjścia nie ma!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdobyć to sobie można
dzielna? :D raczej - żenująco prowokacyjna :) i w dodatku kręcisz - no, fabuła ci siada :) Na początku pisałaś, że się zakochałaś, a teraz, że na razie ci się tylko podoba. Do filetów - faceci nie są ani biedni, ani bezbronni, jeśli tego nie chcą. I nawet nie o ruchanie chodzi, a raczej o sianie fermentu - na początek w jego głowie. Sporo ludzi jest ciągle wpuszczanych w kanał przez rożnych naciągaczy i sprzedawczyków - czy oni też myślą penisami? Kobiety tez? Chociaż w przypadku autorki topiku bardziej mi pasuje sposób na rzepa przy psim ogonie niż posługiwanie się wyrafinowanymi sztuczkami psychotechnicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale rozumiem że nie miałabyś żadnych pretensji, żali czy niechęci do kobiety która chce rozbić Twoje małżeństwo? Autorka napewno by nie miała,rozbiłaby kolejne małżeństwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madathim
Niektóre 'kobiety' może i "odchodzą z godnością", ale inne zdziry uparcie stosują metody rodem z mydlanych oper i nie odpuszczają... a spokój w małżeństwie zostaje mocno zachwiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraź sobie sytuację, że koo twojego faceta kręci się jakaś baba. on nie reaguje, ale ona nie rezygnuje, po jakimś czasie zaczynacie o niej gadać, najpierw śmiech, bagatelizowanie, ale któegoś razu widzisz, że z nią rozmawia; myślisz - to tylko rzmowa, pytasz go potem o czym, on macha ręką i mówi nic takiego..., ponownie kiedyś widzisz, że gadają, coraz częściej, on już się głośno z niej nie śmieje, mówi, że przesadzasz, albo nie mówi - bo nawet nie wiesz, że rozmawiają... w końcu zaczynasz: pyytasz raz, on coś kręci - bo przecież tylko rozmawiają!, pytasz kiedy indziej znowu - on się wkurza, że przeciez nic nie robią... - tak właśnie mącą w związkach innym takie kobiety... w końcu wy sie kłócicie, o drobnostkę przecież, ale ona to wykorzystuje i nastawia go przeciw tobie.... - przecież każda z nas by to potrafióła, czyż nie4? gdyby to była gra o pieniądze np. - któa nie dałaby rady? możliwe, że do niczego by między nimi nie doszło, że ona by w końcu zrezygnowała, ale to i tak zostawiłoby ślad w waszym związku.... i to wystarczy, żeby nie lubić takich kobiet, które zakładają sobie otwarcie taki cel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
no to prawda ze sa takie co nie odpuszczaja, to juz jest zalosne, ja mowie tylko o kobiecie ktora wie co to znaczy "nie" i ma godnosc "Sporo ludzi jest ciągle wpuszczanych w kanał przez rożnych naciągaczy i sprzedawczyków - czy oni też myślą penisami? Kobiety tez?" to racja, ale dlatego trzeba myslec, i sie nie dac a w ogole to uwazam ze nie ma tylko czarnego- zlego i bialego-dobrego, kazda sytuacja jest inna i dlatego nie mozna wrzucac kazdej kobiety ktora sypia z zonatym do jednego worka pt" zdziry i szmaty", no i sadze ze w sytuacji gdy sprytny facet chce miec zone w domu a kochanke na boku i obiecuje ze odejdzie a nie odchodzi to trzeba go rzucic w pizdu bo to najgorszy gatunek hipokryty, a kobieta ktora zostaje nie ma godnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli by jej sie udało go "zdobyć" to uprzykrzyła bym im obu tak życie ze nie wiem czy długo by z nią był Oskubała bym ja z całych ty napieprzonych piórek nie bacząc na to co powiedzą i pomyślą inni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Przecież to zwykła puszczalska, a Wy się wysilacie na dobre rady. Po co? Chce się szmacic- wolna droga. Tylko kto zechce wycierucha, którego przelecieli wszyscy sąsiedzi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
o takich ograniczonych bab jak wyzej wlasnie nie trawie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
chodzilo o gugacza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
do czarny nic- a co powiesz na taka sytuacje, mam zonatego koelge, absolutnie nie chce z nim zadnego seksu, nie wazne dlaczego, po protu to kolega ktorego lubie i lubie rozmowy i czasem pojscie na piwo, w wiekszym towarzystwie moze byc, no i jego zona jest o to zazdrosna, czepia sie go, robi mu awantury, nie rozumie ze to naprawde tylko kolezenstwo, no i wlasnie to dla mnie tez jest chore, bo ona chyba ma kompleksy jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ograniczonych!! skoro mówisz ze jestem ograniczona to popatrz od innej strony ja mam wychowywać nasze wspólne dzieci a on ma sie zabawiać z panienka z która jest tylko dlatego ze mu dobrze daje!! Ma ja sponsorować a ja mam odmawiać dzieciom małych i wielkich przyjemności tylko dlatego zeby tamta miała więcej przyjemności !! sam jestes ograniczony i chyba nie masz dzieci!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osolone filety - a czy Ty znasz żonę swojego kolegi? bo może gdyby Ciebie poznałą byłaby bardziej spokojna.... z drugiej strony, ona może niekoniecznie boi się, że mąż ją z obą zdradzi, ale po prostu jest zazdrosna o ten czas, który razem spędzacie? może boi się, że zwierza Ci się z ich życia - niekoniecznie problemów? może obawia się, że mówi Tobie to, czego jej by nie powiedział - o swoich marzeniach, lękach, słabościach? może przeraża ją ta więź, która was łączy, bo wie, że ona mu takiej więzi nie da? a swoją drogą - jako mężatka przyznam, że byłabym zaniepokojona, gdyby mój mąż chodził na piwo z koleżanką... bo moi koledzy od piwa się poprzeprowadzali do innych miast i nawet gdybym chciała - to ich partnerki pewnie by nie zezwoliły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszannnkaaa
gugacz- to chyba twoj zwiazek nie jest udany? nie rozumiem takiego zwiazku, ten maz cie wcale nie szanuje, moim zdaniem milosc tak nie wyglada czarny nick-przyznaje ze jego zone znam tak na poziomie "czesc", jego znam dlugo, ladne pare lal zanim sie ozenil, z nia sie nie umiem porozumiec, pewnie dlatego ze jest zazdrosna wlasnie i zapewne mnie nie lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszannnkaaa
ojej, to ja "osolone filety" bylam, pod innym nickiem napisalam , heh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osolone filety -dlaczego akurat mój związek ma być nieudany?! napisałam tylko co by było gdyby!! dla mnie ważniejsze ca moje dzieci niz zastanawianie sie co pomyślą inny o mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolone filety
tak zes napisala ze zrozumialam ze cie zdradza, a nie ze to sytuacja hipotetyczna a autorka gdzies zniknela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkajjjjjjj
powiem ci tak wiem ze jestes w ciezkiej sytuacji ale ty nie traktujesz tego faceta jak byś go kochała tylko jak zdobycz pewnie do zdąbedziesz pobawisz sie bendziesz miałą satysfakcje i zostawisz tak nie warto a nie pomyślałas ze skoro jest ze zoną to pewnie ją kocha mój były już ma żonę i dziecko zadał mi cios prosto w serce długo cierpiałam ale dałam rade sotatnio jak rozmawialismy to pamienta wszystko każde wspomnienie kolezanki mi mówią ze on dalej mnie kocha skoro szukał ostatnio kontaktu a ja wiesz co im powiedzialam ze on juz ma swoje zycie a ja swoeje i nie mam zamiaru odbijac go zonie jego zona boi sie jak mnie widzi czyli czuje zagrozenie wiesz jeli by nie byli po ślubie to chiałabym z nim być ale ma już dziecko i zone wienc kobieto ty tez daj sobie spokój wiele wartosciowych facetów chodzi po tym swiecie....zal mi cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×