Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Interesująca23

Jak przewieźć kota,czy przyzwyczai się do

Polecane posty

nowego miejsca? Pytanie jak w temacie.muszę przewieżć kotke,ma ponad rok,była cały czas w domu rodzinnym,ale to mój kot i się przenosze,więc chce ją wziąć będziemy jechać max.5 godzin,czy przyzwyczai się do nowego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjście zawsze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lclslslsladkdkd
Przyzwyczai się, nie martw się. Może być z początku osowiała, chować się po kątach, ale po 2-3 dniach powinno być ok. Daj jej czas i nie wyciągaj z tych kątów na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marszczę freda
to stereotyp że kot przyzwyczaja się do miejsca a nie do właściciela sama mam kota i zabieram go w wiele miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lclslslsladkdkd >>>dziękuje bardzo za odzew. właśnie zupełnie nie wiem czego się mogę po niej spodziewać.jak była malutka i przyniosłam ją do nas,to od razu na kanapie sie położyła,powąchała dom i zero chowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lclslslsladkdkd
Małe koty są głupiutkie i nie odczuwają strachu. Dorosły kot inaczej. Zresztą każdy zwierzak jest inny. Ja kiedyś przyniosłam do domu kota, który aklimatyzowal się bardzo długo, chyba przez miesiąc nie był sobą. Twoja kotka może się chować, może też nie chcieć z początku jeść. Ale wszystko minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lclslslsladkdkd
Są tez koty, które są przyzwyczajone do zmiany miejsca i dla nich to żadnej problem. Moje są straszliwie przywiązane do domu i np wiezienie ich do wetarynarza to jest dramat. Zwierzakowi można tez podać kawałeczek relaniom (odrobinę). Tak mi doradził weterynarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lclslslsladkdkd
To może idź do weterynarza, powiedz, jak jest i poproś o relanium. Ja tak dostałam receptę. Kota będzie miała większy komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lclslslsladkdkd
No wlaśnie, u mnie to jest też wycie w klatce przez całą drogę. Moje kocice potrafią drzeć się tak, że ja się trzęsę za kierownicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfds
mam kota, który przeszedł ze mną 2 przeprowadzki, jest mu dobrze jak ja jestem w jakimś miejscu, jest po prostu bardzo do mnie przyzwyczajony, al epamietam, ze jak mieszkałam z rodzicami to mieliśmy takiego kota, który chodził własnymi drogami i gdy rodzice sie przeprowadzali on uciekł z nowego domu i wócił na stare podwwórko... :( to chyba zależy od kota ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×