masturbacja meżczyzny który jest w związku

hmm to juz lekka przesada.my ogladamy razem i wykrzystujemy to co nam obu sie spodoba i nas podnieca. moze wydajo mu sie ze jak walnie takim tekstem to jest nie wiadomo jakim macho

to bylo do robi_son

no własnie i od tego komentu mam wstręt do robienia mu loda,bo przeciez źle robie, to po co

to przestan mu robic loda, niech doceni w koncu ze jego kobieta robi to z miosci i jak najlepiej potrafi a nie jak jakas kurwa z pornola.prtzestaniesz i zobaczysz ze czacznie sie uominac za jakis czas

buuuuuuuuuu ty tu i tu

a wiesz cwiru nudze sie troszke to tak podgladam sobie tenaty:)

przepraszam ,cwirku, ale coz alkohl robi swoje;)

ale widzialaś jak się masturbuje czy tylko widziałaś stronki porno na pasku?? ludzie to mają problemy :D

chyba tak zrobie,najgorzej,ze mam ochote go zdradzic,bo sam mnie nie zaspokaja zbytnio,mowi ze jestem do niczego itd;/

przejzalam potem historie,ogladal multum takich stron a kosztulka wcisnieta pod monitor byla,kiedys przyjechalam i to do niej sie spuszczal

mala mi srobij wzbudzic w nim zadzrosc... zreszta szczerze mwiac jakby mi facet powiedzial co takiego to juz bym z nim dawno nie byla ale jesli chcesz ratowac zwiazek to musisz sie postarac. a czy on kiedykolwiek calkowicie Cie zaspokil??czy wie, jakie pieszczeoty najbardziej lubiesz i sprawia Ci satysfakcje??jesli nie to wygarnij mu to i sprobujcie isc na pewne ystepstwa, moze troszke wulgarnosci w lozka z Twojej strony nie zaszkodzi, ale za to on zrobi cos przyjemnego dla Ciebie

wiesz co buuuu kladz sie juz spac tak jak i ja a jutro sobie znowu pogadamy dobranoc i nie pij sama ...cwirek ....moze byc przyjaciel

dobrze cwirku ide spac:)i wydajesz mi sie bardzo ciekawa osoba...

do buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu - za co to do mnie? :* nie zajarzyłem ale o tej porze to chyba naturalne... :) co do cytatu to mnie zdecydowanie powaliło "żryj" - szczyt chamstwa a jednak związek kwitnie... dziwne...

się same trzepią w stałym związku, więc jaki problem?..

robi_som musialam pomylic odbiorcow ale i tak podtrzymuja swoja opinie:]

tak bywalo,ze mnie zaspokoil ale to dawno i teraz wyglada to tak, kochamy sie i np nie zapyta sie jak kochanie chcesz, tylko wypnij dupe i ryczal kiedy??czasem dogadal, ze ty to nawet dupy kurwa nie potrafisz wypiac,jak mam dojsc po czyms takim, mowil,ze musi mi sie tak lac, jest caly mokry i ze moja cipa jest smierdzaca, musze byc chora bo ostatnio go swedzial po sexie bez gumki

ściema... do buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu: spadamy stąd skoro cwirek poszedł spać :)

hehe myslisz ze powinnismy??:]

niby to zryj to wg niego zartobliwe, ja go kocham, jednak jak mowie, zeby tak sie do mnie nie odnosil to juz jest awantura, ze wyluzowac nie umiem!! a te zryj nie bylo samym slowem bo swojego kutasa wsadzil mi pod same gardlo i machal moja glowa pokazujac jak mu mam obciagac

do buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu: tak... zresztą już wiesz gdzie zawędrowalem :)

mala mi brak mi slow...jesli to nie jest sciema to jak mozesz pozwalac facetowi traktowac sie w taki sposob?/

gdzie robi_son??:D

to nie jest ściemka bo nie mam czasu na głupoty, niestety tak mam, kocham go i sobie to tłumacze,ze sex nie jest najważniejszy i moze ja naprawde powinnam miec troche dystansu do siebie:/

dystansu a co najwaznieksze szacunku

do buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu: a gdzie facet na wyjeździe?

i ja wlasnie o takich facetach mowie jak mala mii opowiada. ja nie potrafilabym byc z facetem ktory sie tak zachowuje, nie mam nic przeciwko ogladaniu pornoli razem, przed seksem, ale jesli moj powiedzialby mi ze nie umiem obciagac po tym jakby sie naogladal pornusow to uwierzcie nie bylby juz moim chlopakiem, ja wiem ze moj facet nie oglada tego sam, nie spuszcza sie przed monitorem, mamy bardzo urozmaicone pozycie, ale nigdy nie przekracza pewnych granic, nie porownuje mnie do jakis tanich lasek z pornusa, nie sugeruje w zaden sposob, ze chce robic to co faceci z pornusa, nasz seks jest calkowicie naturalny, dbamy o swoje potrzeby i nie opiera sie on na oderwanym od natuuralnosci seksie z pornusow, a uwazam, ze tacy napaleni goscie jak ten z opowiesci autorki sami niewile potrafia dac swoim kobietom i wyladowuja swoje frustracje na nich, bo najlatwiej zrzucic wine

to samo mu mówie, że ja chce szacunku ale to jak grochem o ściane bo ja swoje a on swoje "TY MNIE BEDZIESZ POUCZAC!!!!!ZAMKNIJ KURWO RYJ BO CI PRZYPIERDOLE"i juz wole siedziec cicho

a w jakims zameczku sibie siedzi jakies 130 km ode mnie

nie mesz sie nim mala.zostaw go i zajdz takiego, ktory bedzie Cie szanowal