CZY WSZYSTKIE DZIEWCZYNY OBCIĄGAJĄ FACETOM???????????

nie ale wiekszosc

chyba raczej mniejszość bo dla mnie to jest obrzydliwe

jakies 80 % obciaga

znawca sie znalazł

nie wszystkie.... i te nie wszystkie dziwia sie potem, czemu facet poszedł do innej :P

Śmiem mniemać, że nie.

nie wszystkie też się kiedyś brzydziłam :P poza tym nie każdy facet, z którym nam miło i nawet jest seks - budzi w nas ochotę na zrobienie mu laski.... tzn. ja już tylko z mężem...

albo takie których panowie się nie myją i śmierdzą :p a potem takie babki opowiadają, że to obrzydliwe, że jak można coś takiego robić i że każda która to robi to dziffka :D

Nie wszystkie i na pewno nie wszystkim facetom ;P Też początkowo miałam jakieś "ale", ale jak posmakowałam to się prawie w tym zakochałam :P Fajna zabawa :D

a tak w ogóle - jeśli facet kręci dziewczynę seksualnie to sama się zazwyczaj rzuca do jego spodni... oczywiście, po uprzednim rozeznaniu sytuacji (tj.: czy on tez się odwdzięczy, czy jest czysty - chociaż na brudasa jeszcze nie trafiłam, czy nie jest jednym z tych co potem będą się tym chwalić wszem o wobec) przynajmniej ja tak miałam za czasów panieństwa....

ja lubie nawet uwielbiam. MIałam faceta z duzym ale nie było jakos super i nie lubiałam mu obciagac. Natomiast teraz mam kochanka który ma takiego normalnego i jest super. Mogłabym to robic godznami. Ale to może dlatego, że cos do niego czuję. A z moim byłym to niestety była rutyna. Chociaż nawet na początku nie było tak fajnie. Więc nie wiem od czego to zależy

może rzeczywiście od tego że ktos cię na maxa kręci i pociąga

Jest taka fraszka Jana Sztaudyngera. "100% kociak - na widok spodni gotowa do zbrodni" Jedna z moich ulubionych

ciekawe bardzo ciekawe a ja już myślałam że jestem zboczona

brzydza sie tego tylko jakies psycholki z dysfunkcyjnych rodzin... kobiety ktore znalem, bardzo lubiły to robic

i tego właśnie nie mogę pojąć gdy jestem z facetem do którego coś czuję jak mogę brzydzić się go jednocześnie? to przecież on i jego ciało

komiczne - tylko, że dla kobiety pierwszy raz zrobić laskę wzbudza małe obrzydzenie. nie powiesz, że zawsze miałeś ślinotok na samą myśl wylizania jakiejś laski?

źle rozumujesz... dla faceta wylizac fajna laske to bardzo podniecajaca sprawa

ale czy jak byłeś młody i głupi to ZAWSZE tak myślałeś? zanim to zrobiłeś?

tak, zawsze... faceci maja inne podejscie - nie mozesz przenosic swoich lękow sexualnych na meski sposob myslenia

naprawde podnieca faceta wylizanie kazdej kobiecie? ja zawsze myslalam ze robia to zeby dostac cos w zamian

wszystkie nie, ale większość :)

pytam, bo mam kolegów, którzy się krzywili i mówili "fuj"....

" naprawde podnieca faceta wylizanie kazdej kobiecie? " kazdej nie do cholery... ale takiej atrakcyjnej owszem.... nie robie tego, by dostac cos w zamian, tylko podnieca mnie tak intymny kontakt, podnieca mnie to jak ona jęczy i sie wije...

"pytam, bo mam kolegów, którzy się krzywili i mówili "fuj"" nie lubia tak naprawde kobiecego ciała, tylko lubia sie spuścic i po sprawie

zapewne... pamiętam, że kiedyś "badając" teren wyczułam, że facet oczekuje, że będę mu sprawiała przyjemność zapominając osobie... i więcej mnie nie widział :)

nie robie tego, by dostac cos w zamian, tylko podnieca mnie tak intymny kontakt, podnieca mnie to jak ona jęczy i sie wije... - no i tak tez mają kobiety! mogę nie mieć ochoty na seks, ale jak liżę swojego faceta to tak się sama nakręcam, że szybko na niego wskakuję :p

Jak komuś zależy na kimś to się chce sprawić drugiej osobie przyjemność, to chyba normalne :)

a w ogóle to co to za słowo: obciągają? co to za język? to już "robić laskę" jest bardziej kulturalne.... obciągają to może blachary jakieś...