Kłamstwa mojego faceta

Ostatnio łapię mojego faceta na małych kłamstwach. Mówi mi że spędzi wieczór u kolegi a potem ja widzę tego kolegę na mieście bez mojego faceta. Kilka dni temu miał pojechać do łodzi załatwić sprawy ze studiami a na jego biurku leżał bilet z tego dnia ale do... warszawy. Chciałam go wyciągnąć na spacer, ale babcia do niego przyjechała i nie mógł, tylko że potem gadałam z jego siostrą i nie było wcale u nich babci... Nie wiem co myśleć :(

Dodam że między nami się dobrze układa, planujemy nawet ślub w przyszłości, widzę że mu zależy, ale te kłamstwa... :(

Zapytaj dlaczego okłamał Cię dokładnie w tych sprawach... choć pewnie wielu powie, że ma inną... Ja proponuję rozmowę.

plaujemy ślub...no to planujcie jak jestes głupi i naiwna cipa....buahh:P...koleś pierdoli ci głodne kawałki a ty nic, co za głupi babsztyl z ciebie

Jeśli chodzi o kolegę to powiedział że pomyliło mi się źle zrozumiałam i miał być u innego, ale jestem pewna że to miał być ten. Boję się pytać o resztę, to będzie wyglądało jak przesłuchanie

1.może spotyka się z inna 2.może szykuje dla ciebie niespodziankę w każdym razie dziwię ci się,że boisz się spytać

male klamstwa?? Eh...slub? Boisz sie go zapytac?...nic dodac i nic ujac

Masz wybór - zapytać wprost albo żyć w niepewności. Jego zachowanie nie jest normalne. Ja bym na Twoim miejscu kazała się wytłumaczyć. Jesli będzie kręcił - to znasz juz odpowiedz. I nie bądz kolejną naiwną, która woli ślub i białą sukienkę od szczerości faceta...

wszyscy faceci kłamią

on Cie okłamuje i Ty dokładnie to widzisz.....:( też miałam takie sytuacje ze swoim byłym, tylko ja jestem taka ze jedno kłamstwo czy nie domówienie zaraz wykrzycze wprost. Wydaje mi sie ze ma inną a tydzień prze ślubem powie Ci ze sie żeni ale nie z Tobą.

Mogę oczywiście porozmawiać z nim ale wyjdzie na to że się czepiam albo mu nie ufam albo rozpoczynam dochodzenie. Ja wiem że on tak tą rozmową pokieruje...

z ta szczeroscia to wcale nie jest tak latwo, niby kazdy sie zaklina ze woli szczerosc od...(wstaw sama-sam), ale jak juz ta szczerosc sobie w jakis sposob "wywalczy" to i tak tworzy sie inny problem, zazwyczaj ludzie szczerosci chca, ale radzic sobie z ta szczeroscia nie potrafia...

Zapytaj go... jakis powod jego klamstw musi byc. Niespodzianka hmmm ale jaka?

Nie liczę na żadną niespodziankę, nie mam w najbliższym czasie żadnych urodzin czy imienin nie mamy też rocznicy

nieznam zadnego faceta który by nie oklamal swojej zony czy dziewczyny, wiem bo sam jestem facetem

ja tez lapalam swojego na malych klamstwach... a jedzie do kolegi ale nie tedy wracal albo go tam nie bylo... Moj niestety bywal ale z kolezanka...

nie pozwol na to! ja postawilam sprawe jasno na poczatku naszego zwiazku, gdy to zdarzaly mu sie takie \'potkniecia\'. mowilam ze klamstwa nie trawie najbardziej. i nie klamie, tej samej nocy zadzwonil do mnie i powiedzial ze klamal w zwiazku ze swoja praca, ze wcale nie stoi na tak wysokim stanowisku itp. wszytsko powiedzial. dobrze ze chociaz przez telefon. nie mozna dawac sie tak oklamywac. ja za pierwszym razem gdy mowil ze jest z kims, a wcale nie byl, postawilabym sprawe jasno ;) i to wcale nie jest histeria tylko dbanie o wlasne interesy :)

to rozumiem ze nigdy nie bedziesz rozwiazywała niedomówień czy problemow bo ktoś stwierdzi ze sie czepiasz...chore!!! jakie to jest niby czepianie...przecież widzisz ze prawdy nie mowi więc są to poważne problemy a nie czepianie. czepiać to sie można o to ze np. ktoś sie ubrał tak czy nie tak.....a to jest poważna sprawa. ale widze ze boisz sie ją rozstrząsać zeby nie wyszły sprawy o których nie chciałabyś wiedzieć i to doskonale wiesz......a po ślubie napiszesz na kafeterii, mój mąż mnie zdradzał i zdradza..:(

Po prostu wiem że albo oskarży mnie o to że mu nie ufam albo się wyprze albo będzie kręcił. Bardzo go kocham, po prostu boję się że wszystko się skończy. Oczywiście powiecie że lepsze bycie samemu niż bycie okłamywanym, ale byłoby mi ciężko

Powiem tak gdy juz wiedzialam o co w tym wszystkim chodzi wcale nie bylo latwiej, gdyz mialam swiadomosc gdzie jest.. a najgorsze bylo to ze pozniej wracal do mnie... Gdy odeszlam wielka rozpacz nastala dla niego... Ale oklamywanie siebie nie jest lepsze, bo nie rozumiem po co klamie. Przeciez jakis powod musi byc. A jak to mowia najlepsza obrona jest atak...

przecież wiadomo że się wykręci z wszystkiego. jak zaczniesz pytac to będzie tylko bardziej uważał na przyszłość. Musisz go poobserować. Bądź bardziej czujna ale na razie nie pokazuj tego po sobie.

Powiedz, że wiesz wszystko, że kłamstw i oszukiwania nie zniesiesz dłużej i że odchodzisz. Może się sam wysypie.

Nie bądź naiwna. Wolisz całe życie się zastanawiać gdzie jest i z kim Twój facet? Wolisz tą cholerną niepewność czy kilka tygodni smutku a potem poszukanie sobie innego, lepszego faceta?? No własnie... potem bedziesz beczeć ze Cie facet zdradza a Ty nie mozesz odejść, bo macie ślub, dziecko tip...

jestem okłamywana chyba Po prostu wiem że albo oskarży mnie o to że mu nie ufam albo się wyprze albo będzie kręcił. Bardzo go kocham, po prostu boję się że wszystko się skończy. Oczywiście powiecie że lepsze bycie samemu niż bycie okłamywanym, ale byłoby mi ciężko No to nie wiem, w czym problem? Wiesz, że facet Cię okłamuje, być może ma inną, ale nie chcesz z nim porozmawiać, bo możesz go z tego powodu stracić. Skoro już wybrałaś, to czego od nas oczekujesz? Mamy Ci pomóc w samookłamywaniu? O nie. To robisz na własną odpowiedzialność.

"Mogę oczywiście porozmawiać z nim ale wyjdzie na to że się czepiam albo mu nie ufam albo rozpoczynam dochodzenie." ?????????? Dziewczyno, sorry, ale on Cię OKŁAMUJE a to już jest podstawa do tego, żeby zaufanie zostało nadwerężone. Masz prawo domagać się wyjaśnień.