Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ita77

Kto zaczyna starania w 2009 ?

Polecane posty

no wlasnie codziennie czy co drugi dzien bzzzzzzz nie wiem ? frecia ty juz masz dwojke dzieci i trzecie w drodze ;) wiec mi podpowiedz co ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze z tym spie haaaaaa i trzymam mocno nozki razem po bzzzz haaaaaa:P swiruska ze mnie :P a i myje sie rano jak cos ;) a tak frecia ja własnie na USG ide wiec hmmm moze wypatrzy owulacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pumka odpisalam ci ,na poprzedniej stronie jest odp.:) A czy trzecie w drodze to jeszcze nie jest przesadzone:) Ale mam nadzieje wieksza niz mialam przedtem-a jak @ przyjedzie to znow bbbbbbbzzzzzzzzzzzz:D Nic sie nie stanie strasznego,wkoncu juz 2 mam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj dzis starego dorwe wrrrrrr i bedzie bzzzzzzz po takim poscie to bedzie hohoho :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frecia tak przeczytalam z tamtej stronki tyle ze tu jakies opoznienie chyba jest ;) dzieki za dobre rady freciu kochana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki zeby byla;) I w drzwiach jak stanie twoj mąż ,bierz go zaraz do lozka i bbbzzzzz i tak do rana trzymaj nogi-na punkt godzine 12;) :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie za wczesnie na owulke ??? mam 10 dzien cyklu teraz chyba jest w 14 15 dniu cyklu a cykle mam roznie 28-31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze mozesz miec juz sluz owulacyjny-jak moze byc pozniej owulka to czemu nie wczesniej??? Jak mnie mama uczyla jak liczyc sobie dni to zawsze powtarza ze dzien owulcji jest ten srodkowy czyli 14 ale i po 3-4 dni z przodu i tylu czyli 10,11,12,13,14,15,16,17,18 takze wydaje mi sie to mozliwe. A poza tym mozesz dzis miec sluz a jajeczko moze peknac za 2 dni-wydaje mi sie ze mam racje-jak nie to piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bym chciala miec USG w domu i sobie sprawdzac co chwilke czy jest to jajo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo tak a ja bym sobie patrzyla czy mam kropeczke:) Ale to tylko marzenia:O Ale na naszym topiku wszystko sie moze zdazyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frecia a moze dwie kropeczki cio ;) u mnie jest prawdopodobienstwo ojoj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwie nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Nie gadaj glupot:O Ale u mnie nie ma blizniakow z rodziny rodzicow:)Takze chyba nie-nie???:O a jak ty masz prawdopodobienstwo to ja ci zycze dwie kropeczki:) Takie kochane podobne do siebie-ale ja dziekuje;) A kogo u ciebie w rodzinie masz z blizniakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowa z blizniaczkow meza babcia z blizniaczkow ;) ja tez podziekuje za blizniaki ;) nie nie nie ojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! my jak zwykle długo spałyśmy, a tu tyle się dzieje ;) kurcze, rano przyszedł ten listonosz i mi dziecko skrzywdził :o ja wstałam prędzej, doprowadziłam się do porządku, ale że skubaniec nie przychodził, to w ubraniu położyłam się jeszcze na tapczanie, z niuńką ( po 6-tej miała problemik ze spaniem, zażyczyła sobie mleczka i chciała żebym się z nią położyła na tapczanie - bo normalnie to młoda śpi w łóżeczku). jak tek listonosz przyszedł to wstałam szybciutko, a mała jeszcze kimała. Ale on tak głośno gadał że mi ją obudził. zamknęłam za nim drzwi i słyszę wielki łuuupppp :o Mała spadła z tapczanu :( ma śliwaczkę :( wiem że nie pierwszy i nie ostatni raz, ale bidulka tak płakała, że się prawie z nią poryczałam... No no Freciu, ty to może za wczasu się przepisz na odpowiednią stronę tabeli ;) Tigirinko, szkoda że beta ujemna, ale przynajmniej więcej świntuszenia przed wami :p bo w sumie takie staranka, to fajna sprawa jest ;) Pumka - hmm, usg w domku ;) fajnie by było co nie?? ale w sumie, tak na później fajny by był detektor tętna płodu ;) bruska, to pewnie czaruje teraz na spotkaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod zmienionym nickiem ucałuj córuchne odemnie ach ten listonosz:P cos czesto u ciebie ;) bede potem papa buziolki mmuuuchhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tom wrócił ze spotkania :) Pumka w 10 dc masz juz płodny sluz i ja też kruca banda a mam dłuższe cykle od ciebie, no to jak był płodny to ja gwałt masowy na chłopie przeprowadzałam a co :P:P:P ciekawa jestem tylko czy coś z tego wyniknie :D:D:D albo wyjdzie powodzenia u pani ginekolog niech ona do ciebie zajrzy :P:P:P:P a usg w domu bym nie chciała miec, non stop bym oglądała :P:P:P:P pod zmienionym nikiem bidulinka ta córuchna ale do wesela sie zagoi a co do kochania to co drugi dzień najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fretka bedzie gwałcony :P narazie powiedział że ma dość bo go nakręciłam objawami:D pod zmienionym nickiem fajna,fajna ale ja już bym chciała:p a tak w ogóle prosze Was wytłumaczcie mi o co chodzi z tą temperatura:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigirinka wejdz sobie za stronke www.28dni.pl bardzo fajne tam sa wykresy i inne.. Jak nie bedziesz sie na tym lapac to ci sprobuje wytlumaczyc:) Brusaczek ale dlugo bylas na tym zebranku-a jak cicho t bylo bez ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny jestem załamana wiecie szefowie mi cała firme zwalili na głowe i uciekli, żaden nic nie chce wiedzieć o niczym tylko żeby były wyniki i efekty, ewentualnie plany i propozycje rozwoju firmy podsyłają masakra jakas, po spotkaniu siedze klne i wyzywam na czym swiat stoi, chodzi przede wszystkim o to że pracuje tutaj od miesiąca dopiero i wogóle nie zostałam wprowadzona, ot posadzili mnie przy biurku i paszli do swoich firm masakra :o:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pogoda to mnie dobija sypie jak jasna choelra no szszlak trafic może do tego piździ na umór :(:(:(:(:(:( no ale jestescie wy moje panie drogie :):):):):) dzisiaj musze sie napic winka dla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...............hhhhhhhhhhhmmmmmmmmmmmmm.................. czyżbym pisała sama do siebie znowu??????????????? dziewczynki gdzie wy jesteście 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fretka-zerknełam na link ktory podałas... dni28 no i z te2 wykresy nie pokrywaja sie ze sobą? bo jak skacze temp. to sluz jest kremowy... dobrze to czytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna kobieta, krótko po rozwodzie, spędziła pierwszy dzień smutna, pakując swoje rzeczy do pudeł i walizek, a meble do wielkich skrzyń. Drugiego dnia przyszli i zabrali jej rzeczy i meble. Trzeciego dnia usiadła na podłodze pustej jadalni, włączyła spokojną muzykę, zapaliła dwie świece, postawiła półmisek z dwoma kilogramami krewetek, talerz kawioru i butelkę zimnego białego wina i przystąpiła do konsumpcji, aż już więcej nie mogła. Gdy skończyła jeść, w każdym pokoju rozmontowała pręty karniszy, pozdejmowała z końców zatyczki i do środka włożyła połowę krewetek i sporą porcję kawioru, po czym ponownie umieściła zatyczki na końcach karniszy. Potem zrezygnowana cicho wyszła i pojechała do swojego nowego lokum. Gdy mąż wrócił do domu, wprowadził się z nowymi meblami i z nową dziewczyną. Przez pierwsze dni wszystko było idealne. Jednak z czasem dom zaczął śmierdzieć. Próbowali wszystkiego! Wyczyścili, wyszorowali i przewietrzyli cały dom. Sprawdzili, czy w wentylacji nie ma martwych myszy i wyprali dywany. W każdym kącie powiesili odświeżacze powietrza. Zużyli setki puszek sprayów odświeżających. Nawet wykosztowali się i wymienili wszystkie drogie dywany. Nic nie działało. Nikt nie przychodził do nich w odwiedziny, robotnicy nie chcieli pracować w domu, nawet służąca się zwolniła. W końcu były mąż kobiety i jego dziewczyna zdesperowani musieli się wyprowadzić. Po miesiącu nadal nie mogli znaleźć nikogo, kto zechciałby kupić cuchnący dom. Sprzedawcy nie chcieli nawet odbierać ich telefonów. Zdecydowali się wydać ogromną sumę pieniędzy i kupić nowy dom. Eks-małżonka zadzwoniła do mężczyzny w sprawach rozwodu i zapytała go, co słychać. Odpowiedział, że dobrze, że sprzedaje dom, ale nie wyjaśniając jej prawdziwej przyczyny. Wysłuchała go ze spokojem i powiedziała, że bardzo tęskni za domem, i że porozmawia z prawnikami, aby uporządkować sprawy w papierach w taki sposób, by odzyskać dom. Mężczyzna, sądząc, że jego eks nie ma najmniejszego pojęcia o smrodzie, zgodził się odstąpić jej dom za jedną dziesiątą rzeczywistej ceny, o ile ona podpisze umowę tego samego dnia. Przystała na to i w ciągu godziny dostała od niego papiery do podpisania. Tydzień później mężczyzna i jego dziewczyna stali w drzwiach starego domu, patrząc z uśmiechem, jak pakowano ich meble i wsadzano naciężarówkę, by zabrać je do nowego domu... ...łącznie z karniszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×