FACET MNIE OSZUKIWAL !! STRACIL PRAWICTWO Z DZIWKA !! POMOCY !!

prawda... moze mnie zlinczujecie ale są w zyciu duzo gorsze rzeczy niż to ze ktoś sobie poszedł na dziwki

oczywiście że po dupie nie raz dostanie co nieznaczy że ma na wszystko machnąć rękąi udawać że nic si nie stało. I nie chodzi tu o prostytutki ale o ściemnianie

ściemnianie jest niedołączną częścią naszego zycia...

No pewnie, to, że na świecie się ludzi morduje trochę wybiela tych, co gwałcą. Co z tego, że świat jest do dupy. On ją okłamywał 3 lata, ma to puścić płazem?

Dla innych to może być zwykłe głupstwo ale ja bym odeszła... Ciekawe co powiedzieliby panowie gdyby ich dziewczyny po 3 latach związku się przyznały że puściły się z jakimś facetem na dyskotece (ale to przecież było dawno i to nie tragedia, nie?) :P

Tak, puściły się 4 razy za kązdym razem z innym. Każdy spokojnie by to przyjął.

płazem nie, ale powinno się zastosować jakąś gradację wartości. A nie od razu skreślać

Taki jeden, a Ty byś nie skreślił takiej laski?

No właśnie :P jeszcze powinny powiedzieć "każda dziewczyna tak robi" :P

i do tego grały przez 3 lata niedoświadczoną dziewice hehehehe

A nie każda się puszcza na dyskotekach z obcymi facetami? Pierwsze słyszę :P

Nie - to jest zatajenie prawdy przed partnerem z obawy przed zerwaniem. Pewnie na dzień dobry, by sprawić wrażenie "porządnego" przyznał się że jest prawiczkiem (może ona go do tego pchnęła?) a potem tak się zakręcił, poznał jej zdanie co do "dziwek" że spanikował i kłamał... Dla mnie to było kłamstwo ale nie powód do zerwania i wymiotowania....;/

jeżeli panna by mi powiedziała że nie jest dziewicą, to nie robiłbym z tego problemu. Ja też nie jestem prawiczkiem. Nie uważam ze to jakoś dziewczynę dyskwalifikuje.

3 lata sciemnial, bo tak bardzo ją kochał i nie chciał stracić... No ebz kitu... Trza go zabić teraz ;p Mój mnie zostawil w ciazy i nasylal kolegow zeby sie ze mnie nabijali a jak poronilam powiedzial, ze bosko... Ale spoko... Oklamywanie o seksie sprzed zwiazku to tragedia na miare katynia :-o

złoo nie kazdy jest tak silny psychicznie jak ty

Powiedziała Ci, że jest dziewicą. Po 3 latach mówi, że spała z 4 przypadkowymi. Skreślasz ją czy nie? Odpowiedz.

bedziecie plakac nad rozlanym mlekiem :)

Jak sie kogos kocha to mu sie wybacza. Takie cos da sie wybaczyc.

japierdoleeehhh naprawdę Ci współczuję tego, co Ci się przytrafiło. Ale skąd wiadomo, że ten facet, co ją okłamywał (tak jak Twój Ciebie), nie postąpi podobnie do Twojego? ja bym skreśliła.

jakby spała z nimi przede mną to nie skreślam

psychicznie, ale z pewnym dystansem podejść do pewnych spraw. Nie rozumiecie, że może tak być, że ją kochał i nie chciał stracić? Takich rzeczy nie mówi się na początku, to wychodzi z czasem, a wtedy znał jej zdanie. To nie jest powód do wymiotowania, no bez przesady! To nie jest normalne, jej reakcja, można się zniesmaczyć, mieć żal, ale no bez przesady

Kłamstwo, że była dziewicą powtarzane 3 lata, też Ci nie przeszkadza? Co za ściemnianie. 90% facetów posłałoby do diabła :o

wyszłam z kąpieli>> bo on troch ni kumaty, ale prościej napisać się już nie da :o oj może te wymioty to przenośnia była... bo faktycznie dziwna troche reakcja

wiesz co? widziałem tyle rzeczy że to naprawdę da się ścierpieć. Zresztą nie sądzę ze ktoś by się nie zorientował że panna nie jest dziewicą. Ja po prostu nie wymagam świętości bo ja też nie jestem święty.

wyszłam z kąpieli Mój nie korzystał z dziwek... A tak zrobił... Właśnie niewiadomo :-o Kurwa nigdy nie wiadomo!!!! A znajoma mojej znajomej zaszła w ciąże z księdzem! A moja inna znajoma opierdała inną znajomą, że jak wyjdzie za araba to będzie mieć przesrane życie..ona wyszła, że spokojnego bogatego polaka i to ona dostaje wpierdal od mężą a ta druga z arabem żyje spokojnie... NIGDY NIC NIE WIADOMO!! Za chuja zły facet by sie nie przyznal nawet po 50 latach do dziwki!!!!

Ale dlaczego panna ma przekreślać 3 udane lata z tym facetem? tylko dlatego, że kiedyś zanim ją poznał poszedł do prostytutki? że okłamał, by jej do siebie nie zrazić?? ja dziękuje mojemu, że się przyznał, i żadnej różnicy by mi nie zrobiło gdyby powiedział mi o tym po roku znajomości czy po 10 latach. Jeden huj. Było minęło. Gdyby podzielił się ze mną ta inf na początku naszej znajomości to bym pewnie podeszła do niego z DUŻYM dystansem... ale teraz? kiedy wiem, że to było dawno temu, że żałuje? Mam to w dupie:/ a autorka chyba jest za bardzo przewrażliwiona na swoim punkcie skoro tak nerwowo reaguje. To nie jest normalne.

Bo to loteria... trudniej wylosować wartościowego faceta niż wygrać w totolotka :o

"Mój mnie zostawil w ciazy i nasylal kolegow zeby sie ze mnie nabijali a jak poronilam powiedzial, ze bosko..." zajebistego masz faceta, moje gratulacje.

Nie ma ideałów. Ja bym go nie przekreśliła jeśli był ogólne dobrym facetem.

ofe rma Przecież to nie mój facet ofermo :p