ANTY_ZDRADA WSZYSCY KTÓRZY NIE ZDRADZILI I NIE ZDRADZA ŁACZMY SIĘ!!! PISZCIE

nie zdradziłam i nie chce szukam faceta który mnie nie zdradzi!!!jest jeszcze ktos taki... hallo???

a co, dostałaś po rogach? pewnie brzydka jesteś :)

Ja, najwazniejsza rzecz na swiecie to honor i zaufanie

Jak honor to i krew Ktoś zamawiał 5 piw?

Zaraz wpakuje się tutaj masa zidiociałych, sfrustrowanych złymi doświadczeniami kobiet i zaczną pieprzyć coś w stylu "nigdy nie mów nigdy" (tak dla spokoju swojego chorego ducha). ;D Ale nieważne... A ja dołączam. Nie zdradzam (nie zdradziłam, nie zdradzę). Nie zdradzam ze względu na własne dobro.

nie zdradzam i nie mam ochoty i mój mąż też (nie mam powodu mu nie wierzyć) :)

I ja dołączę, nie zdradziłam i nie zdradzę ;) Co więcej jestem przekonana, że z drugiej strony jest tak samo ;)

Ja też nie zdradzałem.

I tak oto zawiązała się koalicja na rzecz wierności fora Kafeteria.pl

Zdrada Związku Radzieckiego i idei Komunizmu karana jest śmiercią!!

przez zaroochanie? :o

ZSRR upadł w 1991 roku. WNP też się już chwieje.

rozmarzyłam się ;)

Upadł? :o A to mnie koorva nabrali :o

Florku, nie zdradzałeś, bo nie mogłeś, przecież jeszcze jesteś prawiczkiem

Mimo, że nie jestem zidiociałą dewotką muszę stwierdzić, że deklaracje w stylu "nigdy nie zdradzę" są niczym nie usprawiedliwione. "Nie mam zamiaru zdradzić" jastr OK. Każdą kobietę można uwieść. Każdą.

Miało być, że jest OK :O

nawet posłankę Sawicką

Mało stanowczy---> zgadzam się ze mozna każda kobietę uwieśc, przy założeniu ze ONA TEGO CHCE !

Florek za sianie defetyzmu już masz pryczę w łagrze G.U.Lagieriej zapewnioną na parę lat... Powiedz jeszcze słowo a ci ją przesuniemy bliżej bieguna i to bynajmniej nie południowego!!

To jak nie południowego to ja już nie wiem jakiego :o

Warkoczu - każda kobieta lubi być uwodzona :) Oczywiście, nie podjąłbym się uwodzenia lesbijki, ale każda normalna hetero jest do uwiedzenia :) Chorej psychicznie też bym pewnie nie dał rady uwieść :D

Giętki - popołudniowego bieguna pewnie :O

oczywiście, ze każda kobieta lubi byc uwodzona, pieszczona słowem, ja tez lubię ! Ale zalezy czy to uwodzenie ma w sobie juz założenia jakis cel czy uwodzenie jako niewinny słowny flirt, nie prowadzący do zdrady :)

Kometko, ale jak facet nie zdradzi celu uwodzenia może doprowadzić do sytuacji, w której będziesz pragnęła, żeby Cię wziął. Wszystko jest kwestią czasu. No i faceta :D Niewinny flircik przerodzi się w głębsze uczucie i klops :O

Nie ma klopsa !!!! Bo jeżeli mój partner jest dla mnie kims waznym, jest dla mnie moim zyciem, moja połową, moja ostoja, moja podporą, jest ojcem moich dzieci i nie zasługuję na to by go krzywdzic czy ranić...to bez względu na zamiary uwodzącego....ja mam swój rozsądek. I przed decyzją czy dac takiemu doopy - zapewniam ze zapaliła by się czerowna lampka. Tak że chooj z jego droga do celu

Kometko - po prostu byłabyś trudniejsza do uwiedzenia. Ale na pewno nie raz się pożarłaś ze swoim partnerem, nie raz zawiódł Cię w ten czy inny sposób, nie raz Cię wkurzył. I tylko jest kwestia trafienia na odpowiedni moment. To nie są zarzuty. Tak po prostu jest.

A jeśli chodzi o czerwone ostrzegawcze światełko - sama wiesz, ilu ludzi jeździ na czerwonym Poza tym możesz nie mieć czasu na podjęcie decyzji

a czy OzP to zdrada??

Wiesz...mam takie szczęscie, że nigdy nie zawiódł a juz sporo lat razem spędzilismy. Nie przekonasz mnie, gdybym chciała to zrobic to zrobiłabym juz dawno, bo sytacji, czarowania i uwodzenia w moim zyciu spotykałam bardzo wiele. Ale nie Bola na Olesia :P:P:P