Straszne odparzenie - nic nie pomaga!

Ani sudocrem ani bepanthen ani linomag. Nic co wczesniej dawalo rade-teraz nie pomaga, a odparzenie zdaje sie byc coraz gorsze i trwa juz chyba z 2 tygodnie :( Jest na siusi, na zewnątrz - w środku wszystko o.k. Jest strasznie czerwone, aż male ranki z tego są. Co najlepsze na tego typu okropne przypadlosci? :(

kąpiele w kalii i smarowanie clotrimazolum krem dostaniesz w aptece. Jeśli nadal nie pomoże to niech lekarz przepisze maść z antybiotykiem. może zmieniłaś pieluchy albo chusteczki lub jakiś inny kosmetyk? pomyśl o tym

Skorpionka idź do HV albo GP i poproś o receptę na METANIUM - pomaga expresowo :) Pozdrawiam!

ja przy takim odparzeniu mieszam clotrimazolum ( czy jak to się pisze) i maść termentriolową ( neo, ona jest dla dzieci), kwestia 2-3 dni nie ma śladu pod odparzeniu) i tą mieszanką smaruję . już po kilku zastosowaniach widać poprawę.

kalia czyli nadmanganian posatsu ale nie kąpiele a miejscowe przymoczki poczekac aż to wyschnie i smarować grubą warstwą i tu do wyboru albo tormentiol (zawiera kwas - mamy czesto rezygnują z niego) albo maść pięciornikowa + dużo ale to doprawdy duzo wietrzenia !!! mnie a takim stanie mała oddano ze szpitala :( pediatra cuda przepisywała, mała całymi dniami bez pieluszki leżała a i tak dopiero nadmanganian potasu i tormentiol nas uratwał. drugi sposób wymieszać pół na pół alantan maść z tormentiolem i grubo smarować ! i kupic alantan zasypkę

idz do lekarz,odpowiednią maść przepisze. moj mały tak sobie dupcie odparzył,poprukiwał z kupką,co mu się zagoił,to nanowo podrazniało,i lekarz mi przepisał Solcoseryl.Bardzo dużo wietrzyłam i smarowalam solcoserylem i pupcia sie zagoiła.Dobra jest też kąpiel z mąką kartoflaną,a i jeszcze smarowałam wodnym fioletem.

dzieki dziewczyny ;) ziarnko piasku - ale dawno Cie nie widzialam :D Wlasnie, zapomnialam napisac, ze w UK jestem i nie mam tu dostepu do tych wszystkich lekow co w PL, (wiadoma sprawa, niestety). Ale ztym, lekiem co, ziarnko piszesz, sprobuje. :) A cos bez recepty dostepne w UK? p.s. To pojawilo sie w sumie nagle, wiec nie zdazylam nagle zareagowac tak naprawde. Od razu z malych kropeczek, przeszlo w jedną wielką czerwoną plame :(:(

lekarz przepisuje masc robiona i jest rewelacyjna na odparzenia.

masc alantan plus, moja cora miala takie odpazenia ze krew sies aczyla, pomoglo po pierwszej nocy

i alantan plus. a jak nie pomoże w co wątpię-bo na pewno pomoże to wtedy homeopatia

jak ktoras wczesnej doradzila . NIe zorientujesz sie na czas kiedy dziecko zrobilo siusiu i bedzie mialo niezly kompres z moczu a to na pewno nie pomoze na odparzenia . Uzywaj nadal pampersow tylko czesiej je zmieniaj. sprawdzaj co godzinke czy nie jest pełno w pieluszce . Jak zmieniasz pieluszki to za kazdym razem myj dupcie najlpiej ciepla przegotowana woda , dobrze osusz i pokremuj dobrze pupcie . Ja smaruje mojej corci dupcie kremem bambino - krem rewelacja i w dodatku jest tani . Mojej starszej corci smarowalam tormentiolem ( taka brazowa masc ) nie wiedzialam wtedy ze nie jest wskazana dla niemowlaka - bo nawet w szpitalu tym smarowano.Zawiera w skladzie jakis kwas co bardzo szkodzi dziecku . Ale mysle ze jak posmarujesz nim pare razy pupcie dziecka to nic zlego sie nie stanie . W kazdym razie mojej starszej corci bardzo pomogl jak miala odparzenia .

a..... nie uzywaj nawilzanych chusteczek bo one tez podrazniaja

Na odparzenia polecam termentiol oraz mąkę ziemniaczaną

Moja córka tak miała, wyskakiwały małe czerwone krostki, pękały, robiły się strupki, wszystko czerwone i wyglądało okropnie. Dopiero 3 lekarka z kolei stwierdziła, że to nie odparzenie tylko uczulenie. Przepisała maść z antybiotykiem i krem póltłusty Cutibaza. Pomogło.

nie ma nic lepszego niż TORMENTIOL!!!!!!!!!! KOSZTUJE OK 7ZŁW APTECE. JA TYLKO TO UŻYWAM

tylko tormentiol coby nie gadali o jego szkodliwym składzie, 2 razy posmarujesz i po odparzeniu... nie wierzę, że przez ten krótki czas może zaszkodzić najśmieszniejsze, że to maść na trądzik :D

to maśc na szystko:) na odpażenie, popażenie, trądzik:) polecam tą maść

moja córeczka raz w życiu miała straszną ranę odparzeniowa na pupie i nic nie pomoglo tylko TORMENTIOL.Stary sprawdzony lek.3 dni i śladu nie było.

Kochane Mamusie! Moje Maleństwo ma teraz 4 miesiące. Postanowiłam zrobić wpis na tej stronie ponieważ sama miałam poważne problemy z odparzeniami. Mój Synek miał ok.3 tygodni jak zaczęły mu się robić odparzenia. A zaczęło się niewinnie od pieluszek Huggies:( Szybko się zorientowałam że to od nich ale pupa zaczęła robić się strasznie czerwona i porobiły się takie małe ranki z krwią (wyglądały jak pozrapywane "wysepki"). Maści wypróbowane to: Sudocrem, Bepanthen, a nawet podobno polecana magiczna pasta Metanium - nic nie pomagało, wręcz Metanium narobił więcej szkód. W końcu postanowiliśmy zastosować mąkę ziemniaczaną - stosowałam tylko mąkę i w ciągu 7 dni pupa wyleczyła się cudownie! Bylismy w szoku jakie cuda może zdziałać mąka ziemniaczana. W tym czasie nie używałam też żadnych chusteczek tylko myłam synka wodą. Więc apel do wszystkich Mam które akurat mają ten problem : CIERPLIWOŚCI! I uwierzcie ale zastosowanie mąki naprawdę pomoże. POzdrawiam wszystkie Mamusie i ich pociechy.

Wiem, że temat stary, ale u mnie też nic nie pomagało, ale w końcu udało się! Może jakaś kolejna mama skorzysta z tej porady: jeśli nic nie pomaga, SPRÓBUJCIE ZMIENIĆ PIELUSZKI NA WIĘKSZE. U mojego synka odparzenia trwały ponad miesiąc, każda maść i krem tylko pogarszały sprawę. Próbowaliśmy nadmanganian potasu, Tormentiol, Sudocrem, puder Nivea, Tribiotic, mąkę ziemniaczaną, mycie pupy wodą w wanience przy każdej zmianie pieluszki, zmianę chusteczek na hipoalergiczne, przemywanie wacikiem z samą wodą, Clotrimazolum, dzienniczek moich posiłków (bo może coś go uczula...), nawet smarowanie moim mlekiem i serum EGF. Nic nie pomagało, kompletnie NIC. Jedyne mazidło, które nie szkodziło, to czysta 100% lanolina (maść na sutki podczas laktacji ;)). Nie pomagała na odparzenie, ale trochę łagodziła suchość skórki bez pogarszania sprawy. Udało się tylko dzięki zmianie pieluszek na dużo za duże (z rozmiaru 3 od razu na 5, dziecko miało trochę luzu przy nóżkach, ale nic nie wyciekało na szczęście). Jeśli nic nie pomaga, spróbujcie tego.

my mamy kremz motherlove, ma ziołowe składniki i fajnie działa na odparzenia pieluszkowe i nie tylko. Smaruję nim pupę małej co 2-3 pieluszkę i po odparzeniach ani śladu. Fajnie tez sprawdził się spray który stosowałam na szwy po porodzie, nie znałam wcześniej tych kosmetyków dopóki koleżanka mi ich nie poleciła, teraz wiem że warte uwagi.

Alantan masc ( koniecznie masc) u nas uratowała podobną sytuację.

suszcie pupę suszarką (letni nawiew) a zapomnicie co to są odparzenia! i myjcie pupę wacikami nasączonymi przegotowaną wodą. odparzenia to wynik wilgoci! nie smarujcie tymi kremami...

suszarka i jeszcze raz suszarka a pupa będzie idealna!