Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zła mama

PROTEST ratuj maluchy

Polecane posty

Gość taka sobie mama
Moje młodsze dziecko ma w tej chwili 2 lata i ja też nie chcę, by poszło do szkoły w wieku 5 lat :( Dziś słuchałam posiedzenia sejmu - ta Hallowa jest niereformowalna, nie słucha nikogo, ani rodziców, ani posłów (wszyscy którzy wystąpili byli przeciwni) :( Starszy ma 8 lat i wczoraj właśnie został pobity w szkole przez chłopca starszego o rok. Pani tego nie widziała oczywiście. Jak możemy spokojnie posłać tak małe dzieci do szkoły, one tam zginą!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niemczech dzieci zet szkole zaczynaja majac 6 lat. od 3 roku zycia przedszkole. nie widze w tym nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierzony ten kraj
w niemczech dzieci sa grzeczniejsze...mniej jest patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnannna
w Niemczech dzieci nie są grzeczniejsze... w Polsce nie ma warunków w szkołach dla maluchów - za wysokie sanitariaty, stoliki i krzesełka, brak placów zabaw, zatłoczone klasy, mało godzin świetlicowych... my to wiemy, ale pani minister zdaje się nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 2012 rodzice mają prawo nie zgodzić się na pójście do szkoły 6-latka. To już 5-latki mają się uczyć w szkole??? Ja się zatrzymałam na etapie 6-latków. Zresztą taka decyzja powinna być podparta badaniem gotowości szkolnej i emocjonalnej. I fakt, więszkość szkół jest kompletnie nie przygotowana na tak małe dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze tylko ja chce
poslac moje dziecko do szkoly w wieku 6 lat!!! i w tym celu, obecnie 4 letnia corke ucze pisac i czytac, a ostatnio na badaniach psychologicznych wyszla na poziomie dziecka 4,5 letniego czyli prawie rok jest przed rowiesnikami. poza tym jak cofnie sie o rok gora to nauka bedzie sie zakanczac w podstawowce przed okresem dojrzewania. fakt, wkurzyla mnie reforma edukacji... ale czemu zdolniejszych dzieci nie poslac szybciej do szkoly, zeby sie pozniej nie nudzily na lekcjach??? i nie, nie odbieram dziecku dziecinstwa, ucze ja w formie zabawy!!! ja chce miec wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalala lalala
Skoro ma 4 lata a wyszła na 4,5 w badaniach psychologicznych to pół roku a nie rok. I nie wiesz czy za miesiąc nie zatrzyma się na tych 4,5. Mamusia ma przerost formy nad treścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze ja chcę - zawsze była możliwość posłania dziecka o rok wcześniej :) Tylko musiało przejśc testy psychologiczne i uzyskać zgodę dyrektora. Znam kilka osób, które poszły wcześniej o rok. A twoja córka specjalnie się nie wyróżnia, gdyby wykazywała uzdolnienia na poziomie 5 -latki to rozumiem, ale ty się rzucasz na pół roczne wyprzedzenie, ktore może się błyskawicznie zatrzeć. Może być różnie. W tym wszystkim chodzi o to, że odbiera się rodzicom prawo o decydowaniu o własnym dziecku. Jak dla mnie te wszystkie reformy, jakie wprowadzono są porażką. Tak samo genialny pomysł z gimanzjami. Jedynym plusem było oddzielenie starszych dzieciaków z rozbujałymi hormonami od młodszych. Dzieci odgórnie będą szły do szkół, czy są na to gotowe czy nie. Nie jestem calkiem na nie, bo są dzieci które będą gotowe. Cała reforma przesunęła się rzekomo o 3 lata, czyli obecne 3-latki będą pierwszą grupą jaka ma iść w wieku 6-lat do szkoł. Mimoo to już w przyszłym roku planowany jest nabór do szkoł dla zerówkowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa wlasnie juz teraz ma tak nie byc ze rodzic decyduje tylko urzednicy maja decydowac... hallowej sie znow poprzestawialo i tak naprawde nikt nie wie jak to ma wygladac (ona sama chyba tez nie wie)... sledze ta sprawe na bierzaco bo dotyczy ona bezposrednio mojego syna (mialby byc wlasnie tym pierwszym rocznikiem 6-latkow uczeszczajacych do szkoly)... no i jestem zdecydowanie przeciwna zeby szedl do szkoly z kilku wzgledow... po pierwsze szkoly nie sa przygotowane na przyjecie 6-latkow i nie mowi tu o ich wyposazeniu technicznym ale o nauczycielach ktorzy nie maja odpowiedniego przygotowania zeby zajmowac sie tak malymi dziecmi i przede wszystkim brak jest odpowiedniego programu dla tych dzieci... poza tym juz nie wspomne o braku pomieszczen do nauki 6-latkow bo nie wyobrazam sobie aby takie maluchy posadzic w lawkach na 45 minut i kazac im sie uczyc... po drugie teraz dzieci ida do szkoly po zerowce w przedszkolu ktora jest doskonalym przygotowaniem dla tych maluchow do obowiazkow szkolnych... a moj syn np. bedzie tego pozbawiony bo nigdy nie chodzil do przedszkola gdyz ja siedze w domu i nigdy nie chcieli mi go przyjac (w tym roku znow probowalam ale mi odmowiono ze wzgledu na brak miejsc)... i nie mowie tu tylko o przygotowaniu edukacyjnym bo moj syn zna literki i cyferki i uklada juz proste slowa ale o to ze bedzie pozbawiony tego rozwoju spolecznego i nauki pracy z rowiesnikami co mialby zapewnione w zerowce... jest jeszcze wiele kwestii do ktorych moznaby sie bylo przyczepic ale to co napisalam w sumie z grubsza jest najwazniejsze dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze tylko ja chce
sorry, macie racje, jak moja cora w listopadzie skonczy 4 lata, a badania byly robione miesiac temu to faktycznie, tylko 9 miesiecy roznicy:P jak napisalam kiedys na forum, ze moje dziecko w wieku 1,5 miesiaca na moj widok mowi "mama" tez mnie zjechano, bo jak to moje dziecko moze byc inteligentniejsze od innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalala
widac dziecko nadrabia za malo inteligenta mamusie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze tylko ja chce
no widzisz, jakos specjalnie sie tym nie martwie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mama
Moje dziecko jest w drugiej klasie i 3 rok ma WF NA korytarzu!!!!!! Jest to duża szkoła z 3 salami gimnastycznymi, ale są w niej klasy sportowe. Sala gimnastyczna jest przeznaczona dla dzieci starszych - od 4 klasy. Nie ma klas nadliczbowych, więc gdzie te dodatkowe dzieci mają pomieścić? Mądre głowy wymyśliły reformę, ale pojęcia nie mają jak wygląda sytuacja w szkołach. Ktoś tu podał przykład niemieckiej szkoły. Dlaczego nie weźmiemy przykładu z tych, którzy mają najlepsze wyniki w nauce? Mam tu na myśli Finlandię, tam dzieci zaczynają szkołę jako 7 latki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że ona tak tę reformę pcha nie dlatego, że chce dołączyć do stanstardów unijnych, ale dostanie za to grubą kasę :o Jak zawsze wszytsko jest nie przemyślane, programy tworzone na szybko. Już kiedyś pisałam, że studiuję na podyplomowce, wydział pedagogiczny i na mojej uczelni wykładowcy są zdecydowanie przeciwni reformie! I to ludzie z przekrojowo różnych pokoleń. Z relacji pani dr: w Gorzowie odbyła się konferencja naukowa dot. reformy, była pani minister i osoby ze środowiska naukowego, ktore przyjechały z różych uczelni. Dyskusja była gorąca, dla wszystkich wydawało się jasne, że reforma to kiepski pomysł, przynajmniej teraz, że trzeba to przemyśleć, dopracować i zrobić to powoli. Zdziwicie się, dyskusja pozwoliła na wyprowadzenie wnioskow, ktore mówiły, żeby wszystko przeprowadzić wolniej. Natomiast wnioski podsumowujące, jakie przedstawił przewodniczący były kompletnie oderwane od dyskusji...pani minister przyjechała z gotowymi wnioskami!! Tak to wygląda nawet w środowisku naukowym. W zasadzie pani minister otacza się swoimi doradcami mając gdzieś stanowiska badaczy z uczelni. Dlaczego ma się więc przejmować rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze tylko ja chce
ale wezcie pod uwage, ze przez najblizsze 4 lata rodzice maja wybor i ja mysle, ze te 4 lata przeznaczone sa na przygotowania i szkolenie kadry. ja juz dawno zdecydowalam, ze posle dziecko wczesniej do szkoly, emocjonalnie przygotowana jeszcze nie jest, ale intelektualnie od zawsze przegania rowiesnikow. z tego co wyczytalam, zerowka ma zmienic swoja funkcje i robic dokladnie to, czym zajmuje sie przedszkole, skupic sie na relacjach miedzyludzkich itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mama
No własnie, za 4 lata moje dziecko pójdzie do pierwszej klasy jako 6 latek, a ja tego nie chcę.!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no dobrze...
ty napewno normalna jesteś?? robisz ze swojego dziecka cyborga. czy już zdecydowałas kim będzie w przyszłosci??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kogos wyzej W Niemczech od 6 lat idą dzieci ,które urodziły się miedzy 01.01 a 30 czerwca,urodzone od 1 lipca do końca roku idą rok później,no chyba,że rodzice chcą puscic wczesniej ,ale potrzebna jest wtedy opinia psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze tylko ja chce
nie kochana, jestem za systemem totalitarnym ktory powie mojemu dziecku gdzie ma isc i czego sie uczyc:P popukaj sie w glowe jesli nie widzisz rozniecy w poslaniu dziecka do I klasy, a ukladaniem mu zycia. robicie kaleki zyciowe ze swoich dzieci. szkoda tylko ze w przedszkolnych zerowkach brak miejsc, nie wspominajac o samych przedszkolach... "jejku, ktos popchnal mojego maluszka" i co??? jak pojdzie rok pozniej do szkoly to nikt go nie tknie palcem??? przepelnione klasy??? a w przedszkolach to nie ma przepelnienia??? po 30 dzieciakow w grupie... jak robicie nad dzieckiem ciuciuciu to nic dziwnego, ze nie jest przygotowane:/ nie wiem, moze jestem zbyt ostra i wymagajaca, ale sam temat topiku jest idiotyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
A mnie wkurza, że w przyszłym roku maja iść do szkoły sześciolatki, które wcale nie były w zerówce. To po co w takim razie ta zerówka jest? I nie ukrywajmy, że te dzieci będą często ciągnęły poziom w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę robić z dziecka takie
ciuciuruciu, czy jak tam to nazywasz, niż bandziorka, któremu matka nie zwróci uwagi jak leje inne dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz że dziecko jest tylko
popychane? To rzeczywiście nie problem, ale jak kopną twoje dziecko w szczękę, to inaczej będziesz gadać . Masz pojęcie co się teraz w szkole dzieje? Chyba jednak nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama.uska
No tak, dajcie tym maluchom jeszcze tornister na plecy, tylko przypilnujcie, żeby znalazły się tam wszystko książki i zeszyty, a także zeszyty cwiczeń (bo i takie są), nie szkodzi, że plecak malucha będzie cięższy niż on sam, przecież skoliozę musi mieć :/ ... wtedy na pewno nikt nie powie, ze robimy z dzieci nieudaczników! Co za kretynizm, może najlepiej niech mamusie w ciąży idą znów do pierwszej klasy, wystawią brzuchy, aby ich dzieci już się oswajały ze szkołą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze tylko ja chce
hahaha:) akurat dobrze wiem co dzieje sie w szkolach z racji tego, ze tam uczylam i wiem, ze te "potwory" sa tez czyimis dziecmi i trafiaja sie w roznym wieku... "potworem" nie staje sie z dnia na dzien, albo dziecko jest nadpobudliwe, albo nie!!! nie daramatyzujcie z tymi ciezkimi plecaczkami na biednych pleckach maluszkow, bo w nauczaniu poczatkowym obowiazuje kilka podrecznikow do kreslenia slaczkow i nauki czytania i pisania. z tego co sie orientuje, to zerowka wlasnie ma sie przeniesc do szkoly, stad i kazde dziecko bedzie mialo mozliwosc do niej uczeszczac... w przeciwienstwie do tego co jest obecnie... faktem jest, ze wiekszosc osob nie zglebi tematu, a czyta to co inni gdzies napisza. wezcie pod uwage, ze dzieciaki w wieku 11-12 lat zaczynaja dorastac, dobrze by bylo pozbyc sie ich z podstawowki... ktos musi to zapoczatkowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×