Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukacz jeden

gdzie szukac kobiety na stale

Polecane posty

Gość sdfasdfsdfasdfsdfa
Miałem ten sam problem, aż się raz wkurwiłem i zacząłem łazić sam w najdziwniejsze miejsca, mimo że było mi cholernie głupio. Zawsze patrzyłem co się dzieje w mieście i łaziłem na wszystko, gdzie była możliwość spotkania ludzi... teatr, koncerty, kluby, wystawy, supermarkety, długie spacery, zalewy - po porstu wszędzie gdzie mogło być więcej niż jedna osoba :) Na poczatku było to desperacja, ale później tak mi to weszło w krew, że nie mogłem usiedzieć w domu - i w końcu się znalazła choć już chodziłem w te miejsca z czystej przyjemności. Poza tym po pewnym czasie gdy zacząłem być szczęśliwy jako singiel, ludzie zaczęli sami do mnie dzwonić i ciągnąc mnie na imprezy, do kina itp. i poznawałem kupę ludzi :) A tak poza tym to dzwonię do jakiś czas do znajomych i wyciągam ich na siłę na piwo. Nawet jeśli masz kumpla, kumpele która jest w związku, to uwierz mi że i ona potrzebuje wyjść do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdfasdfsdfasdfsdfa i popieram:) Teraz jestem sama i też nie siedzę i nie płaczę, a łażę: góry, kino, teatr, koncerty... uuuu... korzystam i tylko czasem słyszę: a ty tak sama? a co mam robić kiedy znajomi zajęci a wolni tyłka nie chcą ruszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A idę na ten walnięty film o fryzjerze:P... o i tu dam przykład: idę na seans dla singli:P a może mnie się trafi jakiś księciunio obok?;) szukamy szczęścia, szukamy... byle nie na siłę, ale bawię się przednio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście mozna sobie pomagać w tym, żeby kogoś znaleźć (w sumie każdy sposób jest dobry jesli nie trąci desperacją i "śmiesznością" :) ), ale wydaje mi sie, że najczęściej się poznaje w zupełnie przypadkowych sytuacjach, niespodziewanie ... Ja nikogo nie szukam, ale tak własnie zdarza mi się poznawać czasem naprawdę ciekawych facetów, z którymi gdybym była sama to bym się chętnie spotkała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzz
kurxcze jak tak czytam wypowiedzi autora topiku to kogos takiego wlasnie szukam dokladnie jak Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukacz jeden
wrocilem ze spotkania z kolezanka,ale to kolezanka, nic wiecej, wiele nas laczy i fajnie rozmawia. krople- no no facet z kafe, niezle nie gniewam sie:-) mp-30 - pewnie kosciol miejsce jak miejsce ale ja tego nie czuje otulona- biuro w ostatecznosci sdfasdfsdfasdfsdfa - podoba mi sie twoja wypowiedz, dzieki polaola - nie musze, ale ja potrzebuje kobiety dla siebie, nie na noc krople - wlasnie wiekszosc zajeta i te komentarze klaudka - pewnie tak jest pewna siebie- wlasnie sie gdzies pochowali xzz - jestem tu :-) porady - desperat ze mnie nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klubowiczek
ja znalazlem w klubie raz kobiete ale to byl niewypal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety nie szuka się na siłę, bo potem z braku laku bierzesz co jest i jesteś nieszczęśliwy...poczekaj skarbie, trochę cierpliwości...a znajdziesz napewno...powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęłam sie zastanawiać, gdzie ja poznawałam facetów: -szkoła (rownie dobrze mogą być studia, kurs czegokolwiek) -dyskoteki -puby -peron -kino -znajomi znajomych Podsumowując : wyjść z domu gdziekolwiek, polubić wychodzenie (sd...bardzo dobra wypowiedź) i za jakis czas samo się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej podejść do upatrzonej kobiety np. w centrum handlowym i zwyczajnie zagadnąć, zadać jakieś pytanie, skomentować jakąś sytuację itd... A potem to ocenisz, czy jest sens zadać ppytanie z zaproszeniem na kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kyyrene, jeżeli nie tajemnica - gdzie poznałaś swojego obecnego mężczyznę? Bo z tego co pamiętam jeszcze nie tak dawno pisałaś o jakiejś randce z internertu, ale to chyba nie ten sam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, nie ten sam :) Obecnego poznałam jeszcze na studiach, kilkanaście lat temu :) Odświeżyliśmy znajomość i co prawda, wspólnego życia z tego nie bedzie, ale póki co, jest symaptycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, ale tak się zastanawiam - takie odświeżanie jest chyba łatwiejsze do zrealizowania niż znalezienie kogoś "od podstaw"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, zależy od tego, co się robi. Ponieważ ja ostatnio zwyczajnie jestem zapracowana (na własne życzenie), do tego jestem matką sportowca (młody uprawia sport, ale ktoś go musi wozić na treningi i zawody, całe szczęście, że były też sie udziela) na własne życzenie, do tego zaczynam się dokształcać (też mi nikt nie kazał), wiec po prostu nie mam czasu na wychodzenie "do ludzi". Ale też jednego fajnego faceta poznałam kiedyś na czacie (tylko za daleko), a innego na portalu randkowym (niestety, jeszcze bardziej zabiegany niż ja). A przede wszystkim, to jak się spotka kogoś, kto sie podoba, to nie należy się szczypać, tylko zrobić pierwszy krok, nie ma sie nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się czasem zastanawiam, czy by nie zobaczyć jak by to było odświeżyć zażyłość z byłym. Tylko trochę mnie zniechęca fakt, ze nie miałabym z tym najmniejszego problemu, a taki brak wyzwania słabo wróży "uczuciom" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy nie miałabym problemu z doprowadzeniem do odświeżenia zażyłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, tylko zastanów się, czy na pewno tego chcesz, czy nie jest to na zasadzie "z braku laku". Bo jeżeli to drugie, to sobie lepiej odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, to najpierw wyjdź z kafe i zacznij szukać nie faceta, tylko ludzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kyyrene, Myślę, ze to bardzo dobra rada. Pójdę dzisiaj na pocztę i do supermarketu, żeby nie tak od razu na głęboką wodę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukacz jeden
chyba tez pojde do tego supermarketu a co mi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×