Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakochana do szaleństwa...

Kocham się w koledze z klasy!

Polecane posty

Gość Zakochana do szaleństwa...

To zaczęło się w klasie pierwszej gimnazjum (dodam, że teraz jestem w pierwszej liceum). Był początek roku szkolnego. Przyszłam do nowej szkoły. Pamiętam jego spojżenie skierowane wprost w moją stronę, że aż było mi głupio. Potem to samo było na lekcjach- tak obsesyjnie się na mnie gapił, że niektórzy nauczyciele zwracali mu uwagę. Zaczął mnie pytać o szkołę muzyczną (oboje do niej chodzimy), gdy nie było mojej koleżanki z ławki, zawsze się do mnie przysiadał. To trwa do dzisiaj. Kiedy do mnie mówi lub patrzy się na mnie jego twarz się całkowicie zmienia, jak zauważyło to po cichu wiele osób. Niestety, on ma dziewczynę, którą podobno bardzo kocha! Najgorsze jest to, że ja znam tą dziewczynę! Co mam zrobić? Tak go kocham od trzech lat bez przerwy, od tamtego czasu nie zakochałam się w żadnym, innym, tylko o NIM! W moich snach zawsze jesteśmy razem i to mnie dręczy, dekoncentruje. Wiem, że mu na mnie zależy, więc nie mogę tak tego zostawić. POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden..
do książek:) Zresztą powinnaś juz spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana do szaleństwa...
Dlaczego nikt nie pisze nic sensownego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetere
powiedz mu jak jest i rozwiąże się w jedną lub w drugą stronę tak to będziesz żyć w takim zawieszeniu, niewiadomo ile jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana do szaleństwa...
Obawiam się, że to nie będzie takie proste, bo jestem bardzo nieśmiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifionka
jak przeczytasz ten tekst za jakieś 4 lata to bedziesz miała z niego niezły ubaw ;) za dużo sobie wyobrażasz, moja rada zapomnij o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozważna...
Ja w Twoim wieku też tak miałm- za kilka lat będziesz się z tego śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że na Ciebie patrzy nic nie znaczy. Może sobie tylko wyobrażasz. Nie jesteś dla niego ważna skoro ma dziewczynę. Woli ją. Jakby chciał się umawiać z Tobą to by z nią zerwał. Nie bujaj w obłokach. A gada z Tobą bo Cię pewnie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucylla...
Zwodniczy Aniołek ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana do szaleństwa...
chyba zrobię mu loda to może się do mnie przekona. Ale może lepiej dac mu w pupę? co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdusiaaaa
dobre, dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek z piekła rodem
Bardzo tudna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Almirenka
Jesteś w trudnej sytuacji, ale chyba nic nie zrobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yvoneee
Jeśli on cię nie kocha, musisz się z tym pogodzić. Nie zmusisz go do miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana do szaleństwa...
A jakieś inne rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana do szaleństwa...
Ja nie mogę o nim zapomnieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka konewka2
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka konewka2
up up ups

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, jacy Wy jesteście nieczuli ;) Nie pamiętacie jak mieliście naście lat i kochali miłością aż po grób, która kończyła się po miesiącu? ;) Chłopaka nie znam. Nie wiem jaki jest, czy warto cokolwiek robić. Wiem jedno: nie idealizuj go! To jest największy i janczęściej popełniany błąd prez osoby lat naście. Z szareko człowieka potrafią zrobić półboga. Związki szkolno-klasowe: nie popieram! Ale to moje zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroteczka25
Zgadzam się z przedmówcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiiiii
up up Daj sobie z nim spokój. Tak będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yvoneee
no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gioconda25
na pewno niedługo Ci to przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowa17
Oj z własnego doświadczenia wiem...jak to jest. Ale...uważam, że związek z kimś z klasy jest njagorszą rzeczą jaką można zrobić. Może ja już myslę zbyt przyszłościowo. Ale jeśli np. pokłócisz się z nim...reszta czasu w jednej klasie to musi być koszmar. Ale jeśli już tak bardzo chcesz...to najlepiej chyba zacząć od rozmowy. Musisz zapomnieć, że jesteś nieśmiała i działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×