Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ItsOnlyMexx_20

Blagam Was pocieszcie mnie bo pojde i sie zabije !!!!!!!!!!!

Polecane posty

Dzis juz wszytsko przeroslo mnie ,moze i jestem malolata ale mam swoje uczucia .mam tego dosc ,wysiadam juz ,zdecydowalam ze w przyszlym tygodniu wracam do Polski ,jutro brat wraca z olski powiem jemu co sie stalo i ze chce wrocic do kraju tylko mam nadzieje ze zrozumie i kupi mi bilet bo wyrzutow nie zniose .siedze i becze ,jest mi zle ,chce do mamy i przujaciol i to nie jest tesknota a ...sama nie wiem chyba boje sie przynzac .... w kazdym badz razie wiem jedno wracama do kraju 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze..tez bym wrocila
do kraju, gdybym mogla. dzis plakalam przez to. a gdzie jestes i co sie stalo ze chcesz wracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistacjjja
ja nie wyjade za gr4anice... za bardzo kocham ta piszczaca od biedy Polske i swoja wioske :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam kasy ale wracam dobrze ze brat mi kupi bilet... co sie stalo?nie wiem poprostu kilka sytuacji sie zlozylo ze chce wracac nie ma odwolania ,siedze i becze jak debil w poduszke szkoda ze szlugow nie mam palilabym jeden za drugim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pistacja ja tez za bardzo kocham polske ale przjechalam tutaj (uk -londyn) tylko na wakacje aczkowliek chcialam zostac dla jednego faceta myslalam ze cos z tego bedzie ale chyba raczej sie mylilam ,za bardzo mi na nim zalezy aby zyc przy nim a nawet w 1 kraju wole wyjechac o wiele wczesniej niz planowalam i pobecec troszke w polsce niz zostac i dalej w to brnac ... nieawidze facetow a szceglnie jego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze..tez bym wrocila
ja ci zazdroszcze. nie widzielam polski 5 lat i nie mam gdzie wrocic i do kogo. rodzina ma mnie gdzies i nie slysze ich przez wszystkie te lata. smutek. jestem calkowicie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistacjjja
do autora - moj zwiazek sie rozpadl, bo mi facet do irlandii uciekl na 4 miesiace i wiadomo co z oczu to z serca. Ja jak bym wyjechala to nie na dluzej chyba niz 4 miesiace... Jak bylam uu niego 2 tygodznie to juz mi sie tesknilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeczywiscie nie masz za wesolo choc ja tez nie mam dobrze,wracam do domu z niczym ale pierdole ta kase ,1 raz w zyciu zalezalo mi na kims ale nic nie wyszlo tzn zapowiadalo sie ze cos moze byc ,wiem ze jest niesmialy ale bez przesady dzis przegiecie bylo ,mam dosc ,mam swoje uczucia mimo ze nuekotzy maja mnie za wredna suke ,tak samo jak innych boli mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pistacja ale ja nie mam zadnego zwiazku poprostu myslalam ze z tego cos bedzie bylam gotowa nawet sie poswiecic i tutaj zostac dla niego ale widze ze chyba nic z tego ,nie wiem co sobie wyobrazalam ... wszytskie znaki na niego wskazywaly ze bedzie ok ale jak dzis zobaczylam ze raczej nie ...zreszta sama juz nie wiem aczkowliek decysje juz podjelam ...mimo ze brat mnie zamorduje jak jemu jutro pwoem to wracam pocierpie pocierpie i moze jakos zapomne tylze on mieszka ze mna tutaj w domu i bede musiala jakos go uniak nr tela juz skasowalam ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet tuaj nie moge liczyc na pomoc zajebiscie kurwa nic tylko isc i sie najebac w 3 dupy choc juz dzis bylam ale wytrzezwialam juz ,zycie jest do domu chce umrzec ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellie_melba
widze że działasz pod wpływem silnych uczuć. Co takiego sie dziś stało ze przekreślasz faceta? musisz ochłonąc poczekaj kilka dni ale jak stwiredzisz że nic z tego nie bedzie to wracaj i kasą się nie przejmuj Pamiętaj że w Twoim życiu najważniejsza jestes TY :) trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jestes pewna ze brat kupi ci bilet? moze faktycznie za mloda jestes na takie wrazenia, moze bak ci kogos bliskiego, jesli masz tam zyc i byc nieszczesliwa to wracaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje moze i dzialam pod wplywem emocji ale ja juz dluzej tak nie moge to juz sie zbieralo od kilkunastu dni nie jedna juz noc przebeczalam a dalej tak dluzej nie potrafie to nie na moje sily... on jest dla mnie za trudny ... a moze to ja jestem za trudna?tego juz nie wiem ale mniejsza o to aczkolwiek wiem ze tutajmieszkac nie moge codziennie tesknie za jego usmiechem za jego oczami ,zapachem i dotykiem ... chce wyjechac... skad wiem ze brat kupi bilet?ama inne wyjscie?zreszta powiem jemu prawde o co chodzi nie bede zmyslala ze cos tam cos tam bo i po co?wiem ze zrozumie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie stalo dzisaj?musalabym wszytsko od poczatku napisac a to troszke zajmnie no i w kilku zdaniach sie nie da ... a wiem ze pewnie i tak tego nikt nie przeczyta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellie_melba
radze Ci położyć się teraz spac. Słyszałas o tym ze w nocy każdy problem jest trudniejszy do rozwiązania?:) glowa do góry pamiętaj że w ostatecznym rozrachunku to jednak miłośc jest najważniejsza. Wracaj do Polski jak bedziesz pewna ze nie masz juz tam czego szukac, że nic z tego nie bedzie. To bez sensu żebys miała pózniej znów za nim tęsknić. I zbierac na bilet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .c.c.c.c.c.c.c
ja przeczytam:) wygadaj sie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellie_melba
ale nie karm się złudzeniami. napatrzyłam sie juz i nasluchałam takich historii. nie wiem co tam zaszło, ale jesli on zawiódł twoje zaufanie, okłamał cię itp. to sama wiesz. To sie bedzie powtarzac. Pisze tak, bo nie wiem o co chodzi oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i jestem silna psychicznie ale teraz juz wysiadam tak mi na nim zalezy...jka jasna cholera a zaczelo sie tak:musialam sie przeprowadzic do brata ,zamieszkalam z 2 facetami i 1 dziwczyna ... lukasz mi odrazu sie spodobal mimo ze nie jest w moj typie ... probowalam go zagadywac it itd ale ten nic a nic nie reagowal wiec zapytalam brata kolezanke dlaczego on taki jest brat pow ze mial panne ktora go okantowala o kase i siedzi teraz z wiezieniu za oszustwa byla poszukiwana w polsce jak i w k listem konczym ...mimo to nie odposzczalam az zaczal mi sie zwierzac i w iare nornalnie gadac ze mna ...kolezanka ktora z namimieszka pow ze chyba cud sie stal ze ze mna normal rozmawia gdyz mieszka z nimi ponad pol roku i nigd nie udalo jej sie zagadc go dluzej niz 3 min ,ale pote sytuacja sie skomplkowala i zaczelam go olwac jak zaczelam go unikac i nawet chamsko odp sam zaczal zaczeiac draznic sie i droczyc nawet tak jaby przytulac ...itp itd dzis bylam na ur i sie napilam troszke balam sie sama wracac a raczej obawialam sie ze zasne gdzies po doze wiec zadzwonila, do niego i zapytalam czy moglby pomnie przyjechac bo nie wiem czy dam rade sama trafc do domu on bez namyslu pow ze nie ma sprawy no i przyjechal ...wrocilismy do domu cialam jemu podzieowac za przyjechanie po mnie i zapytczy moge cos zobic a on ze nie bo nie wiem o co chodzi ale ja mysle ze wiem o co jemu chodzilo tylze dla mnie o cos zuplenie innego chodzilo owszem cialam jego pocalowacale nie w usta czy cos a w czolko i pow dobranc ale nie dal szansy mi na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem w zartach przytulilam o od tylu i pow ze jesli sie nie zgodzi to go nie poszcze i tak droczylismy sie moze z 15 min potem jak orzytullam sie do niego bardziej to poprostu odtracil mnie a mnie tak to zabolalo ... przevie ja nic od niego nie cialam tylko polozylam glowe od tylu na ramienu jak to zrobil odrazu go poscilam i pow ze spoko orzumiem i juz odposzczam pow tez ze zachwuje sie jak dzieciak cialam tylko mu podziekowac za odprowadznie a on nawet nie wiedzial o co chodzi a odrazu byl na nie ... nie mowiac juz o tym odtraceniu ,jak zobaczyl ze serio sie troszke smutno mi zrobilo to owodczyl ze ok ze wyslycha mnie ale nie widzilam juz sensu dalszej rozmowy pow jemu ze juz niewazne i zeby lepiej szedl spac ,jesce cos tam marmolil pod nosem jak szedl na gore ale ja tylko trzasnelam drzwiami i juz nie odp ... ie rozumiem jego kompletnie moze i serio narobilam sobie nadziei ,jestem glupia malolata i tyle ...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszepraszam ze tak chaotycznie i zapewne nie skladne ale jestem po % no i zrospaczona oraz zdolowana i pisze co mi na mysl przychodzi wylewam z siebie wszytsko nawet nie chce mi sie lukac na ekarn to co pisze wiecnie spr ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesce jeno do prawcze i kropka--->tak owszem jestem silna psychicznie ale tez nie z kamienia kazdy ma prawo miec zly dzien choc to nie jest zly dzien a raczej zalamanie psychiczne ... mam poprostu dosc i tyle ,a co nie wolno?moge pisac co mi sie podoba ... przynajmniej nie mam manii dziewic czy prawiczkow i nie pisze non stop tego samego wiec sie odczep :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellie_melba
moze on widział w Tobie poprostu przyjaciółke? musiałas źle odczytać to wszystko. A nawet jesli odczytałaś dobrze to on Twoje zachowanie odebrał jako narzucanie bo - dwie możliwości 1- nie jest jeszcze gotowy na związek, swierze rany itd 2- facet to zdobywca. (ile masz lat? ja w wieku 17 tez robiłam rzeczy które z perspektywy wydają sie beznadziejnie głupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellie_melba
jeszcze jedna - widział ze jesteś pijana i wolał to uciąc, bo jest gentelmenem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 20 lat ale nie ja tylko cialam jemu poziekowac za to ze sie poswiecil ,po kapaniu ubral sie i przyjechal po mnie tak daleko ,a przytullam sie bo poporstu tego potrzebowalam ale jak do przyjaciela ... zreszta nie rizumiem tego bo sam mnie obejmowal i draznil sie ze mna ...ta cala sytuacja tez byla w zartach ,czyli co>ja nie moge a on tak?no sorry ale mam inne podejscie do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellie_melba
napisz jak Ty to odebrałas. Mała analiza pomoże Ci w podjęciu decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie bylam zalana w trupa ,mialam siwaodmosc co robie i normalnie chodzilam a ten przyjazd to byl raczej po to zebym bezpiecznie dotara do domu ,idac popoludniem ulica zaczepiaja mnie a noca to juz wole nie pisac co sie czasem dzieje ... zreszta nie wazne juz ,pijana nie pijana ...niema to zadnego znaczenia poprostu przykro mi sie zrobilo i juz ,a mam tego juz dosc ,moze i zle odczytywalam jego znaki ...nie mowie nie ale co poradze ze sie zakochalam ,postanowilam juz wracam i tyle a jesli jednak cos poczul do mnie to juz jego strata ... mal szanse a nieskorzystal z niej... moze bedzie zalowac a moze nie mam to w dupie chce zapomniec i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czekaj nie kumam...jak ja co odebralam?te odtracenie? jesli chodzi o to to odebralam to tak jakby nie cial aby sie do niego zblizala wiec jeli to prawda jest to nie ma sensu bycie tutaj i meczenie sie z ta cala sytuacja ale nie kumam jednego po akiego sam czasem prowokowal sytuacje i to coraz ze sie tak wyraze odwazniejsze?wzial mnie za reke ,przytulil nawet ...sam schodzil i ze mna rozmawial zaczepial?nie kumam ego faceta ...zreszta juz nie chce rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag1
Może on boi się bliskości, boi się zaufać kolejnej kobiecie. Z tego co pisałaś został bardzo zraniony, daj mu czas i nie działaj pochopnie. Osobom, które zostały oszukane i zdradzone trudno ponownie się otworzyć i pozbyć się lęku przed cierpieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×