Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patriszja7

Czym się różnią studia zaoczne od codziennych?

Polecane posty

Gość a mnie zastanawia dlaczego
i rozwiewa nasze mity :D swoim wielkim doświadczeniem :D w jednym topiku nawet wybierał przyszłościowe kierunki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izobong
patriszja7 nam facet na informatyce opowiadał, że bierze częst oudział w rekrutacji jesli chodzi o inf i że oni bardziej patrzą na doświadczenie, bo jak do nich przychodzi taki po studiach z zerowym doświadczeniem to średnio siedo czegoś nadaje mój kuzyn jest po liceum inf i po studium , jest ponad to samoukiem i pracę ma b. dobrą. studia robi teraz, ale to już chyba bardzie dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie zastanawia dlaczego - no wybacz ale kwestie uczleni czy pracy (polecam tamtejszy dzial) to jedyne miejsca, gdzie mozna tutaj prowadzic jakas dyskusje ;) PS. black nicks only :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wstepie - jestem dziewczyna :) tak, gdybym sama miala wybierac miedzy dziennymi pryw. a zaocznymi panstwowymi poszlabym na zaoczne. jesli chodzi o informatyke to dosc specyficzny kierunek. tak sie sklada, ze mam w rodzinie kogos po informatyce i w praktyce wyglada to tak, ze pracodawca na doswiadczenie nie zwraca wiekszej uwagi (chyba, ze ktos faktycznie ma czym sie poszczycic!) za to najwazniejsze sa umiejetnosci. i to na przyslowiowa "gebe", bo to czy mowisz prawde wyjdzie juz podczas pierwszego dnia pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się zastanawiam gdzie ja zdobędę doświadczenie :P jestem na dziennych, kierunek ciężki na pracę po znajomościach nie mam co liczyć moje obecne umiejętności pozwalają mi na pracę w budce z zapiekankami albo przy układaniu kremów na półkach... tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izobong
no tak, zapomniałam dodać wspomniane przez a kogo to umiejętności, ale one często idą w parze z doświadczeniem. facet coś mówił o jakiś kursach, certyfikatach. nie wiem dokładnie, bo to nie moja działka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kogo to - znaczy się ja przez to doswiadczenie w duzej mierze rozumialem umiejetnosci :) Milo mi - ja facetem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyqwerty
Obecnie studiuje mechanike i budowe maszyn i powiem wam ze kierunek naprawde przyszlosciowy, w tym roku robie inzyniera, mam prace, studiowalem dziennie i przez 3lata nie bylo raczej opcji zeby pracowac w czasie zajec, bo srednio 4-5 \"klasowek\" hehe mam na mysli, wejsciowki, zejsciowki, kolosy, pozniej zaliczenie i na koniec sem. sesja...takze od pyty roboty, w tym takze rozne projekty do wykonania.. jak zaczynalem kierunek nie byl w ogole oblegany, na 200pktow na egzaminie wstepnym brali od 30:) hehe... studiuje na polibudzie warszawskiej, ale pozniej odsiew taki ze hoho.. natomiast obecnie jest to kierunek ktory jest porzadany przez ministerstwo nauki, a i o prace ciezko nie jest... Kierunek bardzo ciekawy, mimo ze na pewno malospotykany i znajac polskie realia malo kto ma w rodzinie/znajomych kogos kto studiuje takie \"cos\". Pisze \"cos\" bo jak sie ktos pyta co studiuje, to po mojej odpowiedzi, osoba pytajaca zwykle robi wielkie oczy i przewaznie na tym sie konczy.. Zaoczni maja duzo latwiej, bo nie maja wielu laboratoriow, oraz projektow, ktory my mamy, a jak wiadomo laborki i projekty sa najciezsze, bo trzeba sie systematycznie uczyc, czego sie w ogole nie wymaga na uniwerkku np na kierunku euorpeistyka, hehe a tak apropo to jakis kolejny smieszny czytaj - mody kierunek zeby nalapac ludzi myslacych ze jak jestesmy w uni to trzeba na europeistyke. Nic bardziej mylnego, znajomy skonczyl stosunki miedzynarodowe, hehe zawsze sie smieje z tego kierunki, bo taka nazwa dwuznaczna, ale mniejsza o to i nie ma pracy, nie moze znalesc, a sam jak mowi o sobie, to stwierdza ze te studia sa o wszystkim i o niczym, elementy prawa, socjologi, psychologii, ekonomii itp itd, nic konkretnego.. wiec po co to komu?? Chcesz miec robote idz na politechnike, tu naprawde masz mozliwosc rozwoju, ja specjalizuje sie w tworzywach sztucznych i roboty jest duzo, nie mowiac o pieniadzach, bo teraz wszystko sie zastepuje detalami z tworzyw i to ma przyszlosc.. Ogolnie kazdy kierunek po ktorym masz inzyniera jest w porzadku, popieram jeszcze kierunki z akademi medycznej, to rowniez ma zastosowanie w zyciu i nie koniecznie farmacja, medycyna, ktore to sa najciezsze, ale np dietetyka, zdrowie publiczne, przyjemne i przyszlosciowe kierunki ze wskazaniem bardziej na zdrowie publiczne... osobiscie polecam uwadze inzynierie sanitarna czy jak to sie tam nazywa.. specjalisci od bhp sa potrzebni w kazdym zakladzie pracy. Dzienne czy zaoczne, wybor nalezy do ciebie, jak rowniez zalezy od tego ile umiesz idac na studia, bo na zaoczne/wieczorowe biara kazdego tłuczka ktory nie dostanie sie na dzienne. Ja nie zaluje dziennych, jest spoko, poznajesz ludzi a to wazne, bo kontakty sie zawsze przydaja. Jesli juz zostana ci studia zaoczne to szukaj pracy w swoim przyszlym zawodzie, wtedy doceni to pracodawca, bo studiujac zaocznie np mechanike i budowe maszyn i sprzedawac ciuchy w galerii handlowej badz jakies inne rzeczy to dla mnie zadne doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×