Czy są faceci lubiący kiedy kobiety się tam nie golą?

Jak w temacie.

lubiec moze nie lubie , ale bym zakceptowal gdyby sie nie golila ., Chociaz wole ogolone .

Martynko ja do takich należę. A ty co o tym sądzisz? Masz cipunię w "stanie naturalnym"?

ja wole sobie golic, moj facet tez woli moja ogolona :)

ja wole naturalne zarosniete cipki taka jak ma ma zona

Ja też do takich należę. Do niedawna nie wyobrażałem sobie, aby kobieta się tam chociaż trochę nie przystrzygła, ale po rocznym pobycie we Francji kompletnie mi się odmieniło. W dodatku irytują mnie teraz te gołe, zaczerwienione... często w krostkach, intymne okolice polskich dziewczyn. Nierzadko czuję się jakbym posuwał jeża.

Naturalne (no, prawie :) ) są fajne. Czasem odrobinka strzyżenia się przydaje, ale takie milusie futerko jest OK ;) pozdrawiam przeciwniczki żyletek i maszynek ;)

tylko owlosiona jest piekna jakas zawsze tajemnicza i jaka ponetna

Przeciwniczką nie jestem. Poprostu mam tam dosyc bujne owlosienie i po depilacji robią mi sie krostki, czasem z ropą. Od razu mowie, ze sie myje :) i dezynfekuje przed depilacją. Ale tylko masa bolu z tego jest wiec poprzestaje na estetycznym skracaniu włosków.

nie gol sie naturalne sa piekniejsze

Martynko a masz jakąś fotkę swojej stokrotki? Chętnie bym ocenił jej urodę.

Nie przeszkadza mi bush.