Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anfela

Najśmieszniejsze randki z internetu

Polecane posty

Gość mergolita
Mojego męża poznałam na Sympatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydgsyhrjfuiksdso
jak myslicie czemu w necie jest tylu cudaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innego topicu
byl inny topic gdzie faceci opisali swoje randki , wkleje jedna , kobiety nie sa wcale lepsze : 00:09 aszxsdf Bylem ostatnio na 3 randkach i doszedlem do wniosku ze nie kazdemu milosc i bycie z kims jest pisane bo podobam sie tylko i wylacznie dziwnym dziewczynom ktore nie podobaja sie mi . I randka - dziewczyna opowiadala mi caly czas straszne glupoty , widziala w zyciu kosmitow , elczukapabre (nie wiem co to jest ale pewnie nic dobrego) ale przebila wszysko opowiescia jak jej dziadek wpadl do bagna i zaczelo go wciagac wiec chwycil sie wolna reka za wlosy i ciagnac z calej sily wyciagnal sie na powierzchnie i przez caly czas tak pie**olila , nie wiem czy opowiadala cos wiecej bo przestalem jej sluchac II randka - dziewczyna krotko ostrzyzona , ubrana na styl nie wiem jak to nazwac -moze wojskowy , caly czas klnela , nienawidzila wszystkich facetow (ale jak powiedziala mi daje maly kredyt zaufania) , kolo nas szla dziewczyna w szpilkach a ta wyskoczyla do niej ze ma sie na nia nie patrzec bo jej przyj**ie (jak mi wytlumaczyla nie lubi takich paniusi i ma nadzieje ze ja tez) III randka-dziewczyna wcale sie nie odezwala , na pytania odpowiadala kiwajac glowa a w samochodzie jak ja odwozilem to nie wiem czemu sie rozplakala (ale uwazam ze jest najlepsza z tej trojki ) 2 piersze chcialy sie umowic na kolejne randki a 3 to nie wiem bo sie nie odezwala wcale , daje sobie spokoj z randkami bo chociaz wcale na nic "wiecej" (nie chodzi o seks) nie liczylem to mialem przynajmniej nadzieje milo spedzic czas ale w zadnym wypadku mi sie to nie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanaaa
a jak???? tzn mialas wykupiony abonament? byl z tego samego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak w ogole możecie
"dziewczyna opowiadala mi caly czas straszne glupoty , widziala w zyciu kosmitow , elczukapabre (nie wiem co to jest ale pewnie nic dobrego) ale przebila wszysko opowiescia jak jej dziadek wpadl do bagna i zaczelo go wciagac wiec chwycil sie wolna reka za wlosy i ciagnac z calej sily wyciagnal sie na powierzchnie i przez caly czas tak pie**olila" ahahahahabuahahahahahahah :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydgsyhrjfuiksdso
faceci tez na pewno mają przeboje ale i tak uwazam ze w necie jest wiecej meskich dziwadeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz ja Facet o 6 lat ode mnie starszy, rozmowa: On: mój ojciec ma księgarnie Ja: tak? Gdzie? może tam kiedyś byłam? Jak się nazywa? On:Nazywa się Dora (jest tu i tu) Ja: Dora? Mój ojciec miał psa który wabił sie Dora. Czemu Nazwaliście tak księgarnie? On: Bo moja mama ma na imię Dorota :O Nie wytrzymałam mojej siary, wybuchnełam śmiechem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poznałam na sympatii moje obecnego. Wcześniej była fotka, czat, i pomyłka w wysłaniu maila. Ale to gdzie się poznaje nie jest chyba istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydgsyhrjfuiksdso
co to jest to elczu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem555
elczupakabra rozwala wszystko, jesoooo. poczytałam, toz to jakiś stwór rodem z ufo, który morduje zwierzęta i ludzi, jest zielone i do tego ma skosne czerwone oczy. Fajna laska. Ciekawe z jakiego szpitala dostała przepustkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. pod koniec randki przyznał się, że chodzi mu o seks, bo zona go nie satysfakcjonuje, ale go kocha. (wcześniej twierdził, że jest po rozwodzie). 2. facet zamieścił w necie takie zdjęcia, jakby był cudem świata. Jak jakiś super przystojniak. jak się spotkaliśmy, okazało się, że jest zwyczajnym zaniedbanym facetem: nie ma górnych jedynek, robocze ciuchy, brak kobiecej ręki, szkoda chłopa. w sumie nie był taki zły, tylko widać, że od dawna nie miał kobiety. nieopatrznie przy kawie zamówiłam loda ale takiego w waflu, myślałam, że zwariuje, tak na mnie patrzył jak tego loda lizałam :) 3. ostatnio wczoraj - tragiczna randka w ciemno. gdzieś tu opisywałam, ale pod innym nickiem. Facet się dziwnie nienaturalnie zachowywał, kazał mi grać w jakąś grę w numerki, zaproponował, że wybierze mi bieliznę , bo chciałby potem ją podziwiać. ogólnie dziwny jakiś, wstałam i wyszłam, machając ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje randkowe wspomnienia
Od razu zaznaczę, iż mam też bardzo pozytywne doświadczenia - dwóch fajnych kumpli poznanych w ten sposób, ale... pan nr 1. spotykamy się na przystanku, idziemy na spacer po parku i jego pytanie - a tak właściwie, to dlaczego my sie umówiliśmy, bo nie pamietam - powiedziałam, że też właśnie próbuję sobie przypomniec i pognałam do autobusu :) pan nr 2. ogólnie miłe spotkanie, odprowadza mnie na przystanek i pyta - a zrobisz mi na koniec loda? - dzwonił strasznie długo :O pan nr 3. przez 2 miesiące spotkań zapomniał mi powiedzieć, że ma żonę i dziecko - też długo nie odpuszczał - oczywiście obiecywał rozwód :) pan nr 4. umówiliśmy sie w kinie - zanim zdążyłam otworzyć usta i powiedzieć cześć zalał mnie potokiem słów o beznadziejności współczesnych kobiet, walczących feministkach i wyzwolonych paniach na szpilkach - przez cały film sapał mi do ucha - po seansie gnałam do domu jak rasowa sprinterka :) pan nr 5. na mój widok wystrzelił - eee miss universum to Ty nie jesteś :) - on o głowę niższy ode mnie, bez przedniego uzębienia :D wszyscy panowie w przedziale wiekowym 28-32 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka barbie little
o matko to jakaś trauma jak to czytam,jakie to dziwaki można poznac na tym necie,moja kuzynka tak poznaje facetów i zwykle na fotkach jak mi pokazuje to są ok i był taki jeden który na focie jak pokazała był całkiem spoczko,ale jak do niej przyjechał dupa jak kosmos,wielka gruba a do tego rozwalał jej kibel,wiercił tą dupą tak ten kibel,że omały włos go nie rozwalił a bąki ponoc takie walił ze szok i powiedziała mu to to się obużył,a na 2 spotkanie zabrał ze sobą swoja mamusie bo musiała ocenic status materialny swojej przyszłej synowej,szkoda czasu na takich mamisynków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak w ogole możecie
"przychodzi laska, ktora ma wydepilowane brwi i namalowane drugie na czole" hahahahahahha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe chyba zacheciliscie
mnie do tego typu randek...też chce potem to powspominac i sie z tego posmiać.:classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajdaczka
randka. kino fajnie nam sie gada. on ze samotny wolny szuka milosci bratniej duszy. ...wychodzi do toalety, na fotelu portfel z dowodem. zagladam a tam dwojka dzieci i starsza zoneczka. po powrocie dostal tym dowodem po ryju. seans dokonczyl sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się , że byłam postrachem randek :D:D:D po krótkim wstępie oznajmiałam, że lecze sie na HCV I wtedy robiło sie nerwowo :D:D:D W ten sposób szybko mogłam liczyć na koniec nudnej rozmowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaci ktorzy
"zapomnieli" o tym fakcie poinformowac to już klasyka.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajdaczka
ja po prostu wychodzilam bez slowa. niektorzy zaslugiwali na gorsza kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajdaczka
zonaci,zakompleksieni,niedowartosciowani,zaniedbani,i zwichnieci umyslowo to standard na czatach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajdaczka
dodam ze potem dzwonil i wcisnal mi tekst ktory jak slysze to odrazu sie smieje i koles jest skasowany....po prostu dno. uwaga! ZONA GO NIE ROZUMIE!!! buhahahha a ona pewnie siedziala z dziecmi nieswiadoma jakiego ma frajera w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no oczywiste
teksty typu - żona go nie rozumie, czuje sie samotny w związku itp. itd. nie wiem komu usilują wcisnąć taki kit.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bywa różnie
Po rozwodzie przez 2 lata wchodziłam na różne czaty, fora, fakt, najczęściej żonaci frajerzy próbowali mnie namówić na numerek, spotkałam się z 2 facetami, pierwszy przy kawie powiedział, że trochę był nieścisły, bo nie jest rozwodnikiem, ale żyją z żonką oddzielnie, nie może się rozwieść bo bidula ma SM. Skończyło się na kawie. Drugi pan , niby w trakcie rozwodu, piękny, szarmancki, elokwentny, kłamał nieco dłużej, ale i tak ostatecznie wszystko się wydało. Bo o tym, że się rozwodzi nie wiedziała jego żona, a jeszcze żeby było śmieszniej okazało się, że ukrył przede mną swoje córki (3!). Taki dupek ze Szczytna. A z trzecim, który mnie średnio zainteresowa przy pierwszym spotkaniu - biorę w przyszłym roku ślub. Już od dawna mieszkamy razem, okazał się super facetem i do tańca i do różańca i do kuchni. Tak jak napisałam - bywa różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajdaczka
zawsze jakas naiwna sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajdaczka
przez takich chamow zastanawiam sie czy instytucja malzenstwa ma sens i czy mozna do konca zaufac facetowi. chyba nie skoro potrafia wykrecic taki numer. zreszta teraz spotkalam sie z takim przykladem. moja znajoma spotkala sie z facetem ktory o dziwo nie ukryl faktu ze jest zonaty,zaproponowal jej uklad wiadomo jaki. nie zgodzila sie. ale ja oczami wyobrazni widzialam jak wraca do domu i udaje przed zona jak gdyby nigdy nic, ze w pracy zostal dluzej,ze cos mu wypadlo itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia pysia misia.........
No to teraz ja, przerobilam wiele osob z netu a w szczegolnosci jednego oryginala Umowilismy sie na randke w ciemno przyjechal po mnie zapukal wychodze i patrze nie ma nikogo a jakis koles zaglada pod auto, wrecz sie tam wczolgiwal - pytam hej czesc to ty ? na co on ze tak to on wyczolgal sie spod tego auta i mowi ze myslal ze to jego byly samochod bo sprzedal niedawno podobne. Potym podal mi brudna reke dodam lewa i przedstawil sie swoim zdrobnialym imieniem. Myslalam ze umre, powiedzial no to co jedziemy gdzies ???? Wsiadlam do jego samochodu gdzie cos sie urwalo i strasznie stukalo - na co on zapytal czy z taka fura poderwie jakas panne? Ujechalismy moze ze 300 metrow i on powiedzial ze strasznie mnie przeprasza ale za niedlugo musi byc gdzies tam - bylam wsciekla zatrzymal samochod ja wysiadlam i powiedzialam ze mozejak sie gdzies spieszy to odwolamy to spotkanie i niech sobie pojedzie odrazu- na co on ze nie. Poszlismy do pubu on pikl herbate ja chyba ze 2 piwa bo nie moglam wytrzymac sytuacji. Rozmowa byla nawet fajna ale hmmm caloksztalt lipa. Po 40 minutach powiedzial ze sie spieszy powiedzialam ze oki to narazie. Odwiozl mnie do domu a ja wykasowalam jego numer. Zadzwonil do mnie w niedziele podziekowal za mile spotkanie i .. opowiedzial ze w sobote byl na imprezie i poznal fajan dziewczyne..... Wykasowalam jego numer po raz kolejny - on ma 30lat No a potem dalej dzwonil i dzwonil .......a potem wspolne weeekndy , wakacje , uroczystosci......no i slub za niedlugo bo to bylo juz 2 lata temu. To super gosciu tylko gadal glupoty na pierwszysm spotkaniu bo sie zdenerwowal bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×