widziałyście zdjęcia ze ślubu Cichopek Kasi

co sądzici o jej sukni?

nie się osobiście nie podobała, wyglądała jakby wpadła w ładnej prostej sukni do niszczarki do papieru, ale o gustach się nie rozmawia...

w tej sukience wystąpiła steczkowska pare miesięcy temu przy zupełnie innej okazji niż ślub. obciach i kwas... http://nocoty.pl/title,Cichopek-pozyczyla-suknie-od-Steczkowskiej,wid,10383156,wiadomosc.html

link nie wchodzi ale wystarczy go zaznaczyć, skopiować i wkleić do paska adresu przeglądarki:)

Wyglądało to jakby Kaśka nie miała czasu zająć się organizowaniem własnego ślubu, wyszukaniem oryginalnej sukni, fryzury i bolerka. Pewnie dzień przed poszła, kupiła pierwszą z brzegu suknię, a makijaż zrobiła sobie sama w aucie w drodze do kościoła, koszmarnymi ciemnymi cieniami. Ta sukienka fatalnie wygląda na jej figurze, ona jest na nią po prostu za gruba. A ten biały płaszczyk, który tworzy jej na tyłku daszek - beznadzieja:-O Ja, choć TAK sławna jak ona nie jestem, wyglądałam na własnym ślubie lepiej:-D Nie postarała się nic a nic. Przecież wiedziała że na slubie będą dziennikarze i że ją wszyscy obgadają. Po prostu wyszło na jaw, że słodka Kasia nie ma za grosz gustu.

napewno laura,daruj sobie,bo i tak ci nikt nie wierzy i pekamy ze smiechu:)hehe,

popieram Laura po prostu Cichopek pozostała daleko w tyle ;)

nie szydzacych tylko chwali sie ktos,kto akurat zienia nie nosi,a moze nie kazdy ma watpliwa przyjemnosc organizowac slub kilka lat jak niektorzy stad,a biorac pod uwage czas i erfekty wlozone w prace i stracony czas,to i tak niewiele lepej jest lub gorzej.ja bym tez nie chciala 2 lata organizowac,bo nie widze sensu i przyjemnosci w tym,szkoda czasu i nerwow i tez wole isc na gotowe,a poza tym dobrze,ze nie byla przemalowala tylko byla natutalna,a nie natapirowana w ohydnym koku.

http://www.polki.pl/viva_bk_artykul,10003964.html zobaczcie jak jej w fotoshopie talie wymazali:P:P:P

nic Wam do tego jaką miała suknię czy płaszczyk :O

Ja nie wiem co wy chcecie. Kaśka fajnie wygladała, miała zwykłą sukienkę i zwykły makijaż, wygladała ładnie, normalnie. A nie jak stara torba pudernica wyfiokowana tak, ze cała jest sztywna od lakierów, zelów, pudrów, podkładów, tuszów i chuj wie czego jeszcze.

zgadzam sie z powyzej,tu juz jest 1 l...co wyglada starzej niz ma lat:)hehe i lubi pewnie taki styl.

no fakt, młoda Kaśka na swoim ślubie nie wyglądała. A ten płaszczyk i ta suknia oraz loczki nad czołem moim zdaniem tworzą cudaczną kompozycję ;)

heh, młoda czyli Kaśka ;)

nie mogę wyjść z szoku jak mało wagi ta para przywiązała do swojego wizerunku na ślubie;) ta dziewczyna nawet kolczyków sobie nowych nie kupiła :P http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,5724581,Cichopek_w_sukni_slubnej_po_Steczkowskiej__Foto_.html

właśnie to stanowi o elegancji - prostota i umiar - wy wsiowe bżdziągwy; obwiesicie sie błyskotkami jak choinki i wydaje wam sie, że nie wiadomo co

nie jestem fanka Kaski ale akurat te sukienki nie sa takie same :O podoba mi sie jak Kaska wygladala. naturalnie, ladnie, przyjemnie dla oka. bez przesadnego obwieszenia sie bizuteria i bez tony tapety.

http://www.lansik.pl/9344/hakiel-nie-zna-podstawowych-zasad-elegancji/

jak ktos jest ladny to mu we wszytkim ladnie. widac, ze nie musi sie silic na oryginalnosc i zadna to dla niej tragedia, ze steczkowska wystapila w takiej samej sukni wczesniej. a wy tu wszytkie musicie miec najoryginalniejsza, inna, niespotykana szmate, ktora posluzy jedna noc. pamietam jak jakis czas tmu krytykowano sukienki gorset plus spodnica chociaz spora czesc dziewczyn wlasnie takiej potrzebuje. potem naszla moda na mrszczenia pasie maskujace brzuch, tez byl topik, ze kazda chce bez marszczen bo to takie pospolite chociaz polowa tutaj ma brzuchy, ktore lepiej zakryc. krytykowane sa bezy ale jak dziewczyny pokazuja sunie w jakich sly do slubu to raczej sie nie widzi tych skromnych prostych sukienek. kasia poszla w proste bezie, wygldala ladnie, nie musiala robic makijazu jak do burdelu a to sie wiekszosci zdarza. tona pudru, tuszu, cieni, wiesniacki brokat, tipsy na 5 cm dlugie itd. zastanowcie sie same nad swoim wygladem bo jak ide przez centrum miasta to na wystawach fotografow widuje przewaznie usmalone na solarium, wypindrzone ... no nie mal prostytutki. ot, tyle ze w bialej sukience i z welonikiem a brzuch steczy a czasem i dzieciak na rekach ...