Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonkaFionka

tak planowaliśmy ten dzien ale pogoda nie dopisała!!!

Polecane posty

Gość żonkaFionka

lało i było wietrznie ..............o tym że było zimno nie wspone ......dlaczego tak było przecież wrzesień to jeszcze lato!!!! zawsze marzyłam ze w dniu ślubu wstane rano spojrze do okna i zobacze cudowny dzień sloneczny pachnący kwiatami i ciepły bardzo ciepły .....moja kumpelka miala pod koniec kwietnia i ....cudowny był to dzien ten z moich marzen, a ja wybralam wrzesien i ........................bylo zimno ehhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też bardzo chciałam wrzesień a mam jeszcze gorzej bo koniec października ze względu na salę bo brak innych terminów i jak taki wrzesień jest to za miesiąc może równie dobrze juz śniegiem sypnąc......pogoda jest nie do przewidzenia ale co tam jak impreza ci sie udała to nie ma się co przejmować, no chyba że jeszcze masz w planach zdjęcia w plenerze bo z tym to ciezko tak teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nawet pogoda nie zepsuła humoru w TEN dzień, choć dosłownie lało jak z cebra szkoda mi było tylko sukienki z koronkowym trenem - zanim dotarłam na salę przypominał brudną szmatę do podłogi, choć starałam się go trzymać w ręce wychodząc z domu, to \"pozamiatałam\" cały kościół po wszystkich gościach ;-) ale bardzo żal mi zaplanowanych zdjęć w plenerze - jeszcze czekamy na poprawę pogody, podobno ma być ciepło, ale teraz jest tyle innych spraw na głowie, że nie wiem czy coś z tego wyjdzie pozdrawiam wszystkie świeżo upieczone mężatki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez pogoda nie zepsula tego dnia :) jka wyszlismy z kosciola to nie padalo , zdazylismy nawet pojechac na mini plener z panem kamerzysta a z fotografem umowilismy sie na niedziele i wszystko sie udalo :) teraz nie moge sie doczekac efektow tej sesji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka27finka
przykro mi apropo Twojej pogody w dniu Twojego ślubu. U mnie pogoda była cudowna późna wiosna wszystko budziło sie do życia a my ....rozpoczynaliśmy swoja cudowna bajke. ale pewnie masz ładne zdjecia i wspomnienia z tego cudownego dnia ....głowa do góry.na pocieszenie powiem ze niestety lato nas nie rozpieściło pewnie nie jedna para ślubowała w okropne deszczowe soboty .....bywa i tak a i te wrześnowe ...soboty zimne i deszczowe brrrrrrr ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strachliwaDS
Ja ślubuje w pazdzierniku juz widze to zimno na mej skórze ......kurcze bede miec bolerko .szkoda chcialabym miec cieply cien, ale nawet na to nielicze. w koncu to jesien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audiox
dziewczyny, nie ma sie co martwić na zapas. Z pogodą nigdy nic nie wiadomo. Ja brałam slub w połowie listopada a pogodę miałam piękną i słoneczną. Było naprawdę cieplutko, tak wiec aura figle nam płata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam wesele
20 czerwca w przyszłym roku i mam nadzieje ze pogoda nie spłata mi figla;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbita z tropu...
"dlaczego tak było przecież wrzesień to jeszcze lato!!!!" a mnie w szkole uczyli, że wrzesień to już jesień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------- --------
zgadzam sie z audiox ja mialam w grudniu i w ten dzien byla piekna sloneczna, pogoda, bez sniegu, bylo tak cieplo, ze ludzie sciagali kurtki, a na drugi dzien bylo juz bardzo zimno.... na pogode nie ma mocnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zbitej z tropu
22 wrzesnia zaczyna sie JESIEŃ , więc jeśli ktoś miał 13 września ślub to w jakiej porze roku ślubował ....w LECIE !! hallo.......pomyśl wcześniej lub uważaj na lekcjach jak Pani wykładała pory roku ....hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyreewaaa
Ja brałam slub 29 wrzesnia zeszłego roku i pogoda była piękna ponad 20 stopni, wszyscy na krótki rękaw. Ale ten wrzesień to masakra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ze wsi
Pogoda płata figle...........a wiecie o tym u mnie na wsi (pochodze z wiochy po pegerowskiej) mówią baby : Jak pogoda takie całe życie w małżeństwie Ja ślubowałam w deszcz więc baby mi powiedziały że bedę przez całe życie płakać !!!!! kurcze co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w warszawie też tak mówią
Ja ślubowałam w Warszawie i gdy wsiadaliśmy do auta kobiety z bloku krzyknęły do mnie (a był to ciepły uroczy i sloneczny dzień ) " Młodzi macie piękną pogode wieć i całe życie będzie takie " cZyli ten Twój zabobon i w dużym mieście funkcjonuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dupa jaś.. jak pada to zycie BOGATE moje drogie ;) znam 3 pary i sie to sprwdzilo, oplywaja w kase. ;) ps. a pogody faktycznie wam wspolczuje ;( to przekichane czekac caly rok, planowac slub we WRZESNIU, ktory z natury jest ładny a tu taki klops ;( ja bralam slub w październiku a mialam cieplej i ladniej niz przez te feralne dwie ostatnie soboty ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam slub W SIERPNIU, połowa lata i coz tego? Wstaję, a tu kurde leeeeeeeeeeeeeeeeeeje :o No ale cóż, ponoć deszczyk pokropił nas na szczęście, moja ciocia miala slub w piękny słoneczny dzien i się po 10 latach rozwiodł apo przejściach, więc suma sumarum - nigdy nic nie wiadomo :) A poza tym mówi się, że ja wrzesień od razu chłodny i mokry to październik będzie jeszcze ładny!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga co za biadolenie
no a cóż przeszkadzała pogoda w tym dniu? Impreza była w plenerze, że tak marudzicie? Ja miałam w sobotę ślub i nikt nie powiedział nic złego na pogodę! Suknia się pobrudziła i co w związku z tym??? Nie można dać do czyszczenia? jakoś na pogodę nie zwracałam uwagi ze względu na to iż bawiłam się doskonale. Zdjęć nigdy bym nie zrobiła w tym samym dniu, bo to ma być dzień zabawy a nie że zostawiam gości na jakieś 3 godziny samopas! Jeśli fotograf jest w porządku zrobi Wam sesję nawet miesiąc później jak tylko pogoda będzie odpowiednia! W kościele byłam w samym bolerku i z wrażenia było mi strasznie gorąco, suknia po imprezie była brudna ale nie miałam osób, które patrzą tylko na wygląd wręcz przeciwnie - nie patrzyli na pobrudzony dół sukni tylko nawet mi ją sami goście podtrzymywali! I było mi to obojętne jak dół sukni wygląda - ważna była zabawa!!! i była bardzo udana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam w sobotę rano - piękna słoneczna pogoda, błękitne niebo, piękna wiosna. Gdy siedziałam u fryzjera i kosmetyczki, nad miastem przeszło oberwanie chmury. Gdy wyszłam stamtąd - zaczynało się przejasniać. W drodze z koscioła na salę znów niebo było błękitne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×