Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Slodko-Gorzka

Slim-Fast ... od dzisiaj start

Polecane posty

Gość nie angielka
Hej Margo24_ Ja nic takiego u siebie nie zauważyłam, ale każdy organizm reaguje inaczej. Mi wyskoczyła na czole wysypka. Nie przejmuj sie, moze to wcale nie wina slima tylko zmiana diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Co do \'\'bakania\'\' to mi nie zdarzylo sie nic takiego, i tez nie mam zadnych problemow wynikajacych ze stosowania Slim-Fasta. Moze tak jak nie angielka mowi, to od zmiany diety?? Wiadomo, kazdy z nas reaguje inaczej :) Dzisiaj wybralam sie na basenik i spalilam troche kalorii. Jednak moj brzuch troche duzy, bo okres.. wiec zawsze czuje sie wtedy wieksza. Pewnie dlatego wtorkowe wazenie pokaze wiecej.. Zobaczymy. Czekam na obiadzio, bo jakos glodnowata jestem. Zwykle tak mam jak zjem poprzedniego dnia cos duzego pozno w nocy. Bylismy wczoraj na Xmas party, no i kolacja byla kolo 21. Nie wiem czemu tak mam, ale jest to standard. Pozno zjem = glodny zoladek :) Dietkowania ciag dalszy... Pozdrowionka dla wszystkich! I milej niedzielki. Mam nadzieje, ze nikogo nie zasypalo sniegiem :) Bo u mnie sloneczko swieci pieknie i sniegu brak. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek! Kolejny tydzien za mna.. Wprost nie moge uwierzyc ze juz 9 tygodni walcze i mniej wiecej wytrzymuje na dietce. Chyba jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby byc taka wytrwala :P Dzisiaj bylo kolejne wazonko. Niewiele ubylo bo tylko 0,4 kg, wiec prawie nic, ale to wina pewnie okresu. W tym czasie nie jest latwo sie pozbyc wagi a zwykle jej przybywa. Wiec nie jest zle :) Ciekawa jestem jak Wam idzie dziewczyny?? Trzymacie sie?? Do swiat 4 tygodnie - bedzie to prawie 3 miesiace od tego jak zaczelam odchudzanko. Nie moge sie doczekac jaki bedzie ostateczny wynik przedswiateczny :) Dzisiaj w planie wypad na basenik. Jak tylko skoncze przygotowywanie do egzaminow, ktore mam w przyszlym tygodniu to postanowilam chodzic codziennie na silownie i basen! Ciekawe czy wytrzymam.. No i ciekawe ile jeszcze dzieki temu uda mi sie zgubic. Jest super. Czuje sie lzejsza, rzeczy fajniej leza, no i maz zauwaza mniejszy brzuszek :) Byle do przodu!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie angielka
Siema dziewczyny Ja muszę się przyznać, że ostatnio trochę ciężko mi idzie :( Brak motywacji i ta pogoda...masakra :( Jak robi się ciepło to łatwiej przychodzi mi odchudzanie, a teraz na zimę, to organizm chyba sam się broni. No dobra już nie smęcę. Nie wszystko tak źle idzie ponieważ wczoraj zadzwonili z Argosu, że jutro orbitrecka przywiozą!!! Huuurrraaaa!!! Mam nadzieję,że teraz bardziej się zmotywuję :) Słodko-Gorzka naprawdę Cię podziwiam, że dajesz radę. Szacunek hihi Miłego wieczorku życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) coz zaczne od tego ze sie przeziebilam strasznie i od 2-3 dni nie biore slima bo mleko zimne trzeba... pozatym wogole nie mam apetytu buu ale odkad zaczelam dietowac od 17-18.11 ubylo mi 1,5 kg :) i czuje sie lzejsza hihi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny! Po pierwsze - mam nadzieje, ze Margo dojdziesz szybciutko do zdrowia i powroca sily witalne ;) Po drugie - ciekawa jestem czy doszedl do Ciebie Nie angielka wypragniony orbitrek?? Mi idzie tak troche ostatnio pod gorke, bo przygotowuje sie do egzaminow i podjadam czasem cos slodkiego, bo energii potrzebuje, a cukiereczki tak kusza :P Ale probuje sie motywowac i nie przesadzac za bardzo. Dzisiaj mam nadzieje basenik i przez weekend rowniez. Po 9 grudnia akcja codzienna silownia i basenik, bo bede miala z glowy egzaminki i bedzie mozna troche sie przygotowac do akcji jedzonko na swieta :) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie angielka
Hejka dziewuszki Ja teraz trochę odpuszczam sobie slima bo to uczulenie nadal sie utrzymuje :( pije tylko raz dziennie i zobacze czy zmaleje. Mam nadzieje, ze tak. Margo24_ -wracaj do zdrowia!!! Fajnie, że Ci ubywa, bo moja waga jakos tak tylko minimalnie ale mysle, ze to wina moich bardzo rzadkich wizyt w toalecie, bo w pasie mam 4cm mniej :) Chyba coś na przeczyszczenie wezme...np domestos, tak jak jedna panna co ostatnio w rozmowach w toku byla, normalnie slaba baba!!! Zalamalam sie jak to uslyszalam...niektorzy to maja nas...ane! Slodko-Gorzka-mam juz orbitecka :) cwicze na nim zawziecie, wczoraj 4 razy po 20 min i jeszcze ze 2 po 10, ale przeczytalam, ze to za duzo jak na poczatek, wiec dzisiaj 30 min rano, nop i wieczorem 30 mni pojezdze. Ciesze sie, ze moge wykonywac cwiczenia aerobowe bez wychodzenia z domu. Myslalam o tym zeby zaczac biegac, ale ta angielska pogoda jest masakryczna, mokro, zimno i nie chce sie z domu wychodzic. Co do slodyczy to wiadomo, ze czasem trzeba cos szamnac, zeby nie zwariowac :) oby tylko nie za duzo i bedzie git Pa Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja dalej jestem chora stracilam glos calkowicie i slima dalej nie biore, poczekam pare dni az wroca sily i zaczne chodzic na aerobiki :)) ale na polu zimno to prawda wrrr brrr :)) trzymajcie sie buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeejka! wieki mnie tu nie bylo :( Cos za szybko mija ten czas i nawet nie ma kiedy klikac. Ostatnio moja glowa zaprzatnieta jest egzaminami.. Dwa juz za mna, jutro ostatni w tym roku! Cos opornie idzie mi uczenie sie bo za oknem sloneczko fajnie swieci. Najchetniej poszlabym na spacerek. No ale coz.. trzeba sie poswiecic dla dobra sprawy :) Zaniedbalam tez moje cwiczonka, no i od soboty nie bylam na silowni, no i chyba pojde dopiero jutro. Na razie szkoda mi tego czasu wole przygotowywac sie do egzaminkow. Ale od srody obiecuje sie poprawic. Hehe, dopiero od srody, bo jedziemy na pare dni do Wloch :D Wiadomo tam spagetti, pizze itp. Mam nadzieje, ze wyrownamy zjedzone kalorie ogromna iloscia spacerkowania i zwiedzania i ta pyszna wloska kuchnia nie zaszkodzi mi za bardzo :) We wtorek sie wazylam i co prawda tylko troszeczke ubylo, ale zawsze cos :) Byle do przodu. Ciekawa jestem jak Wam idzie dziewczyny?? Jak bedziecie mialy chwilke to sie odezwijcie ;) A ja zycze Wam przyjemnych najblizszych dni i odezwe sie juz z nowym wazeniem w przyszlya srode :) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie angielka
Siemanko dziewuszki Przepraszam , że tak dlugo była cisza ale cos mi sie z netem stalo i musialam czekac na specjakliste. Na szczescie juz jest ok. Ja nadal slima nie pije bo ta wysypka byla od niego na 100% i teraz juz nie wiem czy nie przerzuce sie na inna diete. Cwiczyc na razie tez nie moge, bo w sobote zrobilam tatuaz i co najmniej tydzien musze sie powstrzymac :( szkoda, ale i tak warto bylo :) :) :) wyszedl super!!! Poczytam jeszcze na necie moze nie bede musiala tak dlugo czekac i zaczne wczesniej te cwiczenia, bo troche mi ich brakuje. Co do ubytku wagi to opornie to idzie ale za to centymetr mnie pociesza :) 6 cm mniej w pasie, 3 cm w biodrach i niestety tylko 1 cm w udzie ale to i tak niezle. Zawsze to juz cos :) i to praktycznie bez wyrzeczen :) Slodko-Gorzka mam nadzieje ze ostatni egzamin tez zaliczylas i ze pobyt we Wloszech sie udal i wypoczelas, a co do wlosiego jedzenia to tez je uwielbiam, zwlaszcza pizze :) Margo wracaj szybko do zdrowia i odezwij sie wreszcie bo jakos tak smutno bez Was :( Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki dzis wrocilam do Slima i bylam na aerobiku a pozniej sauna i jacuzzi mmm:) jutro mam wolne i tez sie wybieram na body step;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeej :) Widze ze niewiele sie tu podzialo w topicku od mojego ostatniego posta. Chyba kobietki zagonione przed swietami??? Ja wrocilam z wypadu wloskiego i bylo suuuperowo. Nogi troche bolaly, bo obchodzilismy sporo. Ale rekompensowalam sobie to pyszna pizza i lodami. Oczywiscie nie obylo sie bez prawdziwego cappuccino :D Pysznosci. No a teraz zostalo jeszcze piec dni walki z tluszczykiem. Jutro bede sie wazyc, nie za wiele chyba mi ubylo, ale tez i nie przybylo co jest wazne. Ostatnio nie za wiele bylo Slim-Fasta, bo nie bylo kiedy i jak. Ale dzis znowu zaczynam normalny tryb no i mam nadzieje, ze choc z pol kilo mi spadnie :) Wczoraj mierzylam kiecke na sylwestra.. Mialam ja w zeszlym roku u kumpeli na weselu, jak zobaczylam zdjecia to sie przerazilam. Brzuch wybaluszony i duzy.. Tym razem jednak bedzie lepiej, bo brzuszek w koncu wyglada lepiej :) No i kiecka lezy super. Akurat :) Tak wiec sie ciesze.. i daje mi to motywacje na dalsza walke. Swieta wiadomo beda proba ale mam nadzieje, ze dam rade. A jak Wam idzie dziewczynki?? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kolejne tygodniowe wazonko za mna. Jak fajnie bylo zobaczyc, ze pomimo szalenstw jedzonkowych kilogramiki znowu w dol. Jeszcze 0,6 kg i na koncie bede miala mniej 10 kilo!!! Normalnie szok, ale bardzo pozytywny :D Mam nadzieje, osiagnac to do soboty, wiec ogromna mobilizacja, cwiczonka itp. itd. Jeszcze 3 dzionki i potem 2 tygodnie przerwy swiatecznej. Zycze sobie duzo wytrwalosci w tym ciezkim czasie do przetrwania :P Dzisiaj basenik, moze jakis rowerek i tak do konca tygodnia :) Az te cale odchudzanie dodalo mi energii, ze ruszac sie chce :D Odwagi i wytrwalosci!!! :) Badz dzielna a bedzie Ci to wynagrodzone :D Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i swieta za pasem :) Koniec na razie mojej walki z kilogramami. Zwazylam sie dzis rano i waga pokazuje 67.4, czyli tyle ile bylo we wtorek. Chcialabym bardzo utrzymac sie na takim poziomie i znowu od stycznia zaczac walczyc. Jeszcze ok. 8 kg przede mna. Musze sie mobilizowac przez swieta i oprzec sie tym pysznosciom domowym... Mam nadzieje, ze sie uda. To moj ostatni post chyba juz w tym roku, wiec zycze wszystkim Wesolych Swiat i udanego Nowego Roku. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki Slodko-gorzka wyglada na to ze biedulko prowadzisz tu monolog:) ja nie biore slima znow bo znow jestem chora wiec to nie ma sensu:< jutro mama do mnie przylatuje na 2 tygodnie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malafifi
Chyba się wezmę za slim fast, ale w Polsce tak drogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym sobie ten slim fast chętnie kupiła ale nie wiem gdzie.Może ktoś mi pomoże, byłabym wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jestes w Anglii to nie ma problemu mozna kupic w Bootsie, tesco i innych supermarketach ja kupowalam 3 za 2 i zaplacilam 11 funtow, nrmalnie puszka ok 5,50 ale zdarzaja sie promocje.. w Polsce to dosc droga impreza szczegolnie ze puszka starcza na 12 koktajli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwego Nowego Roku Dziewczyny!!! :) No i znow jestem tu :) Troche mnie przybylo po swietach tak jak sie tego obawialam, ale i tak jestem dumna z siebie ze tylko 2 kg wiecej. Zwykle swieta konczyly sie wiekszym wynikiem. W sumie jestem zdziwiona, bo pozwalalam sobie na wszystko, slodyczy gore zjadlam, smakolykow roznorodnych tez, ale staralam sie nie napychac. Kiedy czulam ze jestem najedzona przestawalam jesc, no i to chyba byla najlepsza metoda :D Teraz rozpoczynam drugi etap!!! Chcialabym zrzucic te 9 kg i mam nadzieje, ze jakos mi sie to uda. Od dzisiaj powrot do koktailiku i jogurcikow, chce sobie zrobic troche oczyszczanie organizmu i przestawic go na mniejsze spozywane ilosci :) No i powracam rowniez dzis na silownie i basenik!!! Walke z noworoczna sila i energia czas zaczac! Co do Slima i mozliwosci kupienia, to tak jak Margo ja tez w Anglii kupuje. Wczoraj bylam w Tesco i maja promocje - mozna kupic koktail za £3. Ja jeszcze mam sporo zapasow, wiec nadal wykanczam moje koktailiki :) Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest zimno! i to przerazliwie.. Nie wiem co sie ze mna dzieje, ale jakos mrozy ostatnimi czasy wplywaja fatalnie na mnie :( W domu mimo porzadnego ogrzewania musze siedziec pod kocykiem, bo nie potrafie sie ogrzac. I pomyslec ze tu jest lepsza pogoda niz w polsce.. Nie mam pojecia jak jak sobie radzilam przez te wszystkie lata z polskimi zimami, hehe. Ale moze to kwestia oswojenia sie - mam nadzieje, ze to szybko minie, bo przez to zimno wczoraj nie ruszylam sie z domu. Po prostu nie moglam sie przemoc. Ale dzis nie ma byka - musze zaczac chodzic na ta silownie i basenik!!! Chce miec efekty!!! I musze sie wziasc do roboty ostro!!! Moj cel to osiagnac 60 kg.. Nie wiem ile mi to moze zajac ale pewnie jeszcze sporo. W styczniu konczy mi sie czlonkostwo na silowni, ale chyba je jeszcze przedluze o kolejne 3 miesiace. Wtedy bylyby to 4 miesiace (liczac jeszcze styczen), wiec moze w tym czasie uda sie osiagnac cel.. a moze i troszke wiecej. Byloby super! W przyszle wakacje chce wygladac szczuplo, i pieknie :) pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie hej Slodko-gorzka milo widziec \"znajoma\" hihi nic nie mow o pogodzie hehe bo mi sie tez nie chce ruszac! wczoraj bylam na aerobiku tez i przedwczoraj na basenie i saunie.. dzis jest body step I strasznie strasznie nie chce mi sie isc,,,, ale bede musiala sie przemoc... jadlo sie,zaniedbalo to teraz trzeba to odpracowac... Hehe dzis w pracy rozprawialam jak to zimno i wogole , zapomnialam juz jakie zimy w Polsce sa ale tam to inaczej mozna kupic ciepla kurtke i jest snieg jakos sie to inaczej odczuwa :) bede musiala ruszyc dupsko dalam sobie czas do lata ze schudne 10 kg... a slima wogole nie biore jakos.... jakos nie przemawia do mnie zimny koktajl....ech zastanawiam sie nad Weight Watchers..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie angielka
Hej dziewczyny :) Przepraszam ze tak dlugo mnie tu nie bylo, ale dopiero wczoraj moi rodzice pojechali i po prostu nie mialam czasu na nic. Rozpuscilam sie strasznie przez te Swieta no i nie dalo sie trzymac diety patrzac jak inni sobie nie odmawiaja. Przybylo mi 2 kg nawet nie tak duzo jak na takie obzarstwo :) Od dzisiaj zaczelam znowu cwiczyc i mam nadzieje ze waga zacznie spadac. Jak na razie 61, do wakacji ma byc tak 54-56 max Mam nadzieje ze sie zmobilizowalyscie i angielska pogoda nie przeszkodzila Wam w cwiczeniach. Ja niby nie musze z domu wychodzic aby pocwiczyc a i tak nie bylo lekko sie przemoc, na szczecie jakos poszlo no i 30 min na orbim zaliczone czyli jakies 250 kcal, nie jest zle, oby tytlko juz takich mrozow nie bylo i damy rade. Pozdrawiam Was serdecznie i korzystajac z okazji zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku a przede wszystkim osiagniecia wymazonej wagi i duuuuuuuuuuzo wytwalosci w dazeniu do tego wlasnie celu. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Alez sie rozpuscilam.. Jakos z moich noworocznych postanowien nie wiele wyszlo przez ostatnie pare dni, bo jakos slodkosci bylo co niemiara. Poza tym w sobote bylismy na kolacji z ludzmi z pracki i byla rozpusta jedzonkowa, brrr. Ale koniec z tym i od dzis znowu wracam do boju!!! Jezeli chce te 9 kg zrzucic musze sie zmobilizowac w koncu!!! Ja nadal pije koktailiki, ale nie zawsze dwa. Czasem tylko jeden w srodku dnia i do tego jogurcik. Obiecuje sobie ze juz skoncze ze slodyczami, wiec mam nadzieje, ze wytrzymam. Dzisiaj mamy tu calkiem cieply dzionek, dodatnia temperaturka - mila odmiana po tygodniu z minusami :) Ale i tak bardziej ta pogode lubie niz w Polsce. Przez te dwa tygodnie, ktore tam spedzilismy niezle wymarzlam. Juz organizm sie odzyczail od masy sniegu i mrozu non stop. Tak wiec mimo narzekan nie jest tu tak zle :) Widze Margo24 ze u Ciebie pelna mobilizacja cwiczeniowa! Gratuluje! Co do Weight Watchers, to stosuje to troche ludzi u mnie, ale dla mnie to nie do robienia, bo trzeba liczyc te punkty, jesc wedlug ksiazeczki, a ja nie chce az tak bardzo uprzykrzac zycia mojemu mezowi, ktory w dodatku mi gotuje. Wiec zostaje przy moim Slimie ;) Nie angielka, widze masz podobny przybytek wagi do mojego. Dla mnie to tez zaskoczenie, ze mimo obzarstwa jednak nie tak duzo przybylo jak sie tego spodziewalam. Mam nadzieje, ze milo spedzilas czas z rodzinka :) Pozdrawiam Was serdecznie i do nastepnego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Jestem pod wrazeniem. Pomimo obijania sie i lekkiego obzarstwa i oszukiwania troszeczke, po tygodniu moja waga poszla w dol, i to znacznie :D Oby bylo tak dalej. Nie czuje sie zbyt dobrze i dlatego nie za bardzo udaje mi sie wyjsc zeby pocwiczyc ale jak tylko zdrowko powroci to sie zabieram! Mam motywacje, bo moj brat planuje sie oswiadczyc swojej dziewczynie.. tak wiec moze sie szykowac weselisko :P Tak wiec trzeba zaczac sie szykowac zeby wygladac super :D Zycze wszystkim milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na siebie baaaardzo zla! Bardzo, bardzo, bardzo. Moje szczytne postanowienia po prostu sie rozmyly przez ostatnich pare dni. Napadl mnie wilczy glod slodyczowy no i po prostu nie wytrzymalam. Mam okres i to pewnie dlatego hormony szaleja. Zjadlam ogromne ilosci slodyczy, brrrrrrrrrrrr. I wczoraj przyszlo wieczorem to cos – totalne obrzydzenie wlasna osoba. Jak moglam po prostu tak sie poddac!!! Tak fajnei udalo mi sie schudnac i lepiej wygladac i po prostu to przekreslam paroma napadami!!! Tak byc dalej nie moze. Poczulam sie strasznie brzydka, gruba, zmeczona...... Postanowilam znowu zaczac, jeszcze z wiekszym samozaparciem. Wieczorem zrobilam sobie takie totalne spa... Wyszorowalam porzadnie cialo, nasmarowalam sie kremami, zrobilam sobie paznokcie ... i postanowilam w koncu wykorzystywac te wszystkie kosmetyki ktore chomikuje w domciu. Mase czasu to pochlania to fakt.. ale efekty beda superowe! Moje cialo bedzie piekne, pachnace, jedrne  I w koncu musze zaczac efektywniej chodzic na silownie. I zaczynam od dzis!!! I nie ma zadnych wymowek, ze pada, ze zimno, ze z nosa troche leci! Biore sie do roboty, bo wiosna idzie. Slim-Fast nadal bedzie mi towarzyszyl, wiec zobaczymy ile uda mi sie zrzucic. Teraz pewnie bedzie coraz ciezej, bo zawsze na poczatku sie tracie wiecej – co juz udalo mi sie zrobic w zeszlym roku. Marzy mi sie waga 60 kg... w calym moim doroslym zyciu nie mialam takiej wagi.. zawsze bylo to powyzej 65 kg... Uda sie! Wierze w to! I bede do tego dazyc!!! Jutro wazenie, wiem ze przybylo mi od ostatniego tygodnia.. ciekawe tylko ile. Ale to jutro, dzis trzeba sie skupic na tym zeby zabic glod, zaczac cwiczyc wieczorem i pozytywnie sie nastawiac!!! To sie tylko liczy! Pozdrawiam wszystkich Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! no i tak jak sie spodziewalam, dzis na wadze zamiast spadku zobaczylam lekki przybytek. Ale nie jest zle. Zwazywszy na to ze mam okres, i ze wcielam tony slodyczy w ostatnim czasie, to te pare gram to nic. Tak jak obiecalam od wczoraj zaczelam inaczej o siebie dbac i zmobilizowalam sie pelna para. Wczoraj bylam na silowni, zrobilam sobie dawke rozgrzewajacych cwiczen, potem kapiel i uzycie ujedrniajacych kosmetykow... Tak wiec teraz faktycznie nastepny etap odchudzanka zostal rozpoczety!!! Wierze, ze mi sie uda.. Jeszcze tylko 8,8 kg :D i bede szczuplejsza! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie angielka
Czesc Ja nadal ćwiczę na orbim, doszłam już do ok 50 min dziennie 5 razy w tygodniu i muszę przyznać że waga zaczęła się ruszać :) Jak na razie tylko 1 kg w dół ale to i tak sukces, zawsze coś :) Za to mierzenie nieźle wypadło i czuję że ciało jakieś takie inne...milsze w dotyku i bardziej jędrne i już nie muszę napinać mięśni żeby je poczuć hihi Mąż ostatnio podszedł do mnie i mówi że jakiś twardy mam ten tyłek i żebym nie napinała mięśni a ja wcale nie miałam napiętych :) Nie ma chyba lepszej motywacji :) Co do slima to niestety ale moje uczulenie na białko wyklucza taką dietę :( ale zamierzam kupić l-carnitynę albo jakiś inny wspomagacz, jak na razie po prostu ograniczam węglowodany do minimum czyli zero jasnego chleba, ziemniaków i makaronów, no i duże ilości warzyw. Słodko-Gorzka widzę że się zawzięłaś i też siłownia poszła w ruch :) tak trzymaj i będzie dobrze :) Pozdrawiam gorąco i do następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki, wiecie co ja zrezygnuje ze slima bo mi nie sluzy,jak wypije kolo poludnia jednego to wieczorem mnie rozsadza pusczam takie glosne dlugie baki ze to nie zdatne heheh namyslam sie na norweska albo weight watchers ale nie wiem czy mi sie bedzie chcialo na tej drugiej liczyc punkty hehe bylam dzis na aerobiku saunie i jacuzzi i czuje sie bosko a za chwile ide do szkoly mam lekcje hiszpanskiego i przejde sie na piechotke bo fajna pogoda :) pozdtawiam a - nie angielka to fajnie ze widac efekty wiesz nie wazne ze waga nie leci w dol wazne ze centymerty sie zmniejszaja i cialko sie ujedrnia :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. za tydzien bede miala zabieg hydrokolonoterapii hehe ale mam cykora :) trwa 1,5 godziny :) troszke przykro ze tak malo osob sie udziela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×