Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dr54

kocham koleżankę

Polecane posty

Gość dr54

która jednak mimo że mnie lubi bardzo to nie chce byc ze mną, może powinienem ją troszkę "zignorować" słyszałem ze to czasem działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tylko czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam lepszą radę
upij ją i wypierdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr54
no właśnie ale jak sprawic zeby ona pozabiegała omnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze wbudz w niej zazdrosc. Powiedz o jakich kolezankach ktore do Ciebie niedawno zaczely rwac. Na spotkanie z nia ladnie sie perfumuj(kobiety kochaja ladnie pachnacych mezczyzn), staraj sie schludnie wygladac. Niech zobaczy w Tobie mezczyzne. Nie kolege.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przestań się za nią oglądać, ubiegać... Niech poczuje, że przestałeś się nią interesować. Jeśli coś do Ciebie czuje to powinieneś to dostrzec :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario29
witam ja mam podobny problem kocham moja kolezanke i niewiem czy ona cos do mnie czuje niby daje mi jakies znaki ale niewiem czy zaruje czy nie podczas rozmowy oko w oko cały czas zartujemy przez gg ona staje bardziej otwarta pisze mi ze beze mnie umrze z bólu ale niewiem jak to traktowac kiedys jej powiedziałem dla żartu ze juz sie nie bedziemy widywac to zobaczyłem strach w jej oczach i powiedziała ze az ja cos w klatce piersiowej zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
zrozumcie że nie ma czegoś takiego jak miłość. jest tylko popęd seksualny. laska ci się podoba, narobiłeś sobie nadziei i zostałeś odrzucony. jej atrakcyjność w połączeniu z odrzuceniem, z porażką to bardzo nieprzyjemna mieszanka dlatego czujesz się źle. ale to nie jest żadna miłość (no przynajmniej nie w takim "poetyckim" rozumieniu). to tylko popęd. tak samo "kochają" inne zwierzątka, naturalna potrzeba przedłużenia gatunku. uczucie tak mocne że pozwoliło ludziom i zwierzętom przetrwać najbardziej niekorzystne warunki w których bez niego nawet nie przyszło by im do głowy tracić czasu i energii na kopulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×