pomozcie,po masakrycznej ilości antybiotykow chce wzmocnic odpornosc bo nie wiem

jak przezyje jesien i zime :( w ciagu ostatnich miesiecy doslownie lapalam wszystko a lekarze od razu antybiotyk dawali.i wiem ze od tego odpornosc jeszcze bardziej maleje bo organizm jest strasznie oslabiony...... musze sie chyba zaszczepic na grype,teraz \"zdrowieje\"po ciezkiej infekcji,naprawde juz mi rece opadaja na siebie bo nie wiem co robic,mam 23 lata a odpornosc maluszki maja lepsza :(

no antybiotyki potrafia rozwlaic odpornosc.ja tez mam z tym problem,ostatnio chorowalam tez sporo,poszlam do lekarza,przyjela mnie lekarka inna niz zawsze,przepisala antybiotyk,po ponad tygodniu zadnej poprawy poszlam do lekarza,tym razem do lekarki do ktorej zawsze chodze no i powiedziala ze tamta pani doktor widocznie nie pomyslala i nie przejrzala mojej karty wiec nie wiedziala ze moj organizm nie reaguje na lek ktory dala.i przepisala kolejny inny.rece opadaja na takie cos,przez tydzien bralam niepotrzbnie lek,ktory nie pomogl tylko byc moze zaszkodzil.....staram sie jesc czosnek,miod,wit c,ale prawd mowiac nie wiem jak ta odpornosc wzmacniac....w aptece jak pytam o cos na to z reguly centrum chca albo vigor dac....

W przepisie Alison na cyberbabie jest sproszkowany imbir, ale ja używałam świeżego. Świeży korzeń imbiru jest również bardzo popularnym i skutecznym środkiem przeciw wszelkiego rodzaju infekcjom w Indiach. Jak nie masz świeżego to spróbuj jednak ze sproszkowanym.

dzieki!jutro ide wogole do kontroli i powiem ze chce na grype sie zaszczepic,lekarka zawsze antybiotyk daje bo mowi ze mam tak slaby organizm ze soebie nie poradzi bez niego z infekcją

po pierwsze to masz do dupy lekarke z tego co przeczytalam wiec zmien lekarza. a po drugie jak juz idziesz to niech sie na cos ta pani doktor przyda i popros o szczepionke luivac a potem o lek na odpornosc grospsinonsin czy jakos takl(niestety zapomnialam jak to sie pisze) oba leki skuteczne na 100% wyprobowalam na sobie a meczylam sie pzrez 2 lata. c prawda usunelam wkoncu migdaly ale po takim zabiegu ma sie zerowa odpornosc wiec ja bralam wlasnie te leki i jet teraz super.

a na grype nie wolno sie szzepic jak sie ma infekcje albo jest sie w trakcie dochodzenia do siebie. trzeba byc zdrowym!!!

a te leki rozumiem na recepte?mowilam jej ostatnio o tym ze chyba musze cos wziac na poprawe odpornosci to powiedziala ze czosnek :( i ze przeciw grypie szczepionka.bylam u innej to uslyszalam ze czosnek i miód

ja piernicze, ladnie pojebana..... a to jest twoj lekarz pierwszego kontaku??

a te infekcje to jakie?? gardlowe, dolne drogi oddechowe, czy wszystko jak leci ze tak powiem;)??

page down ja pytalam o szczepionke taka na odpornosc-baba mnie doslownie z gabinetu wywalila.w aptece wiadomo ze centrum jakis wcisna,sama nie wiem jak wzmocnic odpornosc bo tez mam licha

raczej gornych drog oddechowych,gardlo,kaszel,teraz np od prawie 2 tyg kaszle,juz jest lepiej.ale w wakacje mialam angine 2 razy,zapalenie dziasel,no i teraz ten kaszel ...kiedys w aptece citrosept mi proponowali ale sama nie wiem

mialam okazje byc u kazdego lekarza w mojej przychodni bo roznie oni przyjmuja i kazdy tylko mi z czosnkiem wyjezdzal :(

a moze idz prywatnie do lekarza i popros o jakas szczepionke bo z wlasnego doswiadczenie wiem ze w przychodni panstwowej naprawde laske robia ze wszystkim i na odpierdol ludzi przyjmuja,nawet widac w poscie na poczatku ze lekarka nie przeglada karty pacjenta jakie leki moze brac i wpisuje co popadnie,napewno centrum zadne ci nie pomoga

ja bym ci proponowala wybrac sie do dobrego laryngologa przy nastepnej infekcji gardla, najlepiej prywatnie i takiego poleconego przez kogos bo lekarze prywatni wcale nie musza byc lepsi niz ci przyjumjacy w przychodniach. opowiedz mu wszystko co i jak. a ta torba ci łaski nei robi, niech ci wypisze recepty bo taki jej zakichany obowiązek.

dziekuje,jeszcze jutro spróbuje jak bede i zapytam ja ,no ale jak mi wyskoczy z czosnkiem to nie ma sensu prosic.laryngolog w mojej przychodni jest stary,jeszcze moja mama za mlodu chodzila,wiec jak bedzie bolalo mnie gardlo to pojde prywatnie,ale oby nie bolalo.kiedys mialam robiona szczepionke jak bylam mała na odpornosc,ale moja mama bardzo sie o to musiala wykłocac bo nie chcieli dac.a boje sie ze na mnie to czosnek raczej nie podziala bo i tak jem go sporo ......

no,zapytaj,i napisz jutro co i jak! a jak nie da ci nic to moze w aptece pogadaj,powiedz ze czesto chorujesz,i nie wiesz co robic,nie jakies centrum tylko cos faktycznie skutecznego!bo znajac zycie i z z tego co piszesz to cie oleje ta baba

ja choruje przynajmniej raz na 2 miesiace,czasem czesciej,wciskaja zawsze antybiotyk,na grype sie szczepie co roku i jakos slabe efekty,i mimo moich próśb nigdy na odpornosc nic nie dostalam :( o czosnku tez slyszalam,probuje sama jakos dbac o odpornosc ale nie wychodzi,jakas echinacee aptekarka polecila,nic nie pomoglo mimo ze zazywalam tak jak powinnam

jeszcze mozna poprosic w aptece o te leki i powiedziec ze sie doniesie a nie doniesc;) oczywiscie zart..... faktycznie masz wstretna ta lekarke, moja w przychodni daje mi bez problemu na wszystko a nie palce jej nic. oczywiscie nie latam do niej ciagle ale nie bylo nigdy z tym problemu ze skierowaniami czy innym rzeczami. moze poprostu pipka se myli ze jak zes molda co cie moze olac.. wez ze soba mame, niech ja ustawi, postraszcie dyrektorem placowki.... pzreciez nawet na jakies badania podstawowe typu morfologia itp powinna cie wyslac zeby sprawdzic co jets grane

to moze ten citrospet?albo jakis griposept tez jest.bo co sie masz meczyc,pojebani lekarze sa,najlepiej antybiotyk wcisnac i od tego sie zaczyna

wiadomo ze oprocz lekow tez trza o siebie dbac, ,, pilnowac sie zeby nie zmarznac, ubierac sie cieplo. jesc duzo warzyw i owocow, ja piłam nawet soki z aroni robione pzrez pzryszla tesciowa;) trzeba tym wszytsk pamietac ale wiem p sobie ze to nei wystarczy jak ma sie zaburzona odpornosc

jest jeszcze IRS aerozol do nosa, dobry ale tamte leki co pisalam to duzo lepsze

ten lek o którym pisalam to groprinosin znalalam nazwe:)

mam 23 lata wiec z mama to juz raczej nie pojde. a moze wiesz co jest dobre na odpornosc z apteki jesli juz lekarka mnie oleje znowu?bo ten spray to na katar jest czy odpornosc? na recepte?

na odpornosc i recepte i nie jest tani bo ok 70 zł fukasz nim do nosa, tzra by powtorzyc tak ze 2-3 opakowania

ja mam 27 a chodzilam jak sama nie moglam se z lekarzem poradzic;) z mama podzialalo;)

a skad jestes?? bo jak z kraka to nawet bym ci zalatwila te recepty tak mi cie szkoda:) heheh

z wojewodztwa lubuskiego ,miasto nie duże

jeszcze raz jutro sprubuje,nie wiem jak gadac z ta lekarką,a jak mnie oleje to pojde do apteki,moze cos doradza,na ta grype sie zaszczepie chyba

ok, zycze powodzenia. powiedz jej ze to co ona ci do tej pory dawala ze nie pomaga, czosnek cebula itp tez nie pomagaja. powiedz ze uwazasz ze to ci pomoze i zeby ci przepisala. jeszcze raz powodzenia! pozdr.

jak ci odmówi to idz do apteki,powiedz babce jak jest,ze masz slaba odpornosc bo duzo antybiotykow bralas i prosisz o cos na wzmocnienie,nie jakis centrum tylko naprawde cos dobrego,musza miec w aptece cos!bo przeciez sa ludzie co do lekarza nie chodza,lecza sie sami,nie wiem,moze tran,ale to chyba niedobre i smierdzi(tak o tranie pomyslalam bo rybe reklamuja ciagle w tv),moja kumpela kiedys z rekina brala tabletki bo slaba bardzo byla